-
wpadam tylko na chwilkę. W sobotę wyjeżdżam na urlop-wreszcie. Może nie udało mi się schudnąć tyle co zamierzałam, ale te kg, które zrzuciłam bardzo cieszą. Mieszczę się w strój kąpielowy i jak postawię obok swoich synów to nie wyglądam , aż tak źle.
Mój cel na urlopie to utrzymać wagę. Ale mordować się nie będę !!!!!
pozdrawiam serdecznie Yena
-
hello ateczko!!!!
jak tam mija Tobie niepogoda olsztynska? jak sie czujesh? jak tam przed weselem - masz jush kreacje?
no i przede wszystkim jak tam dietka?
-
witaj Giggii, na poczatku serdeczne dzieki za te maile, które nieżle poprawiaja mi humorek. Nie dietkuję, kurcze tak się zaniedbałam ostatnimi czasy, ale obiecuje od poniedziałku powracam, bo czuje sie już jak klucha.Nie wiem ile przytyłam, ale na pewno coś mi przybyło, bo czuje to po spodniach.
Kreacje na wesele mam, troszke sie nabiegałam po sklepach, kupiłam sobie sukieneczke różową. :P
-
W tak młodym wieku ......a cierpie na bezsenność....hehehe.To chyba przez te jutrzejsze weselisko, za bardzo to przeżywam :P Ciekawa jestem co to bedzie jak ja bede wychodzić za mąż, to dopiero bedzie.........no ale narazie sienie wybieram :P
Nie wiem czy pisałam, ale od poniedziałku wracam do was, troszeczke sie ostatnimi czasy zaniedbałam, ale wiem że muszę zacząć ograniczać się.......bo bedzie kiepsko.Już teraz czuje sie jak kluska..... :P
To kochane dziewczynki do poniedziałku.Wróce gotowa na walke z kilkoma niezbednymi kilogramami.
P.s. No i oczywiscie zdam relacje jak było na weselu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki