-
Spowiedź:
10.00 - koktajl owoce leśne
14.00 - zupa jrzynowa
19.00 - zupa grzybowa
Ruszanko:
- ganianie za po polach za Gabzą co mi wzięła była czmychnęła :twisted:
- ganianie po domu z kapciem za Zuzanką, co mi wzięła była niebieską farbką meble pomalowała :twisted:
- ganianie do sklepu po papierosy ponieważ powyższe czynności okazały się nieefektywne
Waga ciągle stoi :shock: Już nawet nie dociekam czemu. Fizycznie czuję się dobrze i wcale już nie czuję, że jestem na diecie.
Miałam lekkie zapalenie ślinianek, bo jednak na tej diecie nic się nie gryzie i ślinianki trochę się lenią.
Szukam teraz domku dla Kajtusia, którego jakiś psychopata więził przez trzy lata na strychu i katował jak mu przyszła na to ochota. Psina jest cudny i jakem psiamać to dom mu znajdę. Trochę mi to znowu czasu zajmuje...a w oddali pojawiło się widmo (zmora) pracy...chyba będę musiała się pożegnać ze słodkim lenistwem :(
BIKUŚ - wiosnę będziemy zdecydowanie witać w Starej Miłosnej :D Nie mogę się doczekać.
Dziękuję skarbie za wszystkie życzenia i odwiedzinki. To na prawdę dużo dla mnie znaczy :D
PSOTULKO - specjalnie dla Ciebie
Tadam...KAJTUŚ _ KAMYCZEK
http://upload.miau.pl/1/53579.jpg
Prawie tak piękny jak Twój wnunio :D
ANIU - SŁONKO - powinnam więcej schuść na DC. Szczerze mówiąc na to liczyłam, ale nie postawiłam jeszcze kropki nad i. Przedemną długa droga, a te 6kg traktuję jako zachętę. Nie mam pojęcia ile ubyło mi centymetrów bo nie mierzyłam się przed. Po spodniach widzę, że jednak trochę. Odzyskałam kilka ubrań, ale do kilku muszę jeszcze dorosnąć.
WASZKA - od pętli całkiem niedaleko. Oczywiście wyjadę po Ciebie, napisz tylko mniej więcej o której mniej więcej przyjedziesz. Podam Ci na priva nr telefonu, to się zdzwonimy i dokładnie umówimy :D :D
STELUNIU - możemy sobie obie łapki podać i pogratulować. :D Dziękuję :D
GAYGA - nie mam linki, ale poszperam i Ci wstawię. Możesz sama wejść w wyszukiwarkę i wpisać algi. do wyboru do koloru. Polecam te które są firmy Norell. Troszku drogie, ale są to kosmetyki profesjonalne, stosowane w salonach kosmetycznych i jedno pódełko (starcza na około 10 domowych zabiegów) kosztuje co jeden zabieg w salonie.
KATHARINKO - najsamwpierw Cię przepraszam :oops: Zupełnie nie wiem jak mogłam zapomnieć :oops: Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie :oops:
Dziękuję za życzenia :D Oczywiście Tobie też życzę wszystkiego co do życia potrzebne i ponad to :D
MAGDUŚ - eeee tam super, niech zostanie woman i też będę się cieszyć :wink:
ASIU - a Ty to może nie jesteś? Ciągniesz dziewczyno tyle, że ja już dawno bym się wyłożyła i kwiczała.
Słonko pięknie świeci, a wczoraj spotkała mnie super niespodzianka, bo zadzwoniła do mnie z niemiec siostra z którą nie widziałam się i nie rozmawiałam od 15tu lat :D :D :D
Teraz jest chudzinka, ale jak się widziałyśmy ostatnio to była pięknie zaokrąglona :wink: .
Muszę pociągnąć ją za język i wyciągnąć receptę na bycie laską.
-
Kaszaniu
poszukam :D na zabicie stresu pożarłam dzisiaj tabliczke, na szczęście gorzkiej czekolady :oops: musiałam :oops: ale co sie wyzyłam to moje :wink: w końcu sprzedawca jestem i mnie się nie da zbyc byle czym :roll:
Odnośnie schudnięcia - spróbuj jednak więcej pić - oglądałam kiedyś na BBC program o osobach ,które odchudzały się różnymi metodami i przy DC trzeba pic jeszcze więcej :?
