Wątek: Zmienić swój wygląd.........na zawsze!!!!

Cześć ateczko,

tak jak obiecałam wpadam żeby zobaczyć jak się trzymasz i cieszę się ogromnie, że pierwsze koty za płoty masz już za sobą.

Powodzenia
Ania

Ateczko ja mieszkałam przez 19 lat na Jaroszyka...a teraz siedze w Warszawie, za która nie przepadam Chodziłam do trzydziestki, a później do LO V
Dobrze Ci idzie, neibawem zgubisz nieporządane kilogramy

Yagnah

Ja tez chodziłam do SP 30, a do LO V zdawałam, ale niestety pech chciał że sie nie dostałam, wiec uczyłam sie w LO IX
A który Ty jesteś rocznik?

Nio, narazie mi idzie dobrze z dietka, jestem już po II snadaniu -truskawki (300 dkg) i herbata odchudzająca Regul......(coś tam)

Na obiadzik pomidorówka z ryżem

No i wyszło ponad 500 kcal.Więc do konca dnia jeszcze kupa czasu, więc myslę że dzis do tysiączka dobiję, tym bardziej że dzis dzień spędzę w domu.

Hihi..ale mamy tu Olsztyńskie kolo zainteresowan)

Cześć Ateczko!!jestem pierwszy raz w Twoich progach ale obiecuję ,nie po raz ostatni fajnie ,że jest nas coraz więcej i fajnie po raz drugi ,że tak Ci fajnie idzie początki i decyzja są najtrudniejsze ,a Ty już masz to za sobą ) razem sobie będziemy chudły tak pięknie ,że hej!!!

pozdrówka i buziaczki)

witam

ja mieszkam niedaleko stomilu (hihihi.. moj tata mowi teraz na to miszelę - michelin - z iscie francuskim akcentem )

chodzilam do sp22 - teraz tam jest gastronomik... potem te durne lo2 - szkola dla snobow ... potem rok biologii na uniwerku gdanskim.. a terazjestem po pierwszym roku dietetyki na am w bialymstoku

.. bo szarlotko - olsztyn to wbrew pozorom nafet fajne miasto

Tak giggi masz racje w 100 %, Olsztyn to bardzo fajne miasto Jestem bardzo zadowolona że urodziłam sie i mieszkam w tym mieście, nie za duze, nie za małe....takie w sam raz

U mnie dziś ok z jedzonkiem:A więc:
sniadanko, II sniadanko, obiad napisałam wczesniej

Podwieczorek
kawa z mlekiem

Kolacja która własnie jem;
sałatka grecka ( 100 dkg pomidora i ogórka, troszke kapusty, oliwki, ser feta light,sos grecki)
sucharek z serem plesniowym-Cambrige

No i na liczniku prawie 1000 kcal.Najważniejsze że nie czuje głodu.

Kurcze chciałabym wytrwać na tym tysiaczku, ale znajac życie po tygodniu bedzie kryzysik i rzuce sie na słodycze, a to imprezki na działce a co za tym idzie kiełbaski piwko
Ale oczywiscie jesli chodzi o cwiczonka, to jakos się nie zmobilizowałam jeszcze.Moze jutro na rower pojde jak bedzie ładna pogoda.Jak narazie to siedze cały czas przed kompem w necie z pupa przyklejona do krzesełka.

dietowo pięknie Ci idzie, szkoda tylko że z ćwiczeniami gorzej, ale kto to mówi- ja jestem taka sama hehe też dziś cały dzień przyklejona do komputera- z najdłuższą przerwą na ugotowanie obiadku

Dziewczyny nie uwierzycie co przed chwilą robiłam ćwiczyłam, co prawda tylko 8 min ABS, ale jak na mnie to już coś. :P :P :P

Jest już późno, wszyscy domownicy śpią , tylko mnie cos dzić sie nie chce spać.
Napisałam parę słodkich smsków na dobranoc mojemu miskowi, niech wie że myslę o nim.Nie lubie dni gdy sie nie widzimy, czegoś mi zawsze brakuje. Ale to tylko jeden dzień.....na szczęscie :P :P :P


Trzeba zaraz iść do łóżeczka, bo czuję że brzusio daje znać o sobie i domaga sie czegoś....... ,nie moge pozwolic aby odwiedzic kuchnię.Co prawda nie było dziś 1000 kcal, tylko ok 900 kcal, ale nie pozwollę o tej porze nic zjeść sobie.Napije sie wody niegazowanej i bedzie ok.

A jutro kolejny dzień, 3 dzień.......... :P :P :P

DoBrAnOc SłOnEcZkA
Kolorowych snów wam życzę
A jutro wysmienitych humorków

Ateczka super Ci idzie, mi dzisiaj też ok, 980 Kcal
Ja jestem rocznik 82 A Ty który jeśli mogę spytać?

Ja też się muszę zabrać do ćwiczeń, ściągnęłam sobie film z 8 min ABS i może od jutra się zmobilizuję

Yagnach ja jestem rocznik 81, jestem o rok starsza.
A do jakiej chodziłaś klasy w podstawówce?I kto był twoja wychowawczynią?

Ja chodziłam do "d" i wychowawczynia była Kuźnia, kojarzysz może, uczyła polaka(strasznie jej nie lubiałam)

:P