hej.
Wersja do druku
hej.
Tris, ciesz się, że dowiedziałaś się o tym dopiero tydzień po imprezie, bo gdybyś dowiedziała się w tym samym dniu to dopiero byłby moralniak :lol: :lol: :lol:
A moi uwielbiają ten serniczek z mascarpone i bitej śmietany. Aż mi ulżyło, że od początku dietki nie robiłam go ani razu, bo dopiero miałabym dół :lol: :wink:
ja i bez mascarpone mam dola jak po bombie atomowej...
Nusia..no jasne ze na stałe. :D :D :D :D :D :D
JAKŻEBY MOGŁO BYC INACzej?
miałam chwilowy przestój, ale to juz za mną.
a z kawą rzeczywiście nie wyszlo. Faktycznie tylko krzyzyk sie ostal, no bo tak naprawde to ja juz ja wypiłam..hehe. Ale krzyzyk bezkaloryczny.
http://www.allfree.nu/anigifs/food/mug2.gif
Poprawiam sie i stawiam małą czarną
no Asia, teraz paruje jak należy :lol: :lol: mogę prosiić odrobinkę mleczka do kawusi :?: :wink:
Małgoś, a czemu masz dołka :?:
witam w piatek to najmilszy dzien tygodnia dla mnie :D wczoraj pierwszy raz foliowanie :D ale mi to dziwnie szło az sie sama z siebie smiałam,ale wyszło całkiem całkiem :D :D :D dieta u mnie oki ale z tymi ćwiczonkami to kiepściuchno :( :oops: jakos nie mam nastroju i pewnie musze kogos do pomocy wziać heheheh :D żeby we dwoje pocwiczyc :D
ja zapału i czasu na ćwiczenia miałam ostatnio na 2 tygodnie. 8) I wiecie, jak mi zginął zapał to i od razu brakło mi czasu :? :? :? Jak to wszystko jakoś w parze idzie :? :? :wink: ale myślę, że muszę się zmobilizować i znów rozpocząć dywanowce :lol: :wink:
Maggunia, skarbie :lol: :lol: wzięłabyś i ś podniosła siedzonko z i wyprowadziła swoją Panią na spacerek i może odwiedziła męża, bo ... słyszałam, że Mistrz musiał z firmy wybyć i komputerek jest wolny :lol: :lol: :lol:
wskakuj szybciutko do nas :lol: :lol: :lol:
Małagorzatko, no to ja szybciutko dołek zasypuję :) Nie wiem, co się stało, ale główka go góry :)
Aha, i jeszcze jedna prośba, jeśli tak jak ja od kilku już osób dostałyście maila o rzekomym wirusie "Invitation", to po prostu go kasujcie i nie posyłajcie dalej, bo to zwykła fałszywka. Przecież takie rzeczy łatwo da się sprawdzić, wrzuciłam w Google "wirus invitation" i w 5 minut znalazłam: http://atrapa.net/chains/invitation.htm Nie przyczyniajmy się do paniki :)
jAK ja uwielbiam piateczek.. poprostu kocham.
http://www.feebleminds-gifs.com/smiley-faces13.gif
Trinia, dostałam takiego maila i puściłam z rana wszyyyyyystkim z mojej książki adresowej :lol:
Asia, nie ma cudowniejszewgo dnia niż piątek. Bije wszystkie inne dni na łeb, bo przed nami perspektywa 2 wolnych dni :lol: :lol: sobota juz tak nie smakuje :lol: :lol:
dziwnie ta psychika działa :lol: :lol: :lol:
Kochane moje !!!co dzień cos innego przeczytam o tych dietkach,że juz nie wiem czego mam najbardziej unikac :( ale jem po swojemu i tak heheh :) wiecie co zważe sie w niedziele wieczorkiem bo juz sama nie wytrzymuje z ciekawości najgorzej jak sie zawiode to wtedy wyrzuce wage przez balkon
moja psychika juz w piatek rano daje mi sygnały ze wolne nadchodzi wielkim krokami :D :D :D :D i ta sama psychika podpowiada mi "wyjdz gdzies, rozerwij sie, walnij sobie drinczka..." no no tak tez zaczynam sie zastanwaic co by tu wymyslec na ten weekend :D :D :D :D
Ewuś , wagą się nie stresuj, bo na początku różnie to bywa. Mnie początkowo spadała błyskawicznie i sporo , bo prawie po 2 kg tygodniowo, potem po kilogramku, a potem po pół albo wcale. :? Zależy, czy był zastój czy może nie :wink:
Asia, to moja psycha jest lepsza, bo jej się już dopalacz włącza w czwartek popołudniu, że to już za momencik piąteczek, piąteczek, piątuniek :lol: :lol: :lol: A w piątek nosi mnie od samego rana :lol: :lol: :lol:
Wpadam Dziewczynki na momencik,bo jak wiadomo u mnie weekend urodzinowy...
Przygotowan ciag dalszy.
Aha, A. dziekuje za wszystkie zyczenia i buziaki,ale stwierdzil,ze wolalby na live. :wink:
Triskell,nie mialam niestety wiele czasu na poszukiwania natchnienia i znalazlam je w sklepie.Kupilam sznycle z indyka,sos cebulowy w torebce i mam zamiar to razem zapiec.
Dodatkiem bedzie cukinia z pomidorami wg przepisu Malej-Gosi.
Zdjec z wczorajszej wyzerki nie robilam,choc zapiekanka wygladala imponujaco,nawet dla mnie - niemiesozercy. :wink:
Ewus,wracaj szybko tu do nas,widzisz ja znow wzielam sie do roboty i mam nadzieje,ze ta elektr.franca usmiechnie sie do mnie w poniedzialek...
Ja usmiecham sie teraz do Was i zycze pieknego weekendu - dietetycznego. :D
No i troche ciepelka tez sle... Pa,pa. Do milego!
http://www.hepi.pl/fotkabiz/walls/beach/800/8.jpg
no to do tej plaży dołączę jakiegoś fajnego chłopak, żebyśmy się poczuły jak za czasów panieńskich :lol: :lol: :lol:
http://www.sharkattack.it/Modelli/cal10z.jpg
kupiłam sukienkę na imprezę 10 lutego
czarna wąska do ziemi, na ramiaczka ( teraz koniecznie musze biustonosz kupić)
z kwadratowym haftem z przodu
mało wazyła i kosztowała mnie 3 złote
i najwazniejsze
weszłam w nią, a jest 38
Aga :lol: :lol: :lol: BRAWO BRAWO BRAWO BRAWO :lol: :lol: :lol: BRAWO BRAWO BRAWO BRAWO :lol: :lol: :lol: BRAWO BRAWO BRAWO BRAWO :lol: :lol: :lol:
BRAWO BRAWO BRAWO BRAWO :lol: :lol: :lol:
ale smakuje takie 38, co :?: :?: :?: :?: :lol: :lol: :lol:
a swoją drogą , jak Ty wygrzebujesz takieciuchy , bo ja po prostu nie widzę ich nigdy :? za to moja bratowa to pies na takie sklepy :lol: :wink:
ja nie odpuszczę zadnego takiego sklepu :D
Aga, ale Ty masz nosa :lol: ja po prostu przerzucę i wyjde z pustymi łapami, a Ty zaraz po mnie wejdziesz i w tej hałdzie, któą ja wcześniej przerzuciłam, znajdzieszkilka super ciuchów :? :? :? nie mam nosa do tych sklepów i tyle. Moja koleżanka kupila sobie ostatnio odjazdową torbę "prado" , a ja je nie widziała,przeszłam obok niej :cry: :cry: :cry: :cry: i teraz jej zazdroszczę tego cudu :cry: :cry:
no :lol: :lol: :lol:
dżem z pomarańczy mi się pichci :lol: ciekawe, co z tego wyjdzie :?: pewnie tylko tak apetycznie wyglądał na obrazku :? zdam relację jutro po śniadanku :lol: :lol: :lol:
a norma na dzisiaj 1001 kalorii :lol: :wink:
No i jak ten dżem???
i żebym nas musiała z dna trzeciej strony wyciągąć
hehe, jedzeniowo nieźle, tylko źle alkoholowo. Jak zwykle - wilk śpi ssawa włączona
piję sobie białe wino, zagryzam mabnarynką :D
No i nie mam widze towarzystwa do kawki i pogawędek
czemu zadna nie zaglada?? wszystkie jedzą??