Mixera też muszę pilnować, bo ostatnio zapomina sie jak znajdzie jakis zapach suki, a potem gania jak wściekły żeby mnie znaleźć :roll: A jaka praca Ci sie majaczy na horyzoncie? coś po linii i na bazie ostatnio zdanego egzaminu?
Buziolix2
***
Grażyna
-
-
http://www.serenataflowers.com/produ...high_1_338.jpg
KaszAniu kochana, przesyłam Ci piątkowe całusy i pozdrowionka :D
dziś mam zabiegany dzień, na dodatek humorek jakby gorszy...
no ale tak też musi czasem być, nie może zawsze świecić słońce :wink:
-
-
KaszAniu,
pij, pij dużo wody, a jeśli lubisz to także zielonej herbaty.
Nawadnianie w normalnym "meniuwaniu" jest niezbędne, a przy DC wręcz konieczne :!:
Pamiętam, gdy wypiłam niedość wody i herbat w ciągu dnia to miałam już popołudniu potworne bóle głowy :roll:
Ach, gapa jestem :? GRATULUJĘ zdanego egzaminu :!: :P
Jesteś niesamowita z tym przygarnianiem psich smętków.
Niegdyś mój mąż (jeszcze wtedy nie) przygarnął do nas chudą i potwornie zapchloną psią duszę. Kilkumiesięczną sunię kundla w stylu chudego liska. Była u nas kilka miesięcy, a potem....gdzieś zaginęła.
Potem zamieszkaliśmy z Mamą męża, więc o zwierzętach w domu nie ma mowy, niestety... :?
Hmmm, co do pytania na moim wątku, to jestem od urodzenia gdańszczanką.
Poza tym miastem mieszkałam w innych miejscach tylko czasowo tzn. na koloniach np. w Krakowie, Zagórzu Śląskim, Stalowej Woli, Przemyślu, ale nigdy w Skarżysku Kamiennej.
Choć pomieszkując w innych miejscach niż Gdańsk, a mianowicie pracując w ferie zimowe w ośrodku we Wdzydzach Kiszewskich na Kaszubach poznałam parę osób z tego grodu i z jedną z nich do dziś utrzymuję kontakt. Jejćku to już 20 lat :shock: :!:
Pozdrowionka i serdeczności, for alles :P
-
-
Kaszaniu dziękuje za wszystkie informacje o DC....od jutra zaczynam ..licze na Twoje wsparcie...Oby te 3 dni minely szybko..bo chba one sa najtrudniejsze... :roll: :roll:
Buziaczki :)
-
Aneczko,
pozdrawiam niedzielnie :P
Pomna twojego peesa staram się nie znikać na długo, ale nie mogę obiecać regularności w wizytowaniu forum :?
W każdym bądź razie będę tutaj tak często, jak na to pozwoli mi czas, chęci i koncept do pisania, bo... bo czasem mam przeciąg w głowie i nic więcej :oops:
Z serdecznościami, paaaa :P
-
Cześć
Kaszania nigdy nie byłam na DC ale zainteresowała mnie ta ketoza . Właśnie nie bardzo rozumiem co to jest . Na razie zrozumiałam , że ketoza polega na tym , że organizm przy bardzo niskich dawkach kalorii spala własne białka i produkty tego , chyba negatywne dla organizmu , zwane ketonami są wydalane w dużej ilości z moczem . Jednocześnie wtedy nie czuje się głodu .
Jednakże ta ketoza jest też omawiana przy dietach sportowców rozbudowujących mięśnie , a im chyba nie chodzi o spalanie własnego białka ? Czyli ja się tu gdzieś zasadniczo pomyliłam .
Czy opis działania DC jest na produktach czy konsultanci tłumaczą ? Nic wcześniej nie wiedziałam o ketozie , a może to będzie tak samo super odkrycie jak indeks glikemiczny ?
Proszę Cię Aniu napisz co wiesz o ketozie .
WYNICZEK MASZ ŁADNY :!: :D :!: :D