Wesolych Swiat i Szczesliwego Nowego Roku. :D
Trzymam kciuki za utrzymanie wagi a nawet za zgubienie 2 zbednych. :D
http://www.karoart.pl/img/B6/kartki_swiateczne/2708.jpg
Wersja do druku
Wesolych Swiat i Szczesliwego Nowego Roku. :D
Trzymam kciuki za utrzymanie wagi a nawet za zgubienie 2 zbednych. :D
http://www.karoart.pl/img/B6/kartki_swiateczne/2708.jpg
Ja się boję zważyć, miałam tego nie robić, ale nie wytrzymam i zważę się tuż przed świętami :lol:
Miłego poniedziałkowego wieczorku :)
http://img524.imageshack.us/img524/4...itter77kn7.gif
Witam,
wczoraj juz nie zdazylam nic napisac.
Podsumowanie wczorajsze kalorie ok. 1300-1400, nie pocwiczylam choc mialam taki zamiar, przebralam sie nawet w dres i weszlam na orbitrek ale mialam takie jakies kluciw w okolicach serca, ze nie dalo sie...
Lece na dobra kawke, milego dnia!
Dzień dobry :D
Gosieńko jakoś tak niepokojąco to zabrzmiało z tym kłuciem :roll: Dobrze, że sobie odpuściłaś ćwiczenia :!: Świetna sprawa takie pieczenie z maluchem :lol: Ja z moimi też robiłam ciasteczka w weekend. Ilez było zabawy z wycinaniem róznych kształtów i lukrowaniem :D Uwielbiam takie wspólne ppołudnai w kuchni :P
Smacznej kawki Gosia, ja właśnie lece do sklepu, bo moja sie skończyła :roll: :wink: :lol:
:) PODSYLAM MOC BUZIAKOW Z ZIMNEJ ANGLII :)
http://www.madzik.pl/christmas/christmas45.gif
Przyjemnego spotkania :)
http://www.ekartki.wolsztyn24.pl/kartki/21/2093.jpg
Goska, co to za klucie?????? :shock: :shock: nie strasz dziewczyno, moze zwolnij troche :!: :shock: :shock: Aga ma racje , dobrze ze nie cwiczylas, masz to czesto?? :shock: :shock: jak tak, to lec lepiej do lekarza, wiem z wlasnego doswiadczenia, ze tak jest lepiej u mnie jest poprawa :wink: 8)
My w tym roku jeszcze nie pieklysmy ciasteczek, moze nawet i lepiej tak :roll: :roll: dmoje dziewczyny napieka sie w szkole i najedza sie nimi to maja potem ich dosc a mnie bynjmniej nie kusza juz :wink: :wink:
Gosiu, milego spodkania i kawkowania, tylko nie za duzo tej kawy, pamietaj o tym kluciu :wink: :wink:
http://www.gify.nou.cz/z_kocka3_soubory/ko100.gif
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ts-4386447.jpg
Gosiu, pozdrawiam i życzę fajnego spotkania babskiego :)
Miłych pogaduszek z koleżankami Gosiu :P :P
... a może kolka Cię złapała? :roll: gdyby się powtarzało, to koniecznie idź do kardiologa :!:
Hello,
spotkanie było bardzo fajne :D byłyśmy we wloskiej knajpie na kolacji, ja zjadlam tortellini w sosie pomidorowym - PYSZOTA - tym samym dalo mi to jakies 1400
Co do kłucia... Od czasu do czasu cos takiego mi sie dzieje i pozniej przechodzi - nie jest to z powodu cwiczen, ani kolka bo to zaczelo si przed cwiczeniami... Zastanowie sie nad zrobieniem badan, boli mni np. przy glebokim oddychaniu...
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ign-677680.jpg
Gosiu, ale piękne pierniczki, wow :shock: :D
ja nie robię, bo po pierwsze nie mam czasu, a po drugie... nie umiem :lol: :oops:
pozdrawiam cieplutko Ciebie i Twojego pomocnika Kamisia :D
Beatko, też myslałam, że nie umiem...
Robiłam pierwszy raz i to dla zabawy z Kamilkiem :p
Gosiu, to podaj przepis, jak takie łatwe, to może spróbuję w przyszłym roku :wink:
zrobilam "na oko" sugerując sie takimi przepisami jak ten tu http://mojewypieki.blox.pl/2007/11/Pierniczki.html
Gosienko sliczne pierniczki i Kamilek nawet pomagal :roll: :) Jakie dobre dziecko :)
Weszlam na linka co byl przepis o pierniczkach.Fajny blog i duzo ciekawostek o pieczeniu.Widzialam rowniez linki ,na ktorych ja rowniez bywam np." A cat in the kitchen" ( jest to moj jeden z najbardziej ulubionych blogow), lubie rowniez " Milk and cookies" oraz "Anne's Food "
Pozdrawiam serdecznie :)
http://www.ekartki.wolsztyn24.pl/kartki/21/2187.jpg
Piękne pierniczki i śliczny pomocnik :P :P :P :P :P
Dobranoc
http://www.karoart.pl/img/B6/kartki_swiateczne/2708.jpg
Gosiu, dla Ciebie i Twojej rodziny najcieplejsze życzenia świąteczne już dziś wysyłam :)
Pada śnieg, suną sanki-
jest renifer i bałwanki...
śnieżki z nieba spadają
życzenia zdrowych świąt składają
Niech te Święta będą wyjątkowe
a prezenty odlotowe :D
:) TO BEDA NAJSMACZNIEJSZE PIERNIKI :) POZDRAWIAM :)
http://republika.pl/blog_rr_3005981/...angelboytd.gif
* * * * *
Gosia, nie stresuj mnie, bo jak tak dalej pojdzie, to od nowego roku nie bedziesz miala sie z czego odchudzac :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
ale te pierniki to mnie kusza :D
Gosia no to Cie nie stresuje, dzis na wigili firmowej były tylko cista i owoce, chyba wszystkie rodzaje ciasta zjadlam :oops: kalorii nawet nie licze... w domu na obiad był makaron, poznej pieczenie piernikow no i trzebabylo popróbować czy dobre wyszły :wink:
Od Nowego Roku obiecuje poprawę... :wink:
To oczywiście dzieło moje i Kamilka ;]
Gosiu przez te Twoje pierniczki to ja wariuję dzisiaj :D
prześliczne i na pewno przepyszne czy wyśmienite jak to mówi Kamiś :D
Gosiu pozdrawiam CIę gorąco i podziwiam za te wypieki :D buziaczki
Forma, bardzo ladne te Twoje pierniczki... Zachecajaco wygladaja.. I jak tu sie nie skusic :roll: One poprostu wygladaja uroczo!!
Wow :shock: :D :D :D :D
Pierniczki boskie :) :)
Wyśmienite wręcz :lol:
Promiennym blaskiem gwiazdy lśnia
W tę cudów pełną noc
Anielskie pienia słodko brzmią
Zwiastują Bożą moc
Niech brzmią, niech brzmią, niech brzmią
Niech głoszą cud
Bo Bóg nam z nieba Syna dał
By zbawić grzeszny lud
Z życzeniami radosnych, szczęśliwych i błogoslawionych Świąt przesyłam płomyk światła betlejemskiego który niech rozjaśni Wasze wigilijne stoły
http://images25.fotosik.pl/128/ddd5d2ec2d82bbe0.jpg
z wczorajszej Wigilii przewodnickiej- Światlo z Betlejem.
Gosiu masz racje pierniczki należy skosztować a napewno sie udaly bo tak smakowicie wygladają
No tak z piernikami doszlam do wprawy :p moge otworzyc biznes... najwiecej zabawy i najbardziej czasochłonne jest dekorowanie...
Ale przechodzac do konkretów, zła jestem na siebie bo za bardzo popuszczam sobie ze slodyczami, dzis znów ich nie brakowalo w moim menu :oops: W sumie jakies 1400-1500 kalorii było :evil:
Jakis kiepski dzien dzis mialam... tylko spac mi sie chciallo. Mialam sprzatac ale totalny len mnie oganął - szczególnie po pbiadku i deserze w postaci... no zgadniejcie jakiej hehehe...
Myslalam ze nie dam rady pocwiczyc na szczescie zmobilizowalam sie na godzinke orbitreka i 25 powt. A6W...
Dłłłłłłłłłłłłłłłuuuuuuuuuuuuuugi weeeeeeeeeeeeeekend tra la la la la!!!!!!!!!
Rowniez postanowilam zzreknąć ile mialam na liczniku rok temu... było 55 kg... :roll:
aaaaaaa! Przez rok utrzymac wage 8) 8) 8) 8) 8) 8) Niezle, co! :D :D :D :D :D :D
Gosia, te pierniki mnie powalily! :) :) Ale pychota. My dzisiaj stwierdzilismy, ze musimy dorobic pierogow :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
O kaloriach to ja juz teraz naprawde nie mysle :oops: Ze spodnie ciasnawe to widze, ale co tam! Swieta sa raz w roku :D
Zycze Ci Gosiunia wypoczynku, prawdziwej Swiatecznej, nastrojowej atmosfery, zadnych wyrzutow sumienia i samych roadosci :D :D :D :D :D
WESOLYCH SWIAT!!!!
Gosia no niby tak, ale troche żal ze nie jest to 53, które juz przeciez udalo mi sie osiagnac... :roll: a jeszcze niedawno - 57, no rzutem na mete sie wyrobilam z tym 55 :wink:
Bardzo dużo prezentów,
mało w życiu zakrętów,
Dużo bąbelków w szampanie,
Kogoś kto zrobi śniadanie,
a na każdym kroku
szczęścia w Nowym Roku!
http://i179.photobucket.com/albums/w...pyPresent1.gif
Niech Święta Bożego Narodzenia i Wigilijny wieczór upłyną Tobie Gosiu i Twoim Najbliższym w
szczęściu i radości przy staropolskich kolędach i zapachu świerkowej
gałązki :P
Zdrowych i spokojnych Świąt :P :P :P
http://appuntidiviaggio.clarence.com/img/auguri.gif
Serdecznie dziekuje za wszystkie życzenia :]
Dzis znow słodko, bo wieszalismy slodycze na choinkę no i trzebabyło spróbować wypieków mamy :oops: W sumie jakies 1300-1400 kalorii, no i "za kare" 1h orbitreka była.
Rano z drżeniem serca weszłam na wage - jest 54,6 :shock: :shock: :shock:
Jak to możliwe przy takiej ilości słodkości :roll:
Gosiu, dziękuję za śliczne życzenia :P :P
U mnie to samo, na wadze 0,5 kg mniej, czyli 55 kg, a przecież nie ćwiczę, dużo ostatnio leżałam a też jadłam czekoladki, ciasteczka i lody :shock: i też się zastanawiam, jak to możliwe i tego w ogóle nie rozumiem :lol: bo nic nie robię w kierunku schudnięcia a schudłam, spodnie luźne i czuję się lekko :lol:
Cieszmy się więc :P :lol:
Tak wiem czytałam u Ciebie, gratuluje :D
Kurcze teraz jak zaczyna spadac waga, zaczynaja sie swieta i sylwester, zal mi efektow jakie bylyby gdybym trzymala diete... no i boje sie ze za chwile wskazowka w druga strone zacznie sie przesuwac.
Gosiu, na razie się nie martw!
Może schudniemy przez święta, trzeba być dobrej myśli :wink: :P skoro teraz się udało, to może nie będzie aż tak źle :lol:
Masz racje, nie ma co sie martwic na zapas...
Gdyby udalo mi sie swiata i sylwestra zakonczyc z 55 to byłabym szczesliwa...
Niestety obawiam sie swojego lakomstwa :oops:
Ja też bym chciała zakończyć ten czas na 55 kg, ale jeśli wrócę do 55,5 kg to też nie będzie tragedii :)
Kamiś jest uroczy na tej fotce :D
Dziekuje w imieniu Kamilka :D
Kasia Ty cudow dokonujesz z Twoją wagą wiec wogole sie nie zdziwie jak po nich schudniesz :lol: :lol: :lol:
Dobranoc!
Dobranoc Gosiu :P :P
W zeszłe święta schudłam 0,3 kg :lol: :lol:
Ucałuj Kamilka :)