Flu......bardzo podoba mi sie Twoje podejście Brawo!!!!Właśnie o to chodzi....żeby nastawić się na nowy sposób odżywiania na całe zycie.Jak sie nie ma super-trawienia to naprwadę nie można bez konsekwencji objadac się wszystkim.Ja sobie uświadomiłam jakis czas temu,że te wszystkie modelki,aktorki itp sa takie jakie są bo naprawdę uważają.Nawet czytając jakieś kolorowe magazyny można sie dowiedziec ,że ta czy tamta tyle i tyle razy w tygodniu trenuje ze swoim trenerem,ze je to i to a nigdy tego....one tez nie maja tego ot tak.Oczywiście,że są wyjatki,że je jak koń i chude to takie....ale to wyjatki.
No i myśłę,że takie dobre odżywianie to nie jest tak trudne jak nam sie etraz wydaje.To kwestia przyzwyczajeń i pomysłów.Mi tes sie troche nie chce teraz wymyłśać ale sadzę,że z dnia na dzień będzie coraz lepiej.I niedługo będzie nam się wydawało,że jemy normalnie...i nie bedziemy tego nazywac dieta ani odchudzaniem.Będziemy po prostu tak jeśc.Mechanicznie.

Buziaczki dla wszystkich dziewcząt