-
Witam :)!
Kaszaniu coś nas tu bujasz z tym stawaniem przed nami nago... wszystko wszystkich, ale nie wierzę, że masz wąsy ;);)
Oczywiście należy Ci się wielki order!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wielgaśny!!! Za to jak pięknie ćwiczysz, za to jak pięknie dietkujesz, za to że ile wytrzyałaś bez słodyczy i przegryzaczy?? 57 dni?? No to tutaj bije Ci pokłony... bedę miała guzy na czole, ale co tam, pświęcam je tobie ;)! no i za to, że marnujesz jedzenie :P , no przez zostawienie tylu pyszności na talerzu ;). WSPANIALE!!! Laska tylko tak dalej, a bedziemy czytać:
"Ostatnio wszystko takie monotonne... wymiary znowu 90 - 60 -90..."
Świetnie, a tak powaznie to naprawdę Cię podziwiam, bo masz w sobie masę samozapracia!!
A śledziki mają w sobie witaminę "Si" ;), ja uwielbiam śledziki, które się nazywają "miodzio", właśnie za to, że są miodzio ;)
A co do zniszczeń to ciekawe co Stellunia niedługo będzie opowiadać :twisted: :roll:
Buziaki, dobrej nocki życzę, chociaż pewnie Ty śpisz już jak porządny człek... buziole ;)
http://ecards.adoringyou.com/pix/Good_Night/6.gif
-
http://www.pupile.com/pup/images/img_8147.5.jpg
http://www.glogosia.pl/srodek/psy/slowacja6.jpg
Witaj Kaszaniu:)
brawo, 57dni bez tych różnych takich wow :D :shock: :!:
jestem pełna podziwu i trzymam kciuki za dalsze sukcesy:)
wklejam foteczki boksiów z ogonkami, to kolejny dowód na to, że co natura stworzyła jest najpiękniejsze:)... a człowiek ma taką durną przypadłość, że chciałby udoskonalać to, co już doskonałe;)
jak dumnie noszą te swoje ogonki :D
pozdrawiam ciepło:)
-
Kaszaniu!! Alez oczywiscie, ze naleza ci sie pochwaly, ordery i fanfary!! 57 dni bez slodyczy..hoho..ja mam na koncie 19 i jestem dumna jak paw...ale 57!!! bez wyjatkow??
A ten obrazek..stoje przed wami naga..haha...jak ogladalam, to akurat moj misio wszedl do pokoju..i mowi, a co wy tam piszecie..ja myslalem, ze o diecie.... :lol: :lol:
ale Kaszak ma fajna zonke, jeszcze go do kupna namawia!! wdzieczny powinien byc Bogu za zeslanie mu takiego szczescia dozgonnie :wink:
-
Aniu
muszę odgruzować mieszkanie, nawet niespecjalnie cierpię z tego
powodu.Duzo pracy, kruca bomba.
Mam nadzieję, że w kłótni miałaś ostatnie słowo.
Aniu, a to wczoraj zadałaś mi bobu, żartując, nie żartujesz z odchudzaniem.
Ja przyznaję Ci order uśmiechu.
Wpadnę wieczorem, teraz idę przywitać się z żelazkiem.Ania
-
Oj Aniu, Aniu.... :P :P :P
Tak, jesteś niesamowita :!:
I teraz w cale się nie dziwię, że Twe aniołeczki duszyczki mają cokolwiek diabelskie. Wychodzi na to, że powłoka cielesna po Tatusiu (pewnie z tego powodu dumny, jak paw), lecz ta duchowa to wypisz wymaluj, kto? MAMUSIA :P :!:
Ałaaaa, ałaaaaa, aż mnie zabolaly plecki, gdy ujrzałam fotkę u siebie.
Hmmm myślałam o masażach, ale teraz.....chyba zrezygnuję. Chcę być szczupła, ale nie aż tak :wink: :!:
Powiadasz śledziki..... Tak, rybka lubi pływać, a poza tym ma dużo jodu i..... i jest pyszna, więc jedz ile wlezie na zdrowie :!: :!: :!:
Ja np. w zeszłym roku miałam całe lato pod znakiem papryki. Tyle ile się jej najadłam to w całym dotychczasowym życiu chyba nie zdołalam, a teraz... raz zjem a raz nie, za to słata :!: :!: :!: W każdych ilościach i każdej porze.
Hmmm, muszę sprawdzić czy mi nie rosną skoki, słuchy i futro :roll: :shock:
papapapapapap :lol: :lol:
-
-
Czołem Aneczka :D
Największy z możliwych orderów za 57 dzionków bez słodyczy + tytuł MISS SILNEJ WOLI 2005 :!: Ja jestem bez słodyczków od poniedziałku ale sie nie dam :!:
Padam na twarz przed twoim poczuciem humoru :P
I dzięki za rewizytkę :) Dupcią ruszam regularnie (bez skojarzeń :D ) bo sobie ustawiłam taki rzeźnicki plan ćwiczeń że już nie mogę bez nich żyć. Ja jestem chyba nienormalna, bo jak ogladam tv to bezwiednie robie brzuszki :shock:
Pozdrowionka gorące dla Ciebie, pycholek dla Gabzuni (od moje Suńci też), buziaczki dla aniołków i przystojniaka :wink:
Ciao Bella :wink:
-
Nie no 57 dni bez slodyczy??? Jak dla mnie bomba :) Nic tylko pozazdroscic...ja chyba na tyle silnej woli nie mam :/ :P A MOZE SLABO SIE STARAM ...HIHIHI...ANIU ZYCZE cI KOLEJNYCH 57 DNI WYTRWALOSCIE :*
-
Jak to było?
konsekwencja jaka? mam sklerozę :shock:
Koffana Ty tak niezauważalnie zrzucisz swoje nadmiary nawet nie będziesz wiedzała kiedy :shock: Gratulacje po prostu :D A 25go musimy się spotkac koniecznie :!:
Całusy dla Gabzy, Kaszaczków i Ciebie, pozdro dla Kaszaka :D
p.s.
szerzej napisałam u mnie...
-
GRAŻYNKO - Konsekwencja Zawziętość :D . Jeśli chodzi o spotkanie to nawet nie wyobrażam sobie, że może być inaczej.
Czytałam już u Ciebie i podpisuję się pod każdym słóweczkiem osobno. Nie palę od trzech dni :shock: , zwiększyłam dawkę ruchu, więc mój organizm coś chce. Chodzę i zglądam kąty w poszukiwaniu jedzenia. Żeby go trochę dopieścić to pozwoliłam na nadprogramową kawę. Niech mam :D