:P
Wersja do druku
:P
Dorotka - jak zrobisz sos na wodzie i nie zjesz tego wszytskiego z ziemniakami czy czyms takim, to wydaje mi sie, ze nie powinno byc duzo kalorii.
to się robi na wodzie ale do tego i ryż i mięsko. Nie jest czasami trochę dużo? :cry: :roll:
Gocha - ja bylam na rezonansie biomagnetycznym. czyli traktuja Cie pradem o bardzo niskich czestotliwosciach. nie wiem jak dokladnie to dziala, ale mnie pomoglo. do tego stopnia, ze teraz od czasu do czasu sobie zapale papierosa, nie smakuje mi i nie ciagnie mnie do wiecej. moja Mama nie pali po takim zabiegu juz ponad 3 lata, a palila ponad 30 lat. zabieg jest calkowicie bezbolesny. i niedrogi - kosztuje 40 zl.
na poczatku troche ciagnie, ale da sie wytrzymac.
:P
a nie moze byc bez ryzu?
do jutra i milej pracki :)
tyle, że cały pic w tym, że jest najlepszy z ryżem i sosikiem :cry:
i znów nic z tego :cry: :cry: :cry:
Dorka - zamiast tego ryzu zrob sobie bokulka i polej go sosikiem.
bedzie kompromis :)
mial byc oczywiscie brookulek :)