:P
Wersja do druku
:P
No cóz, z rana jako pierwsza mówiłam dzień doberek i teraz znów na mnie pora, żeby owiedzieć, dobranoc i tę resztę obco brzmiącą: Guten Nacht. Ale to wszystko za momencik :D
Maggy: strona Eveline To www.eveline.pl; a kupuję w www.edrogeria.pl- zawsze Twoi mogą Ci kupić i poprzesyłać, a może i Ci wysyłają w świat, kto wie :?: :lol:
basia, na to, że u nas wszystko jest, jest też tylko jedno wytłumaczenie: w oleśnicy mieszka baaaaaardzo dużo grubasów i im to wszystko jest potrzebne :wink: u Was, w wielkim mieście, dziewczyny od urodzenia muszą dbać o linię, żeby być przebojowymi od początku do końca :D . W końcu wielki świat a my to tylko prowincja :D
dziewczyny, zjadłam dzisiaj na śniadanko bułeczkę, potem arbuza i arbuza i arbuza , potem 1/2 naleśnika, warzywka 9 sporo tych warzywek ale bez tłuszczyku )i skórkę od chleba. Przekroczyłam tysiączek? bo mi się wydaje, że tak :?: :roll: A chciałam odkupić wczporajsze grzeszki. :P chyba zaczęłam tyć . no chyba, że puchnę :shock:
zapomniałabym o końcu sloneczka wy moje :D dobranoc, Guten Nacht, By by, daswidania ( gdyby jeszcze jakiś innostraniec się znalazł). Papatki, do juterka :D
a jutro to może mi już się uda zadbać o linię :shock: :oops:
:P
:P
:P
Witam, :D :D :D
łepetynkę mi rozsadza od wczoraj wieczorem :cry: ale zaraz wstawiam kawusię i może przejdzie. :lol: Chcę dzisiaj opękać dzień na 900 kaloriach.
Co z tego ,że właściwie wczoraj to było warzywnie-owocowo. Jak z tego wyszło jakieś 1300-1400 kalorii :shock: I jak tu mówić potem, że owoce mają mało kalorii. Chociaż, gdyby nie ten naleśnik, to zamknęłabym się w tysiaczku. :?
Basia, ale waliło w nocy, co :?: :?: :?: le oczyści się trochę owietrze i lepiej będzie się oddychało :lol:
Maggy, ubóstwiam weekendy :P ; :!:
Maggy, nieniawidzę wekendów :twisted: :?
:P
Cześć dziewczyny,
No niestety ja wczoraj wieczorem nie mogłam oprzeć sie karkówce z grilla, zeimniaczkom i sałatkom. Niestety, skapitulowałam, do tego jeszcze 1 piwko :cry: :cry: :roll:
Buuuuuuu :cry: waga pokazuje znowu 60 kg :twisted: wstręciucha :x nienawidzę jej
Dzisiaj tez przysięgam, ze ponad tysiąc nie wyjdę choćby mnie kroili i solili
Będę wpadać
A jeszcze coś : nienawidzę weekendów :wink:
to i ja się przyłączę, mam 74 kg wagi przy 168 cm wzrostu, zostało mi 17 kg nadwagi po ciąży ( rodziłam 5 m-cy temu ) i nie mogę tego za nic zrzucić. W tej chwili jestem na kapuściance dla rozgrzewki a potem chcę spróbować, 1000-1200 kcal. Mam 27 latek. Baaaardzo chę znów ważyć 57 kg!.