ja tez mam chwilunie oddechu. strasznie mi przykro, ze tak malo mam czasu dla Was i ze nie bedzie mnie znowu dwa dni. jak ja to wytrzymam :(
i prosze, tryzmajcie kciuki coby nie ulegla roznym pokusom
Wersja do druku
ja tez mam chwilunie oddechu. strasznie mi przykro, ze tak malo mam czasu dla Was i ze nie bedzie mnie znowu dwa dni. jak ja to wytrzymam :(
i prosze, tryzmajcie kciuki coby nie ulegla roznym pokusom
zmykam.
do piatku
Cześć .... Druga strona :shock: W tygodniu :shock:
Coś ten poniedziałek nam nie służył ... Może wtorek będzie lepszy :lol:
Pozdrowienia
Joanna
przywitam się na chwilę i znikam, coś nie mam serca w tym tygodniui do diety. Dzisiaj też pustki Pa
Witam moje Panie :D
wczoraj zaległa paskudna cisza ale dzisiaj się nie damy ,Pani prezes nasza wylezie w końcu ze swojej nory i zaprowadzi dietkowy porządek(no mam nadzieję ) :roll: Bo ja się tu staram piszę do Was jedną reką bo mnie jakieś zapalenie dopadło i nie mogę palcami ruszyć a najbardziej boli mnie palec f... no środkowy :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: ( no dało mi wczorajsze pucowanie okien i zdązyłam tylko 4 a reszta kiedy indziej :roll: )
Tak więc jeżeli ja daje radę coś jedną łapą wystukać to mam nadzieję ,ze ruszycie się i pięknie się tu wpiszecie nie zapominając ,że na sylwestra wskakujemy w odjazdowe kiecki więc do roboty dziewczyny :wink: :lol:
o,j dziewczyny , dziewczyny,
Jamyślałam, że będę miała czytania a czytania, a tymczasem... tyle pracki miałyście :?:
A poza tym oznajmiam, że w ten piątek na wagę nie staję. Nie ma głupich :roll: Mój weekend był długi i pełen jedzenia, więc piątkowe ważenie sobie odpuszczam :wink: Chyba spaliłabym się ze wstydu... :oops: :oops: :oops:
Dorota jak tak dalej pójdzie to nikt w piątek na wagę nie wejdzie i jaki będzie ruch na forum :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
no wychodzić nie podjadać po kryjomu :wink: :lol:
http://www.gifs.ch/Kinder/images/06.gif
no witam was
Bez Basi i Dorotki to forum by padło. Jak się pojawiłyście to zaraz inne panny zlecą. Ja na wagę też pewnie nie wejdę. A w tym tygodniu mam coraz więcej wpadek. Coś odpuściłam dietkowanie.