Wątek: Moje nowe ja:)

Żabciu- na 100% nie przytyłaś, chyba, że nie zjadłam 1500kcal a 2500kcal to bym zrozumiała...a tak w ogóle nie dziwie się, że się rzuciłaś na jedzenie po tej głodówce..

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

TO NA DOBRY HUMOR

Jeśli masz przyjaciela, odwiedzaj go często, ponieważ ciernie i zielska zarastają ścieżkę, którą się nie chodzi.

MILEGO DNIA

Zabciu trzymaj się

Witam Myszki Kochane!!!!

Jestem zła, wkurzona, zmęczona...mam dość....
Mam dość braku czasu dla siebie....
Dość........
Dość........
Dość........
Dość........
Dość........

Po dwóch tygodniach odchudzania wyniki:
Pas : - 3 cm
Biodra: - 3 cm
Udo: - 4 cm
Pod biustem: - 2 cm
Biust: - 3 cm
Razem: - 15 cm i - 3 kg

Przepraszam Kochane, ale naprawde nie ejstem w humorze dzisiaj....

super:D

mam nadzieje, ze humor sie szybko pojawi!

Dziękuję Julcyś!!!!!!!!!!!!

Dzisiaj powiedzmy, ze troszke lepiej, ale ciągle brak czasu.....Dlatego tak malo jestem tutaj z Wami, przepraszam, wybaczcie, ale to nie jest zależne ode mnie...

I tak mi smutno i źle, bo sie z Moim Martinkiem nie widze dzisiaj 2 dzien, bo musimy pouczyć się......a jak jesteśmy razem to tak średnio Nam to wychodzi...bo jakoś skoncentrować sie nie można i w głowie inne rzeczy

Jejkuu ja chce juz święta i mój kochany wyjazd po świetach do Władysławowa, ależ będzie pięknie Tylko Ja i Mój Kochany ... zapach jodu....morze...Czego mi wiecej trzeba? :P Jako Pomorzanka z krwi i kości strasznie tesknie za morzem, nie wazne jaka jest pora roku to tesknie jak cholerka.... No i koniecznie musze isc na rybke do smażalni...Nie ma nic smaczniejszego od takiej flądry z nadmorskiej smażalni.... Noskiem wyobraźni już czuje ten zapach i widze to wszystko.....tak bedzie pieknie....
Ojej...ale sie rozmarzyłam....Naprawde brakuje mi odpoczynku i radosnych, beztroskich chwil z Moim Słoneczkiem....i takiego poczucia, ze cos robie, bo chce a nie musze....
Porobie fajne zdjatka i powrzucam je pozniej tutaj, o ile bedziecie chciały oczywiscie
Dietka spoczko, ale dzisiaj strasznie głodna jestem...Mam nadzieje, ze dobrze to sie skonczy w domku.
Buziaczkuje Kochane i lece do domu uczyc sie...

Żabciu-najpierw to ja gratuluje za spadek centymetrów .

Ja Cię rozumiem, jak mam się uczyć i jest ze mną mój ukochany to ta nauka wcale mi nie idzie .
Co do rybek- nie przepadam, nawet te prosto z morza, jakaś dziwna jestem nie??
Ale nad morze chętnie...ale tylko popływać i poopalać się!! AA i pozwiedzać to i owo, chociaż nad polskim morzem to taka komercha...

POZDRAWIAM CIEPLUTKO I TRZYMAM KCIUKI

Żabus, a co to za smutaski ?? He?? Czy Ty chcesz po tyłku dostac ???

Rozumiem tęsknote za ukochanym, ale pomyśl już niedługo, a będziesz miała go tylko dla siebie ! Wytarmosisz go za wszystkie czasy .

Cudnych chwil życzę , buziaki!!!