Udanego tygodnia :D
http://www.drbardadyn.pl/dieta-struk...thy_489604.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna
Wersja do druku
Udanego tygodnia :D
http://www.drbardadyn.pl/dieta-struk...thy_489604.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna
Hej hej na szlakach Gdy w przyszłą niedzielę czyli 10.6 będę w Warszawie - gdzie mam przyjść po godz. 18 ? Bo będę wtedy na al. Solidarności po stronie praskiej .
Moje westchnienia "Wciąż brak mi czasu" nie rozwiązały tego problemu . Dziś spróbowałam ( po latach trzymania się tamtej metody ) innej metody : robiłam po kolei wszystkie zadania . Metoda okazała się skuteczniejsza :D Każdy ma odkrycia na swoją miarę :D
Jupimor proponuję , żebyś się także w Warszawie pojawiła , a wszystkie kopnięcia staną się łatwe .
Anikas cieszę się że z rowerem nie jest źle - na chodzie i czeka :D więc jest zupełnie dobrze :D O Gerlachu czytałam , że tam nie ma szlaku i rzeczywiście idzie się z przewodnikiem , ale o przybijaniu się do skał nie czytałam . Zamawiam zdjęcia z Gerlacha i innych pomniejszych górek :D
Gayga to bardzo ładnie że zaczęłaś od dzisiaj :D a nie np. od jutra 8) Moja waga utrzymuje się cudem , jest bardzo dzielna . Za to ja wczoraj ... kropeczki ... i dzisiaj ... kropeczki ... Pora już zacząć ! Tak sobie tłumacząc zżarłam przed chwilą chleb chrupki z marynowanym śledziem .
Dagmarko wierz , że bardzo bym chciała ................ :(
Pozdrawiam bardzo gorąco i czekam na wieści jak było :D i na fotki też :D :!: :!: :!:
Przytulniaki i Gaździnko udanego , dietkowego tygodnia życzę :D
Wczoraj tam byłam , tylko ,że w dolinie :D :D :D ( Węgierska Górka )
http://www.lasykatowice.com.pl/att/gorka/Widok.JPG
http://eu2.inmagine.com/img/pixtal/pt097/CD097065.jpg
Dagmarko, zatem będziemy miały rzut beretem do:
a) ogrodu zoologocznego
b) Starego Miasta
c) każdego innego miejsca, bo w Wawce tramwajem wszędzie jest blisko :wink:
tak więc w zależności od tego co wybierzemy, tam pójdziemy, ja osobiście optowałabym za Starym Miastem :D
a wówczas będziesz musiała przeprawić się przez Wisłę tylko, ale to nie będzie trudne, bo tam jest most, nie trzeba tego robić wpław :wink:
zaraz Ci wysmaruję priva :wink:
jeszcze koniecznie muszę się z KaszAnią skontaktować na ten temat :)
buziaki zostawiam :D
Melduję , że zrozumiałam :!:
1. Przeprawa przez Wisłę , OK .
2. Stare Miasto , OK .
3. Teraz proszę podaj punkt kontaktowy , hasło i odzew .
4. Podaję rysopis : bluzeczka długa różnokolorowa z przewagą czerwonego i czarnym brzegiem - o ile nie będzie za mała :( lub bordowa lub błękitna i ciemnoszara spódniczka . Mam okulary w oprawce koloru złotego . Jeśli nie zapomnę to założę te nieściemniające bo w ciemnych wyglądam jak urząd skarbowy .
Chcę na lody lub do tych świetnych cukierenek . Tylko nie mam odwagi przedstawić się na zdjęciu
Pozdrawiam
PS Dziś też wypróbowałam jeden polecony przez kogoś cukierniczy hit . Ale nie był taki swietny , niepotrzebnie kupiłam większy kawałek .
Gździna
Stare miasto 8) lodziarnia czy cukiernia 8) ja i Dagmarka na lodach :lol: :DCytat:
Chcę na lody lub do tych świetnych cukierenek .
Czemu nie jesteś znów w Krakowie :?: :roll: :cry:
Pozdrowienia Gażdzinko i wspaniałego spotkanka życzę :D
JAK BĘDZIE CHCOCIAŻ JEDNA FOTKA TO BARDZO PROSZĘ PRZYŚLIJ - PLISSSSSSSSSSSS
Przytulniaki udanego weekndu :D
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/b/c/61653.jpg
Dagmarko jeszcze o Gerlachu nie czytałam, ale na pewno poczytam :)
zdjęcie tej górki obiecuję! :) z dołu, ale dla Ciebie specjalnie! :) bo nie wierzę, ze się porwiemy by tam wejść, tzn. ze ja się porwę :wink:
Fajnie, że się spotkasz z Dziewczynami w W-wce!!! :) super :)
już dziś życzę Ci miłego weekendu i wyjazdu :)
pozdrawiam
http://www.tatry.info/przewodnik/ima...wkowskiego.jpg
Cześć :D :D
Mam nową motywująca książkę : Zasady zwycięzców Bodo Schafer . Dziś przeczytałam taką historyjkę :
W roku 1986 gracze zespołu koszykówki Los Angeles Lakers byli przekonani , ze już nie mogą być lepsi . Wtedy trener Pat Riley skłonił ich do tego , żeby każdy z nich polepszył się tylko o 1 % . Wydawał im się śmiesznie mały ten 1 % . Jednak Riley powiedział "Jeżeli 12 graczy w 4 częściach gry poprawi się o 1 % , to cały zespół będzie bardziej efektywny prawie o 50 % " Wyjaśnił tez graczom , że prawdopodobnie wystarczy poprawienie gry zaledwie o 10 % , by zdobyć tytuł . 1 % wydawał się możliwy i łatwy do osiągnięcia . Gracze więc wzięli się do pracy i na pozór bez wysiłku zdobyli mistrzostwo .
Zakładając , że my postanowimy poprawić się w 4 obszarach swojego życia o 1 % i będziemy to robić każdego miesiąca tylko 1 rok , to poprawimy swoją efektywność o 50 % .
Jupimor zdjęcia na razie nie mam ale Ci opowiem : mam krótkie włosy i nawet bez grzebienia wychodzi lepiej . Uffff ulga . Ale nie mam aparatu .
Anikas dzięki za piękne zdjęcie , widzę , że tam jest ścieżka wydeptana - o ile tak można powiedzieć . Tzn . kamienie wygładzone od chodzenia . Nabrałam ochoty !!
Cudownej niedzieli i nowego tygodnia życzę :D udanego spotkania :D
http://www.bank-zdjec.com/foto_galer...DSCN4148_b.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna
http://eu2.inmagine.com/img/westend6...wses008326.jpg
Gaździnko, myślę że da się coś zrobić w tej sprawie :wink: :lol:
buźka :D :!:
pozdrawiam wszystkich Przytulniaków :D
Dagmarko - i jak Ci tam w W-wce?? :)jak tam wrażenia ze spotkania z Dziewczynami? :D pozdrawiam Cie gorąco i wszystkie Przytulniaki! :)
http://eu2.inmagine.com/img/foodcoll.../fdc900055.jpg
Dagmarko, mam nadzieję że zdemaskowanie mnie jako "miłośniczki górskich ścieżek na odległość" nie zniechęciło Cię do mnie :wink: :lol: :lol: :lol:
cieszę się, że mogłam Cię poznać osobiście Gaździnko nasza :D
Byłyśmy z Bike i Kaszanią na lodach :D :D :D
Bardzo się ucieszyłam poznając Anię i Beatkę w realu . Spotkanie trwało za krótko i na koniec wszystkie używałyśmy białych chustek :cry:
Beatka jest taka jak sobie wyobrażałam a Kaszania inna
Lody były znowu nową kompozycją na mej drodze górskiej i najpierw z niezdecydowania zamówiłam 4 górki lodów : melonowe , cytrynowe , i dwóch już nie pamiętam niestety
Potem rozpaczałam , dlaczego nigdy się powstrzymać nie mogę
Po chwili dostałam rozgrzeszenie :D
Spotkania rzeczywiście motywują i dziś nie pożarłam słodyczy
Zdjęć nie robiłyśmy , pamiętników też nie przyniosłyśmy , musimy nadrobić ten błąd
Pozdrawiam :D
Niby ja inna :shock: Och Ty kuleszanko jedna. To po co ja te zdjęcia publikuję na forum?
Żeby mnie potem w realu rozpoznać. Beatka jest kochana i cudna. Uwielbiam ją poprostu i znam niewielu tak dobrych ludzi.
Ponieważ pamiętników nie wzięłaś ze sobą to nie zdążyłam Cię poznać tak do końca, ale to co widziałam podobało mi się :D
Strasznie się cieszę z wczorajszego spotkania i mam nadzieję, że kiedyś uda nam się razem bryknąć w góry.
Ach te wypowiedzi na skróty .
Kaszaniu , no ja miałam na myśli , że usposobienie masz inne . Spokojna jesteś .
Pamiętniki z kolei miałam na myśli takie do wpisywania się na pamiątkę ( chyba mam taki z młodości , muszę schronisko przeszukać ) . Czy mogę Ci wysłać żebyś się wpisała ?