Jak widze, w ten weekend Waszka zostala sama na placu boju...
U mnie tez dietka niezle zakrapiana byla ostatnio.Na szczescie nastepne imprezki za ok.3 tygodnie.Mam czas sie zregenerowac. :wink:
cześć i po pierwsze; NIE RÓBCIE TEGO DŻEMU, bo wychodzi lizak z goryczką :lol: blee... paskudztwo...
dieta jak zwykle weekendowo do bani :lol:
i
wyciągnęłam nas z dna 2 strony :lol:
do juterka, bo sobie dzisiaj chyba z nikim nie pogadam :lol: :lol: :lol:
A swoją drogą :wink: dziewczyny, gdzie Wy wszystkie jesteście :?: :?: :?: :shock: :shock: :shock: :shock:
DOrka - 27 kwietnia, ale bliźniak miałam byc tylko mi się spieszyło :lol:
A tego ze zdjęcia to musiałam szybko przewijać, bo mi ktos przez ramię patrzył :lol: ale zdążyłam.
Mój dół sie pogłębia (te france się zmówiły po prostu), ale o moich decyzjach napiszę w wolnej chwili. Jutro mnie nie ma, bo rapbotam dzień cały (może wieczorkiem wpadnę), więc do zobaczenia we wtorek.
Acha, miłe Panie, podtrzymuję to, co napisał Andrzej na temat wizyt w W-wie :D
Witam poniedziałkowo - podciągam z 2 strony...
http://www.coffea.pl/jak_zaparzyc/ka..._z_dzbanka.jpg
Dzien dobry! Kawka gotowa - dzis w stylu wiejskim,co Wy na to?
no widzę że dzisiaj kawy pod dostatkiem. chcecie żeby mi serducho padło??? :lol: :lol: :lol:
przyszłam się tylko przywitać i spadam pracować.
wiecie co nie jest ze mną tak źle, bo zważyłam się w sobotę i ważę 64,50 kg. Przy moim ostatnim obżarstwie stresowym to istna rewelacja - myślałam że będzie 66 kg
Diety nie stosuję , bo narazie nie dam rady.
Pa
Ewcia - milo Cie widziec! Choc przez chwilke. :D
Po moim niedietetycznym weekendzie i tak jest niezle - mam pol kiloska mniej i teraz suwaczek jest w pelni aktualny.I chyb zaczynam lubic te moja elektroniczna france.
Cześć, jak miło, że to po weekendzie :lol: Można zacząć znów się dietkować, bo nic nie kusi i nęci.
Weszłam rano do sklepu po śniadanko i zakupiłam sobie na deser cappuccino z nestle z jakimiś bajerami :lol: Pomyślałam sobie, że umilę i uprzyjemnię sobie poniedziałek :lol: :lol: :lol: A w pracy zobaczyłam , że to-to ma 75 kal. Matko i córko :shock: :shock: :shock: zrezygnowałam :? wolę zjeść coś treściwszego :wink:
Kasia, a czy w Twojej wiejskiej kawce widzę bułkę drożdżową z rodzynkami i lukrem :?: :?: czy mi się tylko zdaje :?: 8) 8) 8)
Dorotko,zapewniam,ze tam nic nie ma...to tylko fatamorgana. 8) :wink:
a wszystko przez weekend :lol: :lol: :lol: widzę tylko to, co chciałabym widzieć :lol: :lol: :lol:
Dziewczyny,znalazlam swietny sposob na brzuszek a'la kaloryferek i to bez wysilku! :roll: :wink: Polecam. :lol:
http://funfire.de/bilder/thumbs/funf...6722156-37.jpg
no to mów,. dziel się :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
czekam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: