Tylko muszę sobie jeszcze odpowiedniego sponsora znaleźć, co by mi lał paliwko w tego kabrioleta i naprawial go bo z mężowskiej pensji i mojej to nie wydolimy....niestety
Kochana zaraz tam chałupa nie zdąrzyłabyś wijechac bo by Cię obleźli
no i kierowcę porwal i
W razie co miłego dzionka życzę moim Paniom i dietkowego
ja tam jezdze oplem astra i jest spoko nic mnie ono nie kosztuje bo firmowe takim najlepiej sie jezdzi
Teraz spadam na pewno idę "poćwiczyć" skłony i przysiady ale bedę miała boczki a co
ZALUKAM MOŻE PÓŹNIEJ
Basia - to jakie Ty te sklony robisz, ze boczki Ci sie od nich ksztaltuja?
Zakładki