-
Witajcie moje Kochane w nowym roku!
Nie macie pojecia jak sie ciesze,ze znow jestem z Wami.
Na poczatek zycze Wam aby kazdy dzien tego roku przynosil tylko dobre chwile,aby byl pelen slonca i radosci. I zeby nie braklo Wam nigdy zapalu i energii do walki o swoje marzenia. Powiem Wam,ze czuje w kosciach,ze to bedzie cudowny rok - o niebo lepszy od minionego.
Dziekuje za wszystkie zyczenia i kartki - i prosze o fotki,bo zadnych niestety nie dostalam.
Ja swoich jeszcze nie mam,ale jak tylko beda to posle dalej.
I bede Wam tu troche przynudzac opisujac powoli jak mi minal ten piekny czas...
-
[img]C:\Dokumente und Einstellungen\Administrator\Eigene Dateien\bobo[/img]
A na tym zdjeciu (jesli oczywiscie uda mi sie je tu wkleic) mam "piekne" czerwone oczy,ktorymi pozarlabym najchetniej mojego slodziutkiego chrzesniaka - Robcia. Mam totalnego bzika na jego punkcie...
-
Oczywiscie sie nie udalo... :?
-
cześć Kasiu :lol: :lol: :lol: :lol: nareszcie jesteś :lol: :lol: :lol:
właściwie, to ile można świętować :?: dobrze, że już wróciłaś :lol: :lol: :lol:
A my z nowym rokiem weszłyśmy z nowymi postanowieniami :lol: tylko co z tego wyjdzie :?: kto to wie :?:
-
Małgoś, nawet nie masz pojęcia, jak bardzo się cieszę, że chorujesz na tę samą chorobę co ja :lol: :lol: :lol: ufff... ulżyło mi, bo myślałam , że jestem osamotniona :lol: :wink:
-
no i tak :lol: ja tu się dopchałam pod wieczór, żeby sobie pogadać i jak zwykle żadnej z Was nie ma 8) :lol: Już nawet zerknęłam w listę, czy któraś z moich koleżanek się nie ukrywa ale ... niestety nie :wink: :lol:
-
Witajcie
Kiedys czesto was podczytywałam i niekiedy nawet pisałam lecz pewnie mnie nie pamietacie :( Postanowiłam jednak ,ze bede do was zagladała czesciej ,bo jestescie wzorem do nasladowania i moimi rówieśniczkami :) Ja od 1 stycznia ponownie wróciłam na dobra droge i jestem na dietce coprawda narazie bez rezultatu i z marnym skutkiem :(
W piatek zaczynam kopenhaską.Po niej planuje 1000kalorii ,czyli znacznie rozsądniej :)
dla wiekszej mobilizacji wysłałam kupon konkursowy do Super linni i prowadze swój dzienniczek ,, chudnij z nami 2006"" .Trzymajcie kciuki
pozdr anai
-
Witaj Kasienko!!!!!!!!!! Pozdrowilas Polske odemnie?? :wink: :wink: :wink: Zdjecia przeslij na maila, bo tu wklejajac musisz je najpierw zapisac w necie, inaczej jeszcze nie idzie :wink: :wink: Mocna buzka, fajnie, ze juz jestes :D :D :D
Ciebie Aniu ( tak chyba masz na imie jak mnie pamiec nie myli :wink: :wink: ) tez pamietam, alez jakby inaczej :D :D :D my wszystkich pamietamy, co sie do nas wpisuja i czasem jest nam smutno, czemu nas na taaaaaaaaaaaaak dlugo opuszczaja ale my marnotrawne cory zawsze goracao przygarniamy a bron Boze nikogo nie wyrzucamy :wink: :wink: super, ze zaczynasz tak jak i my wszystkie tu ( oprocz Joasi- abuty, Joasia ciagnie bez przerwy) diete "od nowa" :D :D :D
Dorcia, chyba sie troche spoznilam , a okazje mialam, bo ostatnio ( jak narazie :wink: ) mam okazje szybciej sie z pracy urywac) i myslalm, ze kogos tu zastane :? :?
Narazie spadam do mezulka , ale napewno katem oka zerkne tu jeszcze, magnesik dziala jak nalezy :wink: :wink: :lol: :lol:
P.s. aktualnie mam 996 kcal w sobie lub za soba :lol: :lol: :lol: , jest ok?? co nie?? :wink: :wink:
-
Melduję się wieczorem ... Odrabiałam dziś zaległości z dwóch dni choroby ... I podobnie zapowiada się reszta tygodnia ...
Poczytałam sobie dzisiejsze zaległości , i pewno to samo czeka mnie jutro i pojutrze ...
:wink:
-
Kasia witamy spowrotem.
ja się dopiero będę podliczać bo czasu w dzień nie było. Ale za to sobie pośpiewałam. Cos mi we łbie znów kiełkuje, ja nie wiem, odstrzelić mnie należy :lol:
A mam dla was pytanie: czy któraś ma może polską wersję językową (same teksty) z Jesus Chist Superstar?