http://kartki.onet.pl/_i/d/wilga3.jpg
Wersja do druku
http://imagecache2.allposters.com/im.../PF_973638.jpg
Witaj KaszAniu:)
ja właściwie wklejam tu tych zdrowych, coby skusić Cię na wejście na forum i naskrobanie do nas kilku słów :lol: :wink:
co tam u Ciebie słychać :?: :)
pozdrawiam cieplutko:)
Kaszania jak dobrze rozumuję, skoro to Twoja broatowa, to jej teściową jest Twoja mama? To czyją teściową tak obgadujecie...
http://republika.pl/blog_jg_681189/1...r/manicure.jpg
ja na swoją teściową ostatnio jestem bardzo zła... :evil: Na szczęście mieszka 100 km od nas, nie jest to strasznie daleko, ale zawsze coś!
Moja tesciowa mieszka 800km od nas :wink: Ale w sumie do niej nic nie mam, bo spokojna kobieta jest. Ale to moze dlatego wlasnie, ze tak daleko...ze nie ma zadnych scycji...jak narazie ja lubie:-)
Kaszaniu, wracaj tu szybko, bo pomalu zamykam liste zamowien na muszelki!
http://www.justbegay.de/erotic/fotog..._gross/01.jpeg
a ja mam do mojej.. 100 m.. no dobra, z 200.. :roll: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Forma
ale na razie (odpukać) nie narzekam za bardzo.. :wink:
Aneczko wpadam życzyć Ci kolorowych snów i bardzo miłej niedzielki..
buziaczki i czekam na Ciebie bardzo bardzo, bo jak Ciebie nie ma, to od razu jakoś tak smutniej na forum.. wracaj Słonko..
no i koniecznie napisz (bo się pogubiłam) ile dni bez słodkości już za Tobą i ile dni bez papierosków :D bo jestem pewna, ze trwasz w tym pięknie i nie palisz :lol:
Dziewczęta jeszcze nigdy nie było tu tak ładnie :D :D :D :D
Wpadłam na chwilkę i miałam się nie wpisywać bo już bardzo późno, i aż mi dech z wrażenia zaparło. Teraz to już na pewno nie zasnę :D :D ....a Kaszak wyjechał służbowo....
Anniu - skusiłam się na kawałek ciasta, ale wcale potem nie rzuciłam się na słodycze i o tym kawałeczku zapomniałam. Ciągle nie jem, chociaż mam w domu różne pyszne. Nie pamiętam kiedy rzuciłam, musiałabym cofnąć się i sprawdzić, ale to jutro, bo dzisiaj po gościach jestem i na oczka nic oprócz muszelek nie widzę :wink: :D :D :D
Papierosów nie paliłam przez trzy tygodnie, ale jak przyjechała Dancia to znowu zaczęłam :oops: Dziękuję słonko za pamięć.
Magduś - przetestowanego koniecznie i żeby był chętny na różne świństwa :twisted:
Ależ piękni są faceci, a ja nie miałam o tym zielonego pojęcia :shock:
GOSIU - tak na nią mówię bratowa, ale to żona brata mojego Kaszaka. Nie wiem jak powinnam na nią mówić, więc mówię bratowa. Jak zwał, tak zwał a dziewczyna jest świetna. Poza obgadywaniem teściowej na prawdę miło spędziłyśmy czas.
Ja na swoją też :evil: ale jak tak sobie obgadałam to mi trochę przeszło. Okazało się, że jestem podła i najgorsze, że mi z tym dobrze :shock: Nie miałam pojęcia, że obgadywanie może sprawić tyle radości :twisted:
BEATKO - udało ci się. Dziękuję!!! Nawet bardzo dziękuję. Właściwie to nawet nie wiesz jak bardzo. Z tych muszelek uśmiałam się jak dziecko. Cały koszyk takich muszelek mi się marzy.......
GRAŻYNKO - jestem i jutro nawet uda mi się do parku :D Jak już się wyśpię, odrobię lekcje :wink: i połażę po lesie, to wezmę się za nadrabianie zaległości na dietce, bo bardzo bardzo jestem stęskniona.
KSIĘŻNICZKO - dziękuję. I jak tu teraz otworzyć forum przy własnym facecie?! :shock:
ASIU - HARO - sie pytam koto tu pierwszy tak pięknie i zdrowo zainicjaował na tym dziewiczym forum modę na świntuszenie?
Kaszak pojechał w delegację. Po godzinie zadzwonił powiedzieć, że już tęskni.
I zostawił mnie taką spragnioną, bo Ona jeszcze nie skończona :cry:
Najważniejsze, że zauważył, że już mam talię :wink:
PSOTULKO - to jest nas dwie samotne, a Beatka tak dokłada do pieca!
Obrazek cudny. Tym razem to Ty mnie rozśmieszyłaś :D
KRYSIU - facetów mam głównie od Beaty. Przede mną pierwsza samotna noc i mam nadzieję, że przyśnią mi się wszyscy...po kilka razy.... :D :D :D
Ja myślę, że tu troszki rewolucji na tej mojej ewolucji zrobiła Beatka. Normalnie coraz bardziej ją lubię :D
ASIU - pozbierałam się - dziękuję za pamięć. Jesienią i zimą zawsze mitroszkę gorzej, ale już wiem co się ze mną dzieje i potrafię temu zaradzić. W razie czego zawsze mam pod ręką deprim.
Jutro wreszcie się zważę, ale po gościach tak mi straszno :evil:
Kaszaniu wpadam na momencik życzyć miłej niedzielki :)!! I przeprosić, że ja ostaatnio u Ciebie tak żadko bywam :oops: ... ale obiecuję poprawę!! :) W ramach przeprosin - kwiatuszki :)
http://imagecache2.allposters.com/im...LX/TCL3127.jpg
No i u Ciebie tyle pięknych ciałek ;), że nie omieszkam dodać coś od siebie ;)
http://imagecache2.allposters.com/im.../2400-4881.jpg
No to poszłam na całość ;).. hihi... buziaki Skarbie!!
Czesc Aniu, no t sam pochwały się należa za tak ladne trzymanie dietki!
Dobrze że miło spedzasz czas...
Pięknie sie temat tesciowych rozwinął. Ja tez zawsze lubiłam swoją teściowa i cieszylam sie że trafiła sie taka fajna kobietka. Zaczęła mnie wnerwiac jak bylam w ciąży, bo nic nie było dla niej istotne, tylko, że "MA BYC DZIEWCZYNKA". Póżniej jakoś o tym zapomniałam, znów było OK. Do czasu gdy potrzebowałam jej pomocy, bo moja mama nie mogła przez jakiś czas zajmować się Kamilkiem... Ale o tej historii szkoda gadac... Od tej pory, rozmawiam z nia "służbowo", bardzo zmienilam o niej zdanie...
Ale nie będę psula tu pięknych tematów o muszelkach... :lol:
http://www.gotpetsonline.com/picture...boxer-0054.jpg
Witaj KaszAniu:)
no to ja się dziś wyłamię i coby tu za bardzo p(o)arno i duszno nie było to wklejam słodką psinkę za miast muszelek i rozgwiazd :lol: :lol: :wink:
pozdrawiam ekspresowo, bo jestem podziębiona i marzy mi się kanapa i kocyk;)
buziaki wysyłam:)
Ubrani rozebrani...hmmm...no to jak Kaszak wroci to mozesz miec klopt hihihihi ;) ale jak na moj gust ten ostatni jest najbardziej slodki ;)