Gosie, socz jeszcze tylko do kosmetyczki na depilację, bo Cię Panowie będą ciągnęli za włosy na udach lub klacie :D
Wersja do druku
Gosie, socz jeszcze tylko do kosmetyczki na depilację, bo Cię Panowie będą ciągnęli za włosy na udach lub klacie :D
Gosiu, i ten czarujący amerykański uśmiech :lol: :lol: :lol: niczym aktor amerykański po wizycie u stomatologa i ortodonty i zabiegu wybielającym ząbki :D :shock:
http://www.cool-pix.de/pix1234/00005486.jpg
teraz lepiej Dorcia???????
fuj, więcej hormonów nie bierz :!: :P :P :!:
takie pachy zarośnięte i do tego te męskie rysy :shock: :shock: :shock:
Rany, Gosiek, jak się zmieniłaś :lol: biegiem do endokrynologa ... i Twoją figurkę diabli wzięli...W tym przypadku mówimy hormonom stanowcze stop. Ty sobie lepiej plasterki przyklejaj :D :lol: :P
Gosiek Maggy :shock: :shock:
byś se chociaż pachy ogoliła :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No Dorota masz ty racje zupełną :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Hi, hi - parę godzin przerwy i już : rozgniewane Babcie , owłosieni faceci i cały tłum ...
Maggy - przesunęłam suwaczek - mniej niż chciałam (to przez ten wyjazd do Londynu) - ale zawsze coś :lol:
Jeszcze parę miesięcy ... i na Nowy Rok wszystkie będziemy mieć super figury ... I co wtedy z Forum ?
Pozdrowienia
Joanna
No no Joasia ale ślimak gna do przodu :wink: Gratulacje byle tak dalej :!: :!: :lol:
Witam Panie Szarlotki, Babochlopy itp.
Nie wiedzialam,ze taaak wygladasz Goska, :wink: a moze to fotka Twojego mezczyzny :?: :wink: :wink:
Te hary pod pachami odbieraja apetyt,wiec moze wiecej takich zdjec na forum??
Aha, podpisuje sie obiema rekami pod NOWYM POCZATKIEM, koniec z wybaczaniem sobie wlasnej glupoty (pisze o sobie ).
Moj pierwszy konkretny cel to : 30.09. waga ma pokazywac 65kg!
I nie ma zmiluj sie!!!! Dziewczyny prosze o kopa jak powtorzy sie u mnie jakakolwiek wpadka.
Poniedzialek jak do tej pory jest ok.Rano jogging, troche sportu z moim A. no i brzuszki tradycyjnie. Jedzonko tez przepisowo,a poza tym pogoda marzenie.
Zeby codzien bylo tak super...
Zycze tego Wam i sobie - i do jutra.
Moze niedyskretnie to z mojej strony, ale przy jakim ciezarze wlasnym umawiacie sie na tiramisu?
Pa,pa
--------------
Kasia
Podejrzewam,ze w tym roku to sie jeszcze nie zalapie. Dobrze,ze rybki lubie....
http://www.gifart.de/gif234/fische/00003411.gif
Kasiu, tiramisu ma być przy ostatecznej wadze, czyli to jeszcze trochę potrwa :wink:
basia, zrobiłam tą pierś tak, jak mi mówilas, opiekłam trochę a potem dodałam papryczkę, cebulkę i pieczarki 9 dokładnie taka kolejnośc) i ... jutro robię to samo na obiadek to było pyszne :wink: :lol: i znów mi smakuje pierś z kurczaka :D
No Dorotka mówiłam teraz się uzależnisz od papryki smażonej a raczej duszonej z cebulką jak ja :wink: mogłabym mieć czy zamknięte a jak by mnie kto karmił to bym dziób otwierała :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasia Laloba moje szanse na to tiramisu też marne :roll: :?
Jak Ci się przeje ten w papryce to powiem jak jescze inaczej można zrobić :wink: Zawsze coś nowego :wink: Mam nadzieje ,że lubisz korniszony :?: :?: :?: :wink: :lol:
Nie :!: :!: spadamy na psy :!: :!: :D na drugiej stronie czy sie już nikt nie odchudza??? Ej babeczki nie ma odchudzających się
Witam z samego ranka!!!!!!!
Jest godz.6ta, ciemno jeszcze tak raniutko, brrrrrrrrrrrrrrrrrrrr, alle na pogode faktycznie Kasiu, narzekac nie mozna, wrocilo lato :D :D :D aby sie pozegnac :( :( :( !!!!
Aska to pogratulowac Tobie powinnam i trzymam kciuki dalej!!!
Basiu, ja chetnie bym zapobiegla tej drudie stronie, ale jak przychodze z pracy, to nic jak prysznic, czerwona herbatka i buch....... do wyrka, musze poczekac do pazdziernika to bede mogla znowu dluzej przy kpmie posiedziec, bo dzieci wtedy wakacje beda mialy :lol: :lol: :lol:
Malgorztka i Goska , walizki juz popakowane??? jak ja z Wami bym sie chetnie zabrala :roll: :roll: :roll: :roll: ale zerkniecie tu jeszcze przed wyjazdem, prawda????????????????????????????????????????????
Dorota, moj sie na mnie wczoraj patrzec nie mogl i zafundowal mi expressowa operacje plastyczna i szybka wizyte u kosmaetyczki :wink: :wink: :wink: :wink:
http://www.cool-pix.de/pix1234/00005394.jpg
O rany Gosiek, ale z Ciebie laska :shock: :shock: :shock: ale ile to musiało kasy kosztować :shock: :shock: :shock: . Ale warto było :!: :!: :!: Teraz za to musi wynając prywatnego detektywa i ochroniarza, bo na taką kobietkę trzeba strrrrrrasznie uważać :wink:
Basia, moje ulubione jedzonko (z warzywek to pomidory i ...korniszony). A wiesz, zapomniałam , że moja mama do takiego podduszania dodaje cieniutkie paseczki z marchewki. Tylko nie wiem, jak ona je kroi na takie długie cieniutkie paseczki :P też pychotka :lol: a papryka extra. Pierś na obiad już się w domu rozmraża :P dzięki
Na razie 1:0 w meczu Dorota- Szarlotka ale zobaczymy jaki będzie końcowy wynik :roll:
Gosiu, oczywiście to Twój mąż musi się teraz narazić na dodatkowe koszta :lol: gdzieś mi słowo mąż uciekło wcześniej :wink: ale stać go było na operację i to jaką ( rany takie przeobrażenie, to musiał być sztab lekarzy. 8) W dodatku całkowity brak zarostu :shock: ), to będzie go stać na innych fachowców. Ale teraz to jesteś biedna :oops: . Będzie Cię pilnował niczym niemowlaka, bo możesz mu prysnąć z innym :D :D :D
Witam ,witam
U nas też pogoda ładna aż sie żyć chce :D i wstać wcześnie też :wink:
Gosiek Maggy co do tej drugiej strony to śmiać mi się chciało zawsze byłyśmy na tamtym forum-chce schudnąć na samym wierzchu :wink: a tu w pamiętnikach jest więcej " prężnie rozwijających się topików" :wink: U mnie i tak cały dzień komputer włączony więc sobie zaglądam :wink: :lol: :lol: bo cały czas nie wsposób siedzieć przy monitorze :wink: jeszcze nie wymyślili czegoś takiego,żeby sie wszystko samo robiło :wink: zresztą ty wiesz :D jak działa magnes- co :?: :wink:
Gosiek Maggy coś ty tak przez jeden dzień wypiękniała :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dorota druga wersja kurczaka jest z pieczarkami i korniszonem bo Ty wczoraj do piersi dawałaś też pieczarki ja nie daje ale przecież co kto lubi :wink: :lol: No , no dzielnie walczysz widze z szarlotką :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dorotka, co do figury to operacja sie udala ale na twarz nie starczylo kasy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://www.cool-pix.de/pix1234/00005374.jpg
zmiana tematu
sałatka z kurczaka z brokułami
http://img.interia.pl/kobieta/nimg/kob508052.jpg
Przygotowanie: 40 minut.
Składniki: 100 g pieczonego kurczaka bez skóry - 100 g groszku z marchewką - 50 g kiełków sojowych (z puszki) - 2-3 liście sałaty lodowej - 150 g brokułów - 50 g jogurtu naturalnego 0% - łyżeczka majonezu niskotłuszczowego - pół łyżeczki miodu - łyżeczka suszonej bazylii - pół łyżeczki curry.
Wartość kaloryczna: 300 kcal.
Wykonanie:
1. Brokuły ugotuj na półtwardo (4-5 minut). Groszek z marchewką odcedź, jeżeli jest z puszki, lub ugotuj na półtwardo, jeżeli to mrożonka.
2. Umytą sałatę porwij na duże kawałki, wrzuć do miski, dodaj groszek z marchewką, mięso pokrojone w dość dużą kostkę, kiełki i brokuły. Wymieszaj.
3. Zrób sos z jogurtu, majonezu, miodu, bazyli i curry. Tym sosem polej sałatkę.
Kurczak z korniszonem
na patelni posmażasz cebulke + plaster bardzo mocno uwędzonej chudej szynki pokrojonej w kosteczke
do tego wrzucasz pieczarki
a potem pokrojone w kostke korniszony
przyprawy ( vegeta ,pieprz,sól?)
możesz to dokładnie odparowć i nakładać na rozbitą pierś i zwinąć i poddusić w piekarniku z resztą tego co zostało na patelni ( bo nie zmieścisz wszystkiego w jednej piersi)
albo
pieś ugrilować i wrzucić do tego i chwile podgrzewać ,żeby się smaki wymieszały
No jak bedziemy się tu długo odchudzały to tak będziemy wyglądać :lol: :lol: :lol:
http://www.cool-pix.de/pix1234/00005765.jpg
No i pilnujcie dzieci żeby sie "z kotkiem za czule nie bawiły" :wink: :lol: :lol:
http://www.cool-pix.de/pix1234/00006831.jpg
A tutaj mala przestroga :wink:
nie podjadamy wieczorem ani nie karmimy koleżanki bo bedziemy tak wyglądać
http://www.cool-pix.de/pix1234/00003269.jpg
Coś mi tu Gosiek Maggy daje znać ,że na forum obrazków nie widać :( no co :?: trudno :!: musze coś innego wykombinować :roll: a fajne były :wink:
czesc Laseczki :D
alez wspaniale uczucie byc dwa dni przed urlopem :) tak wspaniale, ze dzis juz zdazylam wyprac troche rzeczy i posprzatac pol mieszkania :D
piekna pogoda, udana walka z dieta, superowo :)
Widze Malgosiek ma suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper humorek :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Co taka piekna pogoda moze uczynic :wink: :wink: :wink: do tego urlop za dwa dni juuuuuuuuuuuuupi, ja tez bede miala urlopek!!!!!!!!!!!
a tu cos do info: ( gdzies tam znalazlam w necie i pozyczylam dla nas) :wink: :lol: :lol: :lol:
przyspieszanie metabolizmu
#1 Woda spala tłuszcz. Osoby, które wypijają dużo wody mogą zjeść więcej od innych i nie przybierają na wadze, bo spalają ok. 3% więcej kalorii.
#2 Pij lodowatą wodę - jedna taka szklanka pozwala na spalenie 17 dodatkowych kalorii.
#3 Picie zimnej wody powoduje, że twój organizm musi zużyć więcej kalorii do jej ogrzania i przywrócenia sobie normalnej temperatury (40 "negatywnych" kalorii).
#4 Uważaj jednak, by się nie przeziębić. Podczas diety Twój organizm jest osłabiony i przez to narażony na różne infekcje.
