-
Zrobiłam kolejne podejście do twojego wątku. Poczytałam póki co ostatnie dwa miesiące, na wyraźne polecenie Magdalenki sz :) I bardzo się cieszę, że tu trafiłam. Haro, jesteś niesamowita z programem, z dziećmi i z optymizmem. Z pewnością już tu zostanę.
Ps. Podpisuję się pod petycją Kaszani, Warszawa jest w centrum wszechświata i każdy do nas dojedzie, czy to z południa, z północy, czy ze wschodu. :)
-
W grudniu Kaszak wybywa na tydzień, tylko nie wiem czy przed świętami będziecie chciały wybyć z domu? Dzisiaj spytam dokładnie kiedy.
Najlepiej podajcie jakąś propozycję, a ja go na ten czas wyślę z dziećmi do teściowej :twisted:
U mnie może przenocować kilkanaście osób, tylko przyda się troszkę śpiworków o materace już się zatroszczę. Oj nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że Marti przygotuje ten pyszny napój którym się nie można upić :wink:
No i oczywiście będę Was wszystkie wozić samochodem :wink:
Pozdrawiam bardzo bardzo Kaszania
-
O pod Warszawą to i ja się podpisuję :D :!:
nie ważne kiedy byle by to był weekendzik :!:
a Kaszani propozucja podoba mi się baaardzo
-
Asiu a Ty będziesz 3 w Katowicach :)?? Bo ja chyba jadę :)!!!!
-
Byłam, czytałam, pozdrawiam i całuję :D
http://www.wisarts.com/digital/manda...ala001_jpg.jpg
Niestety cierpię na katastrofalny brak czasu :evil:
Do następnego :roll:
***
Grażyna
-
Witajcie kochane :!: :!: :!:
Martusiu nie będę w Katowicach, bo Emilka ma urodzinki 2-go....i 3-go robimy imprezkę :!:
Szkoda...ech :cry: :cry: :cry:
Weźcie aparat i nacykajcie zdjęć :!: :!: :!:
Jak przeczytałam propozycję Kaszani....To zaraz spojrzałam w kalendarz.... :roll:
17-ty :?: :?: :?: :?:
Kurka czy zdażymy tak szybko sie zorganizować.... :roll: :roll: :roll: :roll:
Jakby co to ile nas pomieścisz Kaszaniu....tak dokładnie bo robię listę :!: :!: :!: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Aaaaaa ja nie zamierzam tracić czasu na spanie :!: :!: :!: :!:
No dziewczyny :!: To kiedy jedziemy do Warszawy :?: :?: :?:
Grażynko :!: :!: Ty mi sie nie przemęczaj :!: :!: :!: I co myślisz o wyjeździe do Kaszani... :?:
Aaaa witaj Zosiu-Wkro :!: :!: :!:
Zapraszam :!: :!: :!:
A co do:
Cytat:
Haro, jesteś niesamowita
....To przesada 8) Chociaż wczoraj w nocy słyszałam coś podobnego z ust mojego D..... :roll: To znaczy on nie mówi do mnie Haro.... :roll: :roll: :roll: No dobra koniec tej kokieterii.....
Dzieci mi się rozpuściły i kłócą sie z tatusiem....muszę interweniować.... :wink: :wink: :wink:
Całuski dla wszystkich.....
-
Asiu
qrka , ja w grudniu jestem uziemiona totalnie :roll: i raczej nie dam rady choć bardzo bym chciała :roll:
-
Mam 5 łóżek (w tym 4 podwójne, a nawet potrójne) i do bólu może spać na podlodze.
Myślę, że przyjechać może każdy kto chce przecież jakoś się pomieścimy.
Jeśli nie uda nam się w grudniu to trzeba ustalić datę na styczeń.
Można i w grudniu i w styczniu i w lutym.....
Kaszak mi umknł i nie do końca wiem kiedy wybywa. Zaraz go dopadnę i podam dokładną datę.
-
Z pamiętnika "dojrzałej nastolatki" :
Wstałam rano jak zwykle za późno :? , dopełzłam do łazienki z przyklejonymi do stóp puzlami i innymi klockami moich dzieci.... :? , chwyciłam za pastę i myję zęby..... :? :? :? Mmmmmmmmmmm czo ża szmak..... :!: :!: :!: Ale nic wypłukałam , patrzę a to tubka z super gumą modelującą do włosów.... :shock: :shock: :shock: Uffffffffffffffffff na szczęscie zęby sie nie powykręcały zgodnie z modelingiem, ani szczęka nie zaklajstrowała..... 8) Chociaż z tego drugiego to z pewnością kilka osób by się ucieszyło.... :roll: :roll: :roll:
Aaaaaaaaaaaaaaaa a znacie tę historię (opowiadała mi ją koleżanka, że jej znajoma....)
wybierała się do ginekologa po pracy i w pośpiechu brała prysznic, a potem robiła zapachy dezodorantem ....w tych miejscach....No i pomyliła dezodorant z lakierem do włosów z brokatem....
Lekarz ujrzawszy wynik tych zabiegów rzekł: "ale sie pani wystroiła... :roll: :roll: :roll: ."
No dobra jestem już w pracy....
Nic mi sie nie chce....Chociaż pewna część mojej garderoby daje mi wyraźne sygnały.... co by chciała robić ....:roll: Nooo biustonosz z zapięciem z przodu co rusz robi: tatam.....i wyskakają siostrzyczki.... :shock: :shock: :shock:
No to ja co :?: ......
No to ja za taśmę klejącą i unieruchamiam drania..... :wink: :wink: :wink: Tia......
Była taka reklama z zastosowaniem taśmy klejącej w biurze do usuwania osadu z zębów....nieudana zresztą.....A moje zastosowanie :?: Proszę bardzo :!: :!: :!:
No to lecę popracować....
Całuski Asia "bardzo dojrzała nastolatka"
-
No to sie usmialam z ranca! Asiu, ty to jestes aparatka!
Ja ostatnio zabiegana strasznie...czasu na nic nie starcza...a tak bardzo chce wszystkie kuleszanki poodwiedzac!
Tak tak! robmy spotkanie! Kaszaniu, a moge spac z toba?? hihi... no i przejazdzki samochodem...to juz w ogole hit! ale bardzo prosze o jakies wczesne ustalenie terminu, bo ja mam daleko :cry: :cry: :cry:
Buziaki buziaki