:P
Wersja do druku
:P
No a ja zjadłam na obiadek kawałek gotowanego mięska z 3 ziemniaczkami i mizerią, a teraz zjadłam bardzo niskokaloryczne leczo z cukinii, pomidorków, kukurydzy i pieczarek. No i oczywiście z czosneczkiem, który uwielbiam :o
I to juz bedzie 1000 kalorii na dziś , moze jeszcze troszke trocin z woda jak mnie głód dopadnie 8) :D
Papatki
wielgachne brawa :D :D :D no dziewczyny, świetnie się dzisiaj trzymacie :D
Monika, a cóz ci do głowy strzeliło, żeby rezygnować :?: :?: :?: chcesz wyglądać tak, jak kilka miesięcy temu, czy tak jak sobie zamarzyłaś :?: :wink: do dietki, marsz :!:
ja myślałam, że ja tu dzisiaj błysnę,. a ja odpadłam przy Was w przedbiegach :( jestem w wielkim szoku :shock: igratulacje.
już chciałam soię chwalić ale przy Was to nie mam czym :? zwłaszcza przy Grabince :shock:
zjadłam na śniadanko bułkę owsianą, potem pierś z grilla +warzywka i małego lodzika u rodziców z kawałkiem artbuza. 8) Ale liczę, że w 1100 się zamknęłam. a poza tym jestem głodna jak wszyscy diabli. a w domu pyszny , świeżutki chlebuś :? i co ja mam biedna zrobić? zaraz się biorę za liczenie kalorii 8) może nie będzie źle
gratulacje dla wszystkich, a Monikę pasem przez tyłek za takie złe myśli... :twisted:
Basiu, za Marysię mogę robić od jutra i porządkować tereny. Moja rodzinka wyjeżdża na jakieś 4 dni. tak, że będę sama i wolna, jak za dawnych czasów :D 8) tylko co ja będę robiła :?: :?: Jedyny plus z ich wyjazdu to to, że nikt nie będzie mnie szczuł jedzeniem :D W tym tygodniu naprawdę schudnę :D
:P
:P
Cześć Dziewczyny :):):)
Jak się czyta Wasze posty , to aż zazdrośc bierze.Ja niestety nie mam sie czym pochwalić, zjadałm dziś bardzo dużo .... Nawet nie liczę już ile, bo by mnie chyba rozbolała głowa.Ale Wam gratuluję serdecznie i od jutra tez się biorę za siebie!!!
Pozdrawiam gorąco :):):):)
Dorotko , wiem wiem ,że ja czasem zła kobieta jestem i różne myśli chodzą po glowie.
Ale już jestem dzielna i wieczorem zjadłam tylko 2 jabłuszka co mie prawie spadły na główę z mojej własnej jabłonki. :D A potem smażyłam Mojej Olusi olacuszki z zsiadłego mleka z cukrem i jabłkamii tylko spróbowałam kawalątek czy czasem surowizny dziecku nie dam :D
Ale ci zazdroszczę,że rodzinka wyjeżża hmm luz blues w niebie same dziury....
Ale nic to - ruszam do rowerka i będę tam wypacać z siebie tony obmierzłego tłuszczu :D :P
papa
jak mie neta nie odetną bo burza idzie to sie odezwe pa
:P
Ja dziś od rana tylko waniliowa herbatka a na śniadanko przygotowałam sobie Activie a na II śniadanko pieczywko pełnoziarniste chrupkie i 2 plasterki serka "krówka śmieszka"light i brzoskwinka. Wiem na bank,ze nie oprę się Kawie ze śmietanką więc jakoś śniadanko ograniczam,ale na swoje usprawiedliwienie dodam,że kawy nie słodzę.
Moniqe a ja tak zazdrośnie patrzę na twoją wagę!! To moja wymarzona waga,ale ja mam jeszcze spory dystans do pokonania.
Dziewczynki małe pytanko pierwszy kg spada mniej więcej po ilu dniach diety???
A ja dziś w pracy :( a zapowiada się taki piękny dzionek,ale obiecałam sobie,że dzis do diety wprowadzę ćwiczenia :!: mam przynajmniej taka nadzieję,jeśli moje dzieci w miare szybko zasną to ja ruszam ze skakanką i rowerkiem.
Chciałam zapytać o wsparcie u mężów,czy wy takowe posiadacie,czy raczej dziwią sie waszym postanowienią dietetycznym :?:
Monige29 a ja może nie ochrznię ale ładnie poproszę,trzymaj sie kobitko,masz jeszcze tylko 4 kg udowodnij tym niedowiarką co nie sądzą,że sie uda,że dieta i samozaparcie potrafią zdziałać "cuda".To działa i ty masz być tego najlepszym przykładem :!: :!: :!: