-
http://www.stonebrakerart.com/images...ayer/Boxer.jpg
KaszAniu, wybiegaj się tak porządnie z pieskami :wink:
pamiętam jak Gabzia galopowała zakosami, Ty też tak biegaj moje Słonko :D
miłego dnia :D
ps
ode mnie klapsa się nie spodziewaj, bo ja sama zaliczyłam jojo prawie ośmiokilogramowe podczas mojej banicji z Dietki :oops: więc powinnam najpierw siebie natłuc po gołym zadzie za to :lol: :wink:
-
Cześć
Kaszaniu ogromnie się cieszę , że mój wypad do Warszawy zbiega się z Twoim powrotem na forum , ale gdyby nie to , to i tak bym się kontaktowała przez Bike , tylko że życie nie jest proste jak wiadomo , więc ja nie wiem tak na pewno , czy pojadę , termin tego jest 17 - 18 marca i to jest nieobowiązkowe i jeszcze kasę muszę przeliczyć a w ogóle zapytać czy są miejsca , poza tym jestem opiekunem starszych ludzi w mojej rodzinie , pozostaje się cieszyć , że to krótki wyjazd , bo jeśli chodzi o Mont Blanc to nie wiem , jak będzie w świetle tego .
Jadę na spotkanie z psychiatrą ( ale nie zniechęcaj się !!! ) , który ostatnio się wolał zająć dostarczaniem ludziom motivation i bym chciała trochę tej motivation załapać . Ja tam się cieszę , bo czytałam co on pisał na str www.zniewolonyumysl.pl i uznałam , że jest komunikatywny .
Ciekawa jestem , jak sobie mnie wyobrażasz , bo oświadczam , że nie wiem , czy to kompleksy , ale widzę pewne mankamenty mojego wyglądu , wynikłe np. trochę z braku czasu a trochę z abnegacji ... Jest jak jest , przez 2 tyg. się za dużo nie zrobi , mogę zaliczyć fryzjera , ale już np. kolor włosów zmienić to niekoniecznie . Nie mam na to cosik zapału . Ostatnio gdy przytyłam nieco to mi guzik odpadł od spodni , taki trudny do wstawienia . Roboty na co najmniej godzinę a jeszcze wymyslić muszę jak go wstawić skutecznie z powrotem . Jestem do tego stopnia zniechęcona , że rozważam zakup nowych spodni , a to przecież okres przejściowy ( taką mam co najmniej nadzieję) i chciałabym mieć szczuplejsze spodnie tak w ogóle .
Napiszę jeszcze , a na razie muszę się zająć czym innym .
-
Aniu, jak się cieszę, że Cię widzę :D:D i czekam na nowy doskonały plan :D:D
kiedy idziemy na kawę???
-
Hej Anusia :)
Jejku jak się cieszę, ze Cię widzę!!! :D
Aniu trzymam kciuki za planik, a juz bardziej za jego realizację! :D gubmy te nasze nadwagi cholerne.. :twisted: obydwie duże jojco zaliczyłysmy :( ale jeszcze będziemy szczupłe, zgrabne i powabne :D :D :D
Aniu pozdrawiam Cię gorąco!!! :D tak mi Ciebie tu brakowało!!!
co tam u małych Kaszaczków słychac? Jak Bartus ma się w szkola, a Zuźka nadal taka łobuziara? :D
buziaczki :D
-
DZIEŃ 1/I
Jedzenie:
śniadanie: jajecznica +parówka+1/2 bagietki
II gie śniadanie: jabłko
obiad: makaron razowy z pesto i oliwą z oliwek, sałata lodowa z serem feta i oliwą.
kolacja: figa z makiem
RUSZANKO:
rower stacjonarny - 6 km.
spacer po lesie - 45 minut
ćwiczenia- 30 minut
Dzien pierwszy zaliczony. Myślałam sobie myślałam i wymyśliłam, że pierwszy plan był świetny.
Mogę o sobie powiedzieć dużo fajnych rzeczy, ale na pewno nie to, że jestem systematyczna...no i skromna :wink:
-
Aniu na ksiązkę o Kaszaczkach poczekam jak Kaszak np. będzie w pracy a Ty znajdziesz dłuzszą chwilkę by podzielic się z nami co tam u Was się działo, jak Cię nie było na forum!! :)
no ale z jojcem to juz proszę od tej chwili walczyc.. trzymam kciuki za nocne niejedzenie!! :)
Aniu kolorowych snów :D
-
Kaszaniu, kurcze miałam nadzieję,ze to nie jojo. Ale skoro tak to w sumie lepiej,że wróciłaś i się z nim dzielnie rozprawiasz. Lepsze to nić chodowanie sobie jeszcze większego i zapomnienie o nas. :roll:
Pomysł z ważeniem nie jest niestety mój, ściągnięty tylko od kogoś z XXLek. Myślę, że to nie plagiat i właścicielka sie nie obruszy.
Dzień rzeczywiście piękny. Trzymam kciuki za wiecej no i zeby te noce sie skończyły.
Miłego wtorku. :D
-
Hej Kaszaniu, no mordka mi sie śmieje jak 'Cie widze' i słysze o słynnej reklamówce.
Miłego dnia!
-
Kaszanna
ale mi prezent na urodziny zrobiłaś :D tak się cieszę,że jesteś znowu z nami :D jajco - rzecz nabyta - pójdize sobie, a my będziemy kibicować :D czekam na szerszą relację :wink: Wiosna idzie i samo się będzie zrzucało
Buziolix2
***
Grażyna
-
http://eu2.inmagine.com/img/corbis/crb297/crb297014.jpg
KaszAniu, jak ja kocham Twój sposób pisania :D :!:
i jak za tym tęskniłam :D :shock:
uśmiałam się mocno z tego podcierania i z tego, że jak nie to w pysk :lol: :lol: :wink:
bierz się Skarbie do roboty, nie ma to-tamto :!:
obiecuję Ci, że będę starała się ze wszystkich sił motywować Cię i słowem i fotkami ( patrz wyżej ), na mnie to bardzo działa :wink: jak widzę taką zgrabną laskę, umięśnioną i jędrną, od razu mi przechodzi apetyt :lol: :lol: :wink:
moje Słonko, jestem pewna że dasz radę :D :!:
buziaki :D
ps
i marsz w tej chwili do fryzjera, taka śliczna buzia ma być otoczona piękną fryzurką :!: nie męcz swoich włosów tym związywaniem w gumkę, rachu ciachu i proszę sobie zafundować pięknie pocieniowaną czuprynkę, lekką i kobiecą :!: :D
psII
sprawdzę czy wykonałaś polecenie :!: :twisted: