a ja sie zegnam do poniedzialku.
trzymajcie sie Kochane!
Wersja do druku
a ja sie zegnam do poniedzialku.
trzymajcie sie Kochane!
A ku ku :wink: :lol: :lol: :lol:
bo leżymy na dnie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
nie sięgniemy dna :lol: :lol: :lol:
bo na łańcuchu, a podciągnę 8) 8) 8)
pędzę się zliczyc :wink:
Melduje powrót do domu.
Co do prezentów, mysmy wypracowali sobie metodę, że na okazje wspólne kupujemy prezent wspólny, czyli idziemy razem do sklepu i razem kupujemy co nam się obojgu podoba. W tym roku pewnie będzie to nagrywarka.
Gorszy peroblem mam z innymi członkami rodziny i rpzyjaciółmi, bo zawsze bym chciała cos osobistego, a najlepiej "własnymiręcami" zrobionego. A nie zawsze starcza czasu i pomysłu.
Dyrygentka moja przypomniała sobie o mnie dzisiaj i przybiegła przed zespołem z awanturą, dlaczego wczoraj Jej nie przypomniałam, że my się uczymy śpiewać. To znaczy niektórzy z nas :)
Andrzej ma do was pytanie: jak ma gadać z facetem, dawnym przyjacielem. Samochód stoi od roku u głąba w warsztacie i jak z nim gadac, żeby debil zrobił ten samochód, wywiązał się z zobowiązań (jest Andrzejowi winien kasę za pracę w tymże warsztacie). macie jakieś pomysły?
Jutro pewnie zajrzę.
Buziaki,.
m.
Witaj Monisia jak poszukasz wcześniej to wkleiłam linki do stron z różnymi "pierdułkami" jak ja to zwę :wink: :lol:
A teraz jeszcze wygrzebałam wzorki misiów do uszycia chyba mnie głupota bierze :roll:
ale wkleję a co mi tam ,mi śię podobają
http://www.teddybearshug.com/pattern...ars_bryon.html www.teddybearshug.com/free-pattern-twiggin.html www.teddybearshug.com/free-pattern-bumkin.html
http://teddybearandfriends.com/makeabearbenny.html
A z tym pytaniem ciężka sprawa bo z regóły jak chodzi o kasę to przyjaźń się kończy a odzyskać coś potem ciężko :?
Aczyj ten samochód Wasz to może niech naprawa będzię w ramach tych pieniążków co jest winien.
A i tak myślę ,ze złością i krzykiem nic się nie wskóra trzeba pomału i dyskretnie podejść dziada a może akurat się uda. Ciężka sprawa :?
adresy znalazłam.
Andrzej chce właśnie żeby za tę kasę zrobił NASZ samochód. Ale nie wie, jak z nim to załatwić, bo już tyle razy rozmawiali, a samochód już 1,5 roku tam stoi. A ja, biedny kierowca, nie mam czym jeździć. Nie to, żebym miała na paliwo..... ale.......
Monisiu, skarbie, juro napisze ci na gg, pare dobrych rad , jak Andrzej to zalatwic moze, a teraz ide ze Slawka wyciagnac te wiadomosci :wink: :wink: Trzymaj sie sakarbenki cieplo i cwic spiewanie, bo nastepnym razem Ci nie popuszcze :wink: :wink: :wink: Pa moje kochane , ide spac bo z nog padam, DOBRANOC a do Trini Milego dnia jeszcze zycze, trzymaj sie chudzinko :wink: :wink: :wink:
Jak nie zaspie to, to jutro na kawke zapraszam, PAAAAAAAAAAAAA :!: :!: :!:
Widzę, że tematy na czasie, bo ja wczoraj właśnie zrobiłam pierwszą bombkę choinkową, taka trochę jak te z jednego z podanych przez Zuzankę linków (coś w rodzaju "bombka z resztek materiału), tylko bardziej skomplikowaną i nie klejoną, lecz uzywająca mnóstwa szpilek, których wszelako nie widać (nie przesadzam, jest ich w niej chyba z 200). Wieczorem zrobię zdjęcie i Wam wkleję :)
A tak na przyszłość, bo już przed świętami, zważywszy przedświąteczną "prędkość" poczty, się raczej nie da - gdyby któraś z Was lubiących różne ozdoby wytwarzać potrzebowała jakieś surowce do nich i nie mogła tych wszystkich pierdółek w Polsce dostać, to dajcie znać, tutejsze craft shopy to istny raj :)
Ja mojemu mężowi już sfinansowałam połowę świątecznego prezentu - kolejnego syntezatora, natomiast od niego dostałam już prezenty rocznicowe. Ja sama jutro będę czegoś w okazji rocznicy szukać.
Savvanka faktycznie wychodzi na prostą, super :)
Nusiu - zdrówko dla szkrabów przesyłam, a jeśli rodzice się nie odzywają, to moim zdaniem zawiś dumę na kołku i zadzwoń pierwsza :)
Małagorzatko - zimna pod noskiem współczuję.
Śpijcie słodko, ja niebawem na taniec brzucha wychodzę.
Uściski :)
Witam!!!!!!
Dzisiaj troszke pozniej niz zwykle :wink: :wink: :wink:
Oczywiscie kawka, stoi i prosze sie czestowac :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: http://www.gifs.ch/Trinken/images/kaffemaskine.gif
Triniu, napewno bombeczka wyglada cudownie i czekam na zdjecie :D :D Podziwiam cie za ten taniec brzucha, twoj maz ma z ciebie naprwade pocieche :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Monisiu, moj niestety nic konkretnego nie powiedzial, jak tylko, zeby delikatnie zapytac sie jak Wasze Auto sie czuje i ewentualnie mu o nim przypomiec :? :? :? Wiem, duzo Ci napewno nie pomoglam, ale wierze w to , ze dziewczyny napewno jakies wyjscie znajda :wink: :wink: :wink:
Oficjalnie mowie juz teraz, ze jutro nie wchodze na wage, nie chce sobie humoru popsuc, bo czuje , ze za dobrze nie bedzie :? :? Dieta idzie mi super ale do momentu gdy moj z pracy wraca, a potem w pracy juz wpadka na calego, nie idzie sie niczemu oprzec, te pierniki, czekoladki, winko grzane, Ajerpuncz :oops: :oops: :evil: :evil: :evil:
NIENAWIDZE GRUDNIA!!!!!!!!!!!!!!! i do tego moje urodziny, Slawka urodziny potem swieta i ten Sylwester, malo tego ........... :evil: :evil: 2go stycznia rocznica slubu, buuuuuuuuuuuuuuuuuuu GDZIE JEST MOJA SILNA WOLA :!: :!: :!: :!: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: NIENAWIDZE SIEBIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wiedzialam, ze nie dam rady w grudniu, historia powtarza sie jak co roku :( :( :( :evil: :evil: :evil:
OK, dosc mazgania sie , nie bede sie katowac, przeciez diety nie ma sie robic na sile, jeszcze sie wlaczy ten komputerek w glowie, wierze w to, a poki co ..................... nie bede sie denerwowac, przeciez to moj ostatni dzie z 2 ka :wink: :wink: :wink: :wink: