Witamgieen kurcze jak ja bym chciala miec twoja wage ehh no ale najwazniejsze zebys ty czula sie dobrze aleuwazam ze wage masz prawidlowa zarowno do wzrostu jak i do wieku ale odzywianie zdrowe jak najbardziej polecam.
Malamimi ciesze się że do mnie dołączyłaś. U mnie było tak samo ile razy zaczynałam dietę tyle razy się wszystkim chwaliłam (niesttey ja jestem straszna gaduła i u mnie w pracy wszystkim mówie prawie o wszystkim ehhh) a później chowałam głowę w piasek jak chodziłam na stołówkę na pierogi.... aja za jednym razem moge iśc zjeść nawet 20
No własnie umiem sie powstrzymac od każdego ciastka żeby nie zjeść ale piergo i to ruskie uwielbiam ehh i dlatego tak własnie wyglądam.
A co do tego że mało jem to już się tłumaczę. Kiedy ważyłam 86 kg podjęłam walkę z kg bo zauważyłam jak bardzo schudł mój brat (5 lat młodszy) po prostu jadł zupki z proszku i to nie jakieś DC tylko zwykłe Knorr lub Winary więc jak zobaczyłam u niego efekty to postanowiłam sama spróbować. I udało się przez miesiąc jadłam na obiad tylko taką jedną zupkę no i oczywiście śniadanko i schudłam- do tego duzo ruchu bo wtedy jeżdziłam rano do pracy rowerem i co?na stałe zgubiłam 15 kg i tak dojechałam do wagi 70-72 ( taka jest obecnie moje waga wyjściowa) dodam że po diecie poszłam celowo do lekarza się zbadać i było wszystko ok!! a taka zupka ma 3 porcje i jedna ma 70 kcal i naprawde zapycha, wiec dlatego teraz miałam dzienną dawkę 300 kcal bo po prostu zjadłam tylko taką zupkę talerz rano, talerz na obiad, talerz na kolację i nie byłam głodna.
dziś miałam kiepskie samopoczucie więc celowo kupiłam soczek z witaminkami i wlaśnie skonczyłam ćwiczyć abs i takie tam ćwiczonka z hantlami, zamierzam jeszcze poćwiczyc 60 min rowerku.
A u was jak?Dajcie znać. aha i powiedzcie jak sobie radzicie z nie ważeniem się ciągle?Bo kurcze ja codziennie to robię i o ile waga leci w dół to jest super :P gorzej jak stanie w miejscu ( a że się tak stanie tojetsem pewna) jak by tu zrobić żeby dotrwać np do nast niedzieli?
Pozdrawiam.
Kaśka