-
Róznica wieku powinna być albo bardzo duża 10 i więcej, albo bardzo mała 1-3. Miedzy mną a siostrą jest róznica 5 lat. Koszmar. zero kontaktu do czasu, aż była 15 a ja 20. i nie zapomne koszmaru z dzieciństwa - wszystko była moja wina, miałam w wszystkim ustępować, bo jestem starsza i mądrzejsza.... niestety byłam za mało starsza i mając lat 6 byłam potwornie zazdrosna, czułam się duuuuuuuuużo mniej ważna, a siostry wręcz skrycie nienawidziłam.
teraz jestesmy za to najlepszymi przyjaciółkami :D
-
Aga, widzę, że potwierdzasz to, o czym wcześniej mówiłam :lol: Przeszłaś ten sam horror w dzieciństwie co ja :lol:
-
dziś wydaje się to głupie, ale patrząc przez oczka 5-7 letniej dziewczynki, to był koszmar
-
Monia tego się boje treaz za wczesnie, później bedize za późno, bo synek podrośnie, to ciężko bedzie wrócić do pieluch, teraz juz udaje nam się od czasu do czasu gdzieś wyjść, brakuje mi normalnego życia towarzyskiego i jak po mału mogę do niego wrócić, to nie bardzo chciałoby mi się znowu zaczynać wszystko od nowa...
Z tego wynika że najlepiej mieć blizniaki chłopca i dziewczynkę :D
-
Wiecie co a ja w przychodni przed chwilą widziałam małżeństwo coś ponad 30 lat mieli oboje i trójkę dzieci ze sobą tak na oko ze 2 latka ,roczek i noworodka jak to wszystko na raz zaczęło płakać i obydwoje nie nadąrzali z utulaniem tych dzieci to mi było szkoda tego najstarszego bo sam musiał się sobą zająć zupełnie odsunięty . I gdzie tu radość z dzieciństwa szkoda takiego malucha .
Jedno co pomyślałam to bym sobie nie poradziła z trójką na raz....rany boskie to normalnie trzeba mieć cierpliwość :roll:
-
Gosia Forma prawdę gadasz :D bliźniaki i Ty masz wszystko za jednym zamachem , zupki,kupki i pieluchy i dzieci nie czują różnicy bo są razem wychowywane i od jednego i od drugiego wymaga się to samo.
Tylko gdzie tu zamówienie składac na te bliźniaki . Szkoda,że nie ma tak - mówisz i masz :wink: :lol: :lol: :lol:
-
a jaka jazda przy takich dwóch sztukach jednocześnie :?: A jaki pożeracz kasy :shock: Koleżanka przez to przeszła . :lol: Obydwoje alergicy , uczuleni na mleko , więc trzeba bylo kupować specjalne po 20 zł za puszkę,a takich puszek w tygodniu szło 5 itp itp :lol: :lol:
-
może ktoś zna technikę jak zrobić blizniaki (ale dwójajowe i chłopca i dziewczynkę), ale zamówienie... :lol:
Zresztą dla mnie i tak juz za późno... Już jeden urwis jest...
-
Albo jak zrobić córeczkę :lol:
Są dni w których jest większe prawdopodobieństwo poczęcia dziewczynki...
-
Dorka tematalergia przerobiłam na jednym a wziąc pod uwagę dwoje to nieźle kieszeń czyści co prawda to prawda :?
a teraz zmykam bo mój synus jak to meżczyzna " ciężko " choróbsko przechodzi razem z odniesionymi ranami po ostatnim wf :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Zajrzę za jakiś czas :D
Gosia Forma :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: no nie aleś mnie rozbawiła :D chyba by trzebabyło chłopa od bliźniaków poszukać i to z drugiego pokolenia( i tu też sie nie sprawdza bo dawno bym bliźniaki zaliczyła od mojego męża wszyscy są od bliźniaków jakoś tak się rodzili) :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Hi, Andrzej mi opowiadał, jak to Tatuś jakiś w kibelku w centrum handlowym z dwoma panami był i rozrywki niezłej dostarczał, bo jednego trzymał coby se dziecko nie obsiusiało dokładnie wszystkiego a drugiemu doradzał. Andrzej wyszedł z kibla kulając się ze śmeichu.
Dobra, lecę.
