-
kaszanna to pewnie w simsy gra :) mozesh stworzyc nas w simsach i bedziesh wtedy miala nas na codzien ;)
odnosnie papieroskow - ja sobie zapalilam jednego na jednej nocce znalazlam paczke papierosow na polce z zapalniczka - wzielam sobie jednogo a w srodku zostawilam liscik o tresci: przepraszam ze zabieram przedostatniego, ale meczy mnie jush on trzy godziny... oddam w czwartek.. dziekuje, przepraszam i niech bozia Tobie w dzieciach wynagrodzi :)
jeszcze sie okaze ze to papieroski szefa i mnie wywala z pracy ;)
a odniosnie lodow... wszystkielody algidy maja jakos ostatnio malo kalorii... ja ostatnio zjadlam pol litra bakaliowych (100ml 86 kcal)... z mama na pol :) a dopre byly dopre dopre :):):)
pozdrawiam serdecznie kaszaniu :)
-
Hej Kaszaniu!!
A gdzie to sie podziewasz dzisiaj?? Mam nadzieje, ze nie ukrywasz sie gdzies z paczka chipsow!!!
Sle moc buziakow i czekam na jakies wiesci...
-
Kaszanno droga, gratuluję poradzenia sobie z teściową :) No i witaj znowu :)
-
Cześć Kaszaniu
Dzięki za to że nam rozweselasz szare dni . Wpadam do Ciebie po dobry humor . Pozdrawiam !!
-
Aniu
mam nadzieję, że dzieci i mąż już oprane, psu ciąża wywietrzała z głowy?
a Ty dziś nie paliłaś.Ja tak, niestety.
Ale ja taka jakoś ostatnio słabosilna jestem.Zbieram siły, aby być znów
silnosilna. Pozdrawiam Cię.Ania
-
Hej Aniu :)
no gdzie się podziewa nasza Kaszania :) i ja wyrażam nadzieję, ze rodzinką zajęłaś się w pełni wczoraj, a dziś znajdzisz troszkę czasu dla nas i siebie czyli FORUM :lol: :lol: :lol:
Aneczko buziaczki, gorąco Cie pozdrawiam i życzę
http://www.franciszkanie.pl/ekartki/kartki/tlp02.jpg
-
i żadne simsy w tym nie przeszkodzą :twisted:
-
http://imagecache2.allposters.com/images/MCG/FB1507.jpg
Kaszaniu, pozdrawiam środowo:)
i czekam na Ciebie razem z innymi:)
-
Nie jem nie piję, czasami zapominam o oddychaniu. Kaszak kupił mi Simsy na studiach i wciągnęło mnie jak trąba powietrzna. (dobrze, że Zuzia siedzi w domu i nie wychodzi pogadać z sąsiadami). Kaszak ma urlop, więc zajął się domem, ale już zaczyna się buntować. Śpię symbolicznie raczej (3 - 4 godziny). Oczy mam przekrwione, bolą mnie kości. Posłuchajcie mojej dobrej rady - nie kupujcie sobie simsów!!!
Jedziemy zaraz do rodziny, na szczęście przesympatycznej i do tego mają internet, więc wpadnę do was wieczorkiem.
Muszę niestety kończyć, bo dziwnie bolą mnie oczka i muszę jeszcze zapakować towarzystwo.
Nabyte 0,6 już spadło, a o paczce chipsów już zapomniałam. Popalam niestety, bo wykształcenie takiego simsa jest bardzo stresujące :wink:
Matko, jaka ja niedorosła jestem!
Kochane moje dziękuję za odwiedziny, odpiszę grzecznie wieczorem i już nigdy nie przepadnę tak jak teraz. :oops:
Ps. do rodziny jedziemy w realu!
-
NO to Ci wybaczam_))))
Napisz też czy piszesz sie na wyjazd do Zakopca 23 sierpnia?????????????????????
Pozdroofka
Grażyna