#5 Do potraw dodawaj pikantne przyprawy, np. curry, chili, czerwoną paprykę, pieprz lub tabasco, które pomogą przyspieszyć przemianę materii nawet o 30%. Unikaj jednak soli. Jest przyczyną opuchlizny i może fałszować wyniki diety, bo zatrzymuje wodę w organizmie. Zastąp ją solą potasową lub przyprawami - majerankiem, estragonem.
#6 Bierz jedną lub dwie aspiryny (polopiryny s) dziennie. To podobno przyspiesza metabolizm.
#7 Śpij co najmniej 6 godzin na dobę. Mniejsza ilość snu zwiększa apetyt o 15%.
#8 Nie wstawaj zbyt wcześnie, np. o 5.00... Przez cały dzień będziesz głodna.
#9 Bierz ciepły prysznic, kiedy jest chłodno, a zimny - podczas upalnych dn
Gosiek, mógł wywalić pół kasy na figurkę a połowę na buźkę, bo teraz to pewnie chodzisz jak Afganka za czasów rządów Talibów :wink: biedna nasza...
Baśka, Gośka dajciew spokój z tymi przepisami od rana. Bo do 16.00 jeszcze mnóstwo czasu a ja juz myslę o konkretnym jedzeniu :D :wink:
http://www.cool-pix.de/pix1234/00007589.jpg
To wole ta twarzyczke ale zeby cialka wiecej bylo :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosia, o aspirynie nie miałam pojęcia i o wodzie lodowatej też :cry: Zawsze wyciągałam z lodówki, bo źle mi się piło taką zimną. A tu patrzcie ludzie, okazuje się, że jednak musi być z lodówy :P Jednak człowiek całe życie się uczy i głupi umiera :wink: :wink:
Basia, a ja sobie zmierzyłam ten obwód uda wczoraj wieczorem i Ty wiesz wyszło mi 51 cm. Sama jestem w szoku,l może te balsamy z eveline tak poskutkowały :?: :?: :?: Ale za to w bioderkach ...wstyd się przyznać... :wink: tu się chyba za slabo wcieram :oops:
jeszcze cos przydatnego
spalanie kalorii
#1 Najwięcej kalorii spalamy podczas ćwiczeń aerobowych. Zalicza się do nich: bieganie, jazda na rowerze, pływanie, skakanka i aerobik.
#2 Ćwicz co najmniej pół godziny dziennie. Ruch niezaprzeczalnie przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Ważne jest jednak także, jak długo ćwiczysz. Tkanka tłuszczowa zaczyna spalać się dopiero po 15-20 minutach treningu.
#3 Wykonuj głównie ćwiczenia wytrzymałościowe i rozciągające.
#4 Gimnastyka - lepiej rano niż wieczorem. Rankiem mamy dużo energii i zapału, a także lekki żołądek, dlatego wykonanie kilku ćwiczeń jest łatwiejsze niż po całym dniu pracy. To świetny zastrzyk energii na cały dzień. Poza tym ćwiczenie przed śniadaniem (na czczo) przyspiesza oczyszczanie organizmu.
#5 Gdy będziesz regularnie ćwiczyć, przejdzie ci ochota na wysokokaloryczne rzeczy i chętniej sięgniesz po warzywa i owoce. Po ćwiczeniach koniecznie napij się wody (z odrobiną soku z cytryny), by ugasić pragnienie i powstrzymać uczucie głodu.
#6 Rower - podczas jazdy intensywnie pracują mięśnie ud, bioder i pośladków. Najlepszy efekt osiąga się na dłuższych dystansach (15-20 km) w równomiernym tempie.
#7 Zrezygnuj z windy. Zadziwiająco dużo kalorii możesz stracić, wchodząc po schodach. Dwa razy więcej niż podczas szybkiego marszu czy aerobiku.
#8 Zamiast przejazdu autobusem lub samochodem (np. z domu do szkoły i odwrotnie), chodź pieszo. Spalisz nieporównywalnie więcej kalorii i dotlenisz się.
#9 Zamień złe przyzwyczajenia na dobre, np. jedzenie między posiłkami na ćwiczenia, albo palenie na bieganie każdego dnia przez kwadrans.
#10 Oddychaj głęboko. Organizm spala kalorie szybciej i sprawniej, jeśli dostarczasz mu dużych ilości tlenu. Dlatego często chodź na długie spacery, a codziennie rano otwórz szeroko okno, usiądź po turecku i oddychaj głęboko i powoli przez kilka minut.
#11 Nie garb się gdy siedzisz.
#12 Chodź na długie spacery.
#13 Uprawianie sportu nie odchudza w ścisłym tego słowa znaczeniu, ale zapobiega odkładaniu się tkanki tłuszczowej.
#14 Kiedy zauważysz, że Twoja waga stoi w miejscu, natomiast wymiary widocznie się zmniejszyły, to znaczy, że prawdopodobnie przybyło Ci tkanki mięśniowej. To dobrze, bo tłuszcz jest spalany w mitochondriach, które znajdują się właśnie w mięśniach.
No Gocha, Tobie w ogole sie szykuje wielkie wydarzenie - przeciez za dwa dni odbior domku :)
a humorek mam faktycznie suuuuper :D
Gosia, czytam te Twoje ciekawostki popijając lodowatą mineralną :? cięzkie czasy dla nas grubasów nastały...
DorotaTy se pomyśl ,ze dzisiaj pogoda sprzyja lodowatej wodzie :wink: a zimą to sie na dwór na mróz wystawisz :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: działanie bedzie to samo
:wink: :D :D :D :D :D :D :D
oj ciezkie, ciezkie :!: :!: :!: :cry: :cry: :cry:
http://www.dlazdrowia.pl/uploads/obrazki/9.jpg
bezpieczne i polecane “podjadacze” to np.cała marchewka
świeża kalarepka
otręby owsiane zalane odrobiną kefiru
parę listków sałaty
zielony ogórek z koperkiem
pomidor posypany cebulką
kawałek melona
plaster chudego twarogu
kromka chudego pieczywa
szklanka soku pomidorowego
miseczka kapusty kiszonej.
Gosiek Maggy dbasz Ty o nas od samego rana :wink: :D :D :D :D :D
I to jeszcze nie koniec :lol: :lol: :lol: :lol:
http://www.zyjzdrowo.pl/pages/zdrowi...ggtyutytyutiyt
Kalafior z pomidorami
Skladniki
1 mały kalafior
2-3 pomidory
1 cebula (10 dag)
1 ząbek czosnku
1 łyżka posiekanego koperku
2 łyżki FLORY
szczypta suszonej bazylii lub kilka listków świeżej
sól
pieprz
cukier
Przygotowanie
Kalafior umyć, osączyć, odciąć różyczki;
Różyczki kalafiora wrzucić na wrzącą, osoloną i lekko osłodzoną wodę. Gotować na małym ogniu 3-5 minut. Wyjąć, osączyć;
Cebulę obrać, pokroić w kostkę. W głębokim rondlu zeszklić na FLORZE;
Czosnek obrać, przecisnąć przez praskę, dodać do cebuli;
Pomidory umyć, sparzyć we wrzątku, zdjąć skórkę. Pokroić w kostkę. Dodać do cebuli;
Obgotowane różyczki kalafiora wrzucić do rondla. Doprawić do smaku bazylią, solą i pieprzem;
Wszystko razem gotować na małym ogniu do czasu, aż sos zgęstnieje;
Przed podaniem posypać koperkiem;
Dzięki za linki Gosia ...
Tych stron jeszcze nie czytałam ;-)
Przydadzą się , jak mi zwolni metabolizm - a prędzej czy później na pewno - to wykorzystam ...
Pozdrowienia
Joanna