-
Goska, ja mam dziewczyny a roznica wieku jest dokladnie 3 lata i 4m-ce . Jest super, przeszlam z pieluch na pieluchy , dzisiaj dziewczyny bawia sie wspolnie, mlodsza naturalnie odgapuje wszystko od starszej , nawet udaje, ze lekcje ma odrobienia :wink: :wink: Oczywisci, jak to w rodzenstwie, zdarzaja sie klotnie i t nawet nie ma dnia bez nich, ale one zaraz sie kochaja sciskaja i przedewszystkim jest wesolo :wink: :wink: Ale co prawda, to prawda z dziury - dziure zrobic to SZTUKA :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
-
Meggy, chcesz żeby mnie z pracy wyrzucili za niekontrolowane napady śmiechu :lol:
-
To pcichutku sie usmiechaj :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
-
dziewczyny, wciągnęłam jeszcze :? Dałam radę :? a to tylko dlatego, że przyniosła dziewczyna jeszcze cieplusieńkie, domowe, pachnie nimi wszędzie :lol: :lol: :lol: Boziu, jakie pyszne :lol: :lol: :lol:
-
Przyznaje się ja też zjadłam jeszcze jednego...
-
dziewczyny wpadłam sie przywitac bo ostatnio pracuje nawet na dwóch kompach za kolege ale coz jak mnie nie ma on tez walczy za mnie :)
dziś paczusiów nie jejadłam ale pozwoliłam sobie na kotlecik i surówki i zero jedzenia do rana tak bedzie sprawiedliwie.
pisze to juz sporo czasu wiec pewnie sama nie wiem o czym,bo jak nie tel to ktos z czyms przyjdzie
-
no i kobitki zamilkły jak ja mam chwile :(
-
Dotarlam i az wstyd sie przyznac, NIGDY W ZYCIU NIE BEDE UMIALA PIEC JAKICH KOLWEK CIAST :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
-
No, to witaj w klubie - ja potrafię 3-4 i koniec.
-
Maggusia nie wygłupiaj się trening czyni mistrza :wink:
-
Ide dalej walczyc z walkiem, BO MI KTOS NA AMBICJE WJECHAL!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: I temu komus chyba DHLem posle, zeby sprobowal :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Walcz ,walcz do wieczora masz czas :wink: :lol: :lol: :lol: a jak nie to do przyszłego roku :lol: :lol: :lol: znowu będzie tłusty czwartek :lol: :lol: :lol:
Maggusia a moze Ty już do takiej wprawy dojdziesz ,ze każdej z nas nasmażysz :wink: 8) :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Co tak łatwo rezygnujesz...
-
jak ja załuje ze zjadłam tego kotleta az mi niedobrze
-
Maggusia, gnieć to ciasto, a na pewno Ci wyjdzie :lol: :lol: :lol:
w razie czego, leć po następne jaja :lol:
-
No co tak wszystkie umilkly!!!!!!!!!!!!!!
Aaaaaaaaaaaaaa , na chrusciki czekaja, prosze, prosze, czestowac sie, to swojskiej roboty z Dorotki przepisu :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: PYYYYYYYYYYYYYYCHA!!!!!
http://foto.onet.pl/upload/33/8/_580834_n.jpg
-
Ale jestem wściekła!
Sprzataczka doprowadziła mnie do białej gorączki!
-
Ale wyglądają apetycznie :P
-
Ewcia bo zamiastkotleta trzeba było pączka wciągnąć :wink: :lol: :lol: :lol:
A teraz coś dla umilenia dnia która mi powie ile pączków wchodzi na 100g :wink: :?
-
Gosia sprzątaczkę pączkiem rzuć :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
spadam na trochę :lol: :wink: " cięzko chory" mężcyzna nie ważne ,ze młody jeszcze to tragedia.No idę trochę z nim poobcować :wink: :lol: :lol:
Jeszcze moze zaglądnę :D
-
Maggusia, jaka jestem z Ciebie dumna :lol: :lol: :lol:nawet nie masz pojęcia :lol: A Ty się chciałaś poddać 8) 8) 8)
-
Zuzanka tak mnie wnerwiła, ze mi teraz głowa pęka!
Zamknełam gabinet szefa na klucz i schowałam do mojej szuflady, a ona przeszukała moje szuflady i weszła do gabinetu sprzątać (gdy szef prosił żeby tam nikt nie wchodził!!!)