A pamiętnika wspomnieniowego nie pisałam nigdy . Poza tym o wiele lepiej jest tu bo można zdania wymienić . Kiedyś próbowałam powieść pisać . Miałam 10 lat . To było jeszcze wtedy , zanim sama chodziłam do biblioteki . Nie miałam co robić i taki pomysł wpadł mi kiedyś , po wypracowaniu w szkole . Pamiętam to wypracowanie , to było o krasnoludkach i sierotce Marysi . A moja powieść miała być detektywistyczna , bo wolałam Przygody detektywa Tutama . Najpierw długo wymyślałam tytuł , w przekonaniu , że bez tego nie można zacząć . Po dokonaniu tego szybko stwierdziłam , że nie mam o czym pisać i zdecydowanie i bezpowrotnie wyszłam ze świata fantazji .
Teraz udaję się robić najbardziej właściwą dla mnie rzecz - TZN. TO CO MAM W KOŃCU ZROBIĆ !!! NO , NIBY NIE MUSZĘ . NO , BO WTEDY TYLKO NIE WYDARZY SIĘ KILKA ZDARZEŃ .
ALE CHCĘ CHCIEĆ !!! TAK SOBIE TO TŁUMACZĘ DUŻYMI LITERAMI .
I TAK MI KRYTYCZNIE BRAK MOTIVATION .
http://eu2.inmagine.com/img/westend6.../wse099062.jpg
Dagmarko, Gaździnko nasza, dobrej nocy Ci życzę, na tyle tylko mam siłę po dzisiejszym zaganianym dniu :wink:
ps
a lody były pyszne, a smaku im dodawała Wasza obecność :D
Ciekawe czy w końcu się dowiem która zjadła "moją" bitą śmietanę ? :shock: :lol: 8)
Pozdrowienia dla Wszystkich :D Uciekam do pracy..... :twisted:
Nie , Jupimorku ! To ja się wychlapałam niechcący . To jest nasza pilnie strzeżona tajemnica .
http://eu2.inmagine.com/img/imagesou...8/is298008.jpg
Dagmarko, bita śmietana :?: jaka bita śmietana :?: :roll: :lol:
lody były przecież :!: 8)
pozdrawiam Cię moja kochana Gaździnko, znowu dziś tak ekspresowo :)
Och och :roll: to może ja się przejęzyczyłam 8)
Żeby nie myśleć o lodach :cry: pisałam o śmietanie :lol: 8)
Dagmarko zadam inne pytanie : czy te lody za mnie zjedzone były podobne do krakowskich ? 8) :lol:
Wszystkim bywalcom Schroniska i naszej Gaździnce przesyłam pozdrowienia :D
Lokalizacja Schroniska jest super :D
http://www.bikeworld.pl/ppg_fotki/fo...1_09_11_05.jpg
No właśnie. Kto jadł bitą śmietanę :shock: Pamiętam jakiś puszysty śnieg na mojej górze lodów, ale nikt mnie nie uprzedził, że to bita śmietana, a teraz mi nieskalaną opinię szargają na forum.
Dagmarko ja wiem o co Ci chodziło, tak sobie tylko żartuję. Wszyscy którzy mnie poznają w realu odnoszą takie samo wrażenie. Zupełnie nie rozumiem czemu :shock:
Bardzo pocichutku się przyznam, że czasem jeszcze bywam szalona :oops:
Dobrej nocki życzę
Nie chciałam.... :cry: :cry: :cry: :cry: Nie chciałam ... naprawdę :cry: :cry: :cry:Cytat:
mi nieskalaną opinię szargają na forum
http://www.merlin.com.pl/images_prod...237-8297-0.jpg
Ja już się o nic pytać nie bedę....BO I TAK SWOJE WIEM ... :mrgreen: :wink:
Kolorowych snów Przytulniaki :D :D :D
Dagmarko potwornie żałuję ze pociąg Szczecin-Zakopane nie jedzie przez Łódź.
W zeszłym roku jadąc do Częstochowy przejeżdzałam przez Twoje miasto...
była jakaś 4 nad ranem (wschód słońca), W mnie obudził - zobacz jesteśmy w Łodzi a ja tam pamiętam pomyslałam O Tobie i o Izie-Bella z XXLek :D
Buziaczki Dagmarko :)
dzień bez słodyczy zaliczony? ja zjadłam loda... ale nie poddaję się!
buziaczki Przytulniaki!
Jupimorku Powiem Ci Coś :
Z Tobą jestem skłonna nawet małe piwo wypić , nawet łyżkę koniaku który zaliczam do mydeł , nawet trzy łyżki wina , co tam dopiero bita śmietana .
Lody warszawskie były inne . Każdy sobie sam komponuje smaki , polewy , śmietany itp .
Jupimorku niczym się nie martw bo i ja wtedy w depresję wpadnę i już będziemy dwie .
Melduję , że na szlaku chodziłam dziś prawidłowo .
Widzisz, że na szlaku łatwiej się odnaleźć niż w hotelu :wink:Cytat:
Melduję , że na szlaku chodziłam dziś prawidłowo
W wolnej chwili zapraszam do głosowania:
http://www.prawdziwepiekno.pl/manifest.aspx
Buziaki
***
Grazyna
DAGMARKO już o lody więcej nie pytam....
Nieprzypadłośc niepotrzebna ......
Dagmarko i Przytulniaki czy któraś była może w ostatnich latach nad Soliną ?
My z mężem byliśmy tam pod namiotami 14 lat temu i tak pomału myślimy o wyjeździe w sierpniu. Tylko przez tyle lat to mogło sie już dużo zmienić.... Jakie są Wasze wrażenia?
http://www.bieszczady.pl/gallery/gal3134.jpg
Pozdrawiam bardzo serdecznie Bywalczynie Schroniska :D Gaździnko buźka :-*
:D :D :D :D :DCytat:
Zamieszczone przez DAGMARA7
ja też :lol:
:D :D :D :D :D
Dagmarko pozdrawiam!
Wczoraj 13 czerwca był trzeci dzień bez słodyczy . Piszę nie jako zwycięstwo , tylko żeby sobie punkt początkowy zaznaczyć.
Jupimorku , nie byłam nigdy nad Soliną.
Pozdrowienia dla wszystkich
Wpadłam się pochwalić, że wczoraj zjadłam czekoladę. Całą. Nawet nie wiedziałam, że jeszcze potrafię :D I nie muszę mieć wyrzutów sumienia, bo pan doktor mi kazał :D :D :D
Jumpiporku, nad Soliną byłam około 15tu lat temu. Weeeeeźcie mnie zeee sooobą. Matko ile bym dała, żeby się tam znaleźć w tym roku.
http://eu2.inmagine.com/img/foodcoll.../fdc942111.jpg
Dagmarko, tylko nie wybieraj się do tego samego lekarza u którego KaszAnia była :wink:
czy dziś też trzymałaś się szlaku, ja staram się być bardzo grzeczna :)
pozdrawiam Cię Gaździnko, pozdrawiam też wszystkich Przytulniaków :D
Jupimorku, ja nigdy nie byłam nad Soliną, uwielbiam Bieszczady, zwykle naszą bazą wypadową były Ustrzyki Górne :)
Udanego weekendu :D
http://img.interia.pl/kobieta/nimg/J...ka_1636281.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna
Cześć Wędrowcy :D :D
Dziś był 6 dzień bez słodyczy :D :!: :D :arrow: :D :D :D
Wczoraj tylko ogółem za dużo węglowodanów zjadłam , więc dziś zaczęłam już się ograniczać w węglowodanach , żeby nie poruszyć lawiny .
Jem owoce i jogurt activia .
Bardzo lubię też mieć okres . Bo wtedy wiem , że po 6 dniach zobaczę nowy , super mniejszy wynik na wadze :)
Bike melduję , że już dawno , dawo , dawno temu powinnam wybrać się do lekarza . Nie poszłam , bo jest to dentysta . Problem mam jak dziecko , prawda ? Gratuluję , że jesteś grzeczna i ćwiczysz . A ja malutko ćwiczę .
Kaszaniu a ja kiedyś będąc przeziębiona zjadłam rosół z kury i mi bardzo pomógł . Czy myślisz , że wg Twojego lekarza mogłabym rosół na czekoladę zamieniać ? Ale i tak zdecydowanie oddałabym czekoladę za wyjazd nad Solinę .
Dziś widziałam w markecie dziewczynkę przebierającą w regale z czekoladami , myślę , że ja tak samo wyglądam , gdy mam atak , albo nawet bardziej rozpaczliwie . Próbowałam użyć metod NLP . Pracuję nad tym .
Byłam na kursie NLP . Najbardziej podobało mi się to :
PRZYCHODZI FACET DO LEKARZA I MÓWI:
- PANIE DOKTORZE BRAK MI PEWNOŚCI SIEBIE
A LEKARZ
- CZY JEST PAN PEWIEN , ŻE NAPRAWDĘ BRAK PANU PEWNOŚCI SIEBIE ?
- TAK , JESTEM PEWIEN
- CZY JEST PAN ZUPEŁNIE I STUPROCENTOWO PEWIEN , ŻE BRAK JEST PANU PEWNOŚCI SIEBIE ?
- TAK , JESTEM STUPROCENTOWO , ABSOLUTNIE , NAJZUPEŁNIEJ PEWIEN , ŻE CAŁKOWICIE BRAK MI PEWNOSCI SIEBIE !!!
Pozdrawiam wszystkich dietkujących !
http://eu2.inmagine.com/img/foodcoll.../fdc928225.jpg
przeszłam przez mostek nad Wołosatką i tam nazbierałam tych malinek i innych owocków dla wszystkich Przytulniaków :D
Dagmarko, ja też jestem pewna że brak mi pewności :wink: :lol: :lol:
a lekarzy o tej specjalności ku wielkiej szkodzie dla siebie, też nie kocham :roll:
buziaki niedzielne wysyłam Gaździnko :D
Chyba mało kto istnieje co dentystów kocha :lol: :roll: Choć na mojego nie narzekam ... młody... przystojny...miły... fachowy.. ..hehehe :lol:
Gdyby tylko nie trzeba było płacić :x
Wiesz Dagmarko ja chyba też oddam wszystkie czekolady za Solinę :( Wszystko wskazuje na to , że w tym roku tam nie będę... aż się popłakałam jak się dowiedziałam :cry:
Kochane Przytulniaki i Gaździnko zostawiam pozdrowienia na cały tydzień :D
Dużo słońca i dużo siły na dietkowanie życzę :D :D :D
Dagmarko bardzo fajnie , że częściej tu bywasz :D
http://www.nocleg.bieszczady.pl/uireny/solina_hi.jpg
Ja też powinnam iść do dentysty... ech... :roll: :wink:
Dagmarko pozdrawiam i cieszę się, ze masz tyle dni bez słodyczy na koncie :D dziś rozumiem siódmy? :D
trzymaj się tak dalej dzielnie :D
pozdrawiam Cię gorąco :D
:arrow: :arrow: Wiadomości z pola walki :arrow: :arrow:
Minęło 7 dni bez słodyczy poza założonymi : jogurt z cukrem , serki z cukrem ( ale ich jeszcze nie jadłam ) , słodzik i owoce .
Jest dobrze . Gdy jestem w sklepie , dotychczasowe niezmarnowane dni skutecznie mnie powstrzymują przed niewłaściwymi zakupami .
Ale muszę dołożyć liczenie kalorii i chyba jakieś ćwiczenia , bo straciłam rachubę , czy efekt jest , czy nie .
Pozdrawiam
Poszukuję ładnych przykładów
Witajcie !!!
Na poczatek przesylam pozdrowionka od mamy -hiiiii :) :) :) :) :) :) :) :)
Mama zartuje ,ze wroci jak koleczka do domu.
Teraz duzo plywa i jej sie nie nudzi.
Teraz o Roksance:
niestety wyniki znowu jej spadly i teraz zastanawiaja sie co z 6 blokiem ,czy wogole jej dac.Roksi jest zalamana ,bo miala duzo planow wakacyjnych i narazie nici z tego.Ma znowu izolatke w domu,placze bo nie ma co robic.
W raz z Klaudia wpadly na pomysl ,ze czas na odkurzenie starych lego,ale wiadomo maja tylko jeden zestaw i ciagle im malo.Nie stac nas na nowe wiec mam do was prosbe,
JESLI KTOS MA TAKIE KLOCKI I CHCIALBY ZA NIE WIELKA SUME POZBYC SIE ICH TO PISZCIE na e-maila
roksanka.przewozniak@gmail.com
Bardzo nam zalezy,dlatego popytajcie sie znajomych,kogo sie da,bo ja nie mam sily suchac jak Roksanka narzeka ,ze nie ma co robic,na stronce u Roksanki jest tez moj telefon,piszcie, dzwoncie.
Wiem ,ze nas NIEZAWIEDZIECIE,Roksanka i ja na was liczymy.
Pozdrawiam Wiola.
www.roksana.pila.pl
Bardzo podoba mi się Twoje pozytywne podejście do okresu. Dla mnie bomba. Jak do tego dołożę gimnastykę w parku to muszę Ci podziękować za masę radości jaką mi podarowałaś dzisiaj :D
pozdrawiam cieplutko
Kaszaniu fajnie że zajrzałaś
Bo już miałam krzyczeć :
JESTEM SAMOOOOOOOOOOTNAAAAAAAAAAAAAAAAA
KASZANIA MNIE OPUŚCIŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA