Wątek: Moje nowe ja:)

Witaj Żabciu
Widzę , że wczoraj dzielnie biegałaś. I nie zrażaj się , bo z bieganiem , tak jak z innymi ćwiczeniami, z każdym dniem kondycja jest lepsza............Trzymam kciuki , żebyś dostała w końcu jakąś konkretna prackę..........
Przesyłam buziaczki
ASia

Witaj Uluś
podziwiam te Twoje wczorajsze biegi, naprawdę czapki z głów... ja nie lubię biegać i nikt by mnie chyba do tego nie zmusił, dlatego jestem pełna podziwu dla Ciebie
już jak M. weźmie Cię w obroty, to szybciutko waga zacznie spadać... tym bardziej, że ładnie dietkujesz przy tym... brawo słonko
jeśli chodzi o ćwiczonka, to wklejam Ci link który dostałam dawno temu od naszej Ewuni Schudneskutecznie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
mam nadzieję, że coś sobie wybierzesz, na górze stronki są odnośniki i możesz tam sobie powchodzić i znaleźć coś dla siebie
buziaki przesyłam i życzę miłego dzionka

Ja też zaczęłam biegać, chociaż na razie chodze (szybki marsz) a za 3dni zaczne powolutku biegać , może wtedy mi się uda zmniejszą

Dzisiaj tak późno Kochaniutkie jestem, bo miałam zalatany dzionek bardzo.
Byłam na obronie pracki mgr z moją przyjaciółką - tak jak wczoraj wpsominałam. Obroniła się na 5 A tak się denerwowała bidulka :P :P
Brawo, brawo, brawo Kasiunia !!!!!! :P
Później pojechałyśmy do niej - cosik tam sobie popiłyśmy no i zjadłam z tego wszystkiego 3 kawałki pizzy Hmmm...jakoś się tym nie przejmuję za bardzo, bo dzien był stresujący, no ale uzbierało się 1500 kcal dzisiaj ehhh Trudno, jutro za to postaram się zrobić wodniczka. Dawno nie robiłam i nie wiem, czy dam radę, ale postaram się
Jak wróciłam od Kasi to wysyłałam cv, tak się wziełam ostro, że nie mogłam przestać, a to wszystko dlatego, że jak byłam z nią na tej uczelni to aż mi się łezka kręciła w oczku, że ona się broni....że mój rocznik sie broni w tym roku, a ja nie... I to wszystko przez kasę...... Dlatego jak najszybciej muszę coś znaleźć, żeby wrócić w tym roku na studia.

Przepraszam Myszki, ze nie zajrzę do Was dzisiaj, ale jestem wykończona. Napisze jutro - obiecuję!!!!!
Całuję gorąco!

Żabciu- dobrze, że 1500 a nie 15000

Zamieszczone przez Nantosvelta

Żabciu- dobrze, że 1500 a nie 15000

no wałsnie
głowa do góry
i pogratuluj koleżance

Uluś, pozdrawiam i życzę Ci żeby Ci dietka szła śpiewająco i grająco

Zycze miłego wieczorku Słonko!!!

Ula jak minęła środa?
biegłaś? bo ja wybrałam wczoraj rowerek
gorąco pozdrawiam

Cześć Ula,
Jestem u ciebie pierwszy raz i widzę, że Ty też szukasz pracy. Myślę,że problem nie leży w nieukończonych studiach. Ja skończyłam i doświadczenie mam, a też nie mogę znaleźć.
Dzisiaj uzgodniłyśmy z koleżanką, że firmę założymy po wakacjach. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Trzymam kciuki za odchudzanie i nową pracę.
Kaszanna
Ps. ile masz wzrostu?