-
Dorotko – z kremem masz rację, ja mam taniej, on wyszczupla nie tylko uda i brzuch, ale także portfel. No i trzeba co najmniej dwa.
Gosiu F – wydaje mi się że najlepsza to dwa, trzy lata – wtedy dzieci mają podobne zainteresowania, również w przyszłości. Między moimi jest około 4 lat różnicy, ale też nie jest źle. Potrafią się ze sobą bawić, choć to już nie są te relacje. Może kiedyś ???? To był chyba ostatni dzwonek, mam nadzieję, że będą się kiedyś dogadywali. Nie wyobrażam sobie żebym miała jedno tylko dziecko. A z różnicą wieku to jest tak jak Dorotka mówi człowiek tak się przyzwyczaja do wygód, że im później tym gorzej a tak to rach ciach. Ja wcześniej nie mogłam bo kończyłam studia magisterskie i z wyjazdami, nauką itd. Nie dałabym rady. A tak w październiku się obroniłam a w styczniu już byłam w ciąży. Ja najgorzej to wspominam ciążę z młodszym. A teraz jestem troszke czasami zmęczona, ale w życiu nie chciałabym mieć tylko jednego dziecka. Uważałam ze skrzywdziłabym mojego starszego, zresztą jak mi 3,5 latek wyjechał z hasłem, że „jego największym marzeniem jest mieć braciszka” to miałam świeczki w oczach. Teraz marzy o działce – naszczęście, bo trzeciego na razie nie chcę, chyba że mi go ktoś urodzi.
Monika – ciekawą masz historię, może nową książkę powinnaś zacząć. A co z dalszym ciągiem……
-
nusia, ja w tym roku kończe studia, w zerwcu się bronię, nie wahałabym sie z drugim dzieckiem gdybym mogła sobie pozwolić na 3 lata urlopu wychowawczego... Żeby po prostu z dziećmi być i je wychowywać, bo moj maluszek jest tak naprawde wychowywany przez babcię i dziadka...
Może wygram w totka i nie bede miała problemu :wink:
-
A jeżeli chodzi o to jak się robi dziewczynki, to ja próbowałam – i co? – i mam drugiego chłopaka.
A jak tak patrzę na siebie to powiem ci, że różnica jest chyba dobra te 4-lata. Ja zdążyłam zatęsknić za małym szkrabem i znowu nie odzwyczaić się aż tak bardzo. Zresztą miałam niesamowitą motywację. Poczekaj rok a Kamilek ci zapoda takie hasło, że nawet nie będziesz myślała, tylko się do roboty weźmiesz. A na razie odpoczywaj i używaj życia. Potem się już tak nie chce. No chyba że mi się zachce za parę lat.
Moi też przez babcie są wychowywani, ale nie narzekam. W żłobku też dzieci sie fantastycznie wychowują.
Nie przejmuj się wszystko się samo wyklaruje.
Zmykam
-
Mam nadzieję że jakoś uda się to wszystko pogodzić i Kamilek nie będzie jedynakiem...
Marze o córeczce...http://www.e-foto.pl/users/k20050722..._Obraz_047.jpg
-
no to tym razem ja was wyciągam z drugiej stronki.... :lol: :D
-
O,jest i nasz Rodzynek!
A ja pisze piec po polnocy,bo wczesniej to moj mencizna w domu byl i jakos tak zlecialo.
Melduje,ze nie zjadlam ani okruszki z paczka - nie kupowalam i juz.Dzieci mialy paczki w szkole.Ale nie dietowalam dzis tez - tak jak nasz kolega zaliczylam pizze (nie cala,nie,nie - 3 kawalki z tunczykiem na cieniutkim ciescie).Byla pychotka i nie zaluje WCALE.
Ze slodyczy byly dwa paski czekolady Ritter Sport kokosowej. I to by bylo na tyle.
W Teleexpressie powiedzieli,ze zeby spalic paczka to trzeba 20 min.biegac albo 1h jezdzic na rowerze. No to ja biegalam 45min. i oprocz tego brzuszki i boczki pomeczylam.
Triskell - cudownie,ze jestes. :D
Ewus - Ty júz tez wracaj.co za dlugo to nie zdrowo.
Witam Bernio - zycze drugiego takiego sukcesu.
Teraz chyba juz pojde spac... Do ranka,pa,pa!