hello, no widac ze w pracy juz nie dam rady ani nic poczytac ani popisac Strona tak wolno chodzi ze trace cierpliwosc.
W pracy mialam totalny mlyn, rano kazalam Kasce isc do domu bo sie zle czula, a rozpetala sie taka burza ze nie moglam dac sobie rady, w tym przez wczorajsza nieuwage Kaski Nic to jakos wybrnęlam... Jutro wychodze za to wczesniej do domu.
Kasiu Cz. dziękujeza wszystkie mile slowa! Szczuplaczek eeeeee... chcialabym!
Aga - pogoda bylam to i buzka troche slonca zlapala - jak ja to lubie
Milusha - oj tak doczekac sie nie moge tego Paryza, tylko pogoda cos kiepska...
Korni tak wypoczełam - choc na poczatku nie moglam sie odnalezc, no bo jak to tak - wstajesz i nie masz nic konkretnego do roboty, nic zaleglego, tylko spacerki i zabawa z synkiem
Uleńka, ten nasz azyl jest w Konskich jakies 300 km od Wroclawia, a Milicz niedaleko nas - ale tam pewnie takich grzybkow nie ma
Zauanka i to nie jednym Uwielbiam wygrzewac sie na piasku nad wodą!
Tagotta - ja tam nie czuje sie chuda, raczej czuje sie blisko Twojego opisu o wylewaniu bokami, no a Kamilek nic nie narzekał - jeszcze jest za co uszczypnąć mamę...
hiiiii - pozdrawiam!
Pewnie jutro nie uda mi sie nic napisac w pracy wiec do usłyszenia po weekendzie.
Papapapapappapapapappa!!!!!!!!
Gosia to juz teraz w piatek????
i jak tam prawko?
Spij spokojnie!
Gosia mówisz z nie jednym Ty to masz szczęście
Miłego weekendu
Foremko, cud miód i orzeszki...takie nic nierobienie...czasem każdemu się należy nawet największemu pracusiowi
a teraz weekenduj się
i o to moja madzia:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Alez z Ciebie szczuplaczek!!! Az sie rozmazylam! To w ten piatek lecisz do Paryza, czy cos pokrecilam?? Tak czy owak zycze Ci milego weekendu!!! Pozdrowionka!!!
Bardzo mi sie podoba zdjecie,bialo czarne, Kamilka za drzewkiem
WSZYSTKIE ZABIEGANE I ZAPRACOWANE MNIE AZ WSTD IMPREZA ZA IMPREZA.W PIATEK JADE DO BRATOWEJ W SOBOTE ZNOWU PRAZONE /NASZA STARA PACZKA SIE SPOTYKA/CHYBA ZNOWU OBGADAMY SYLWESTRA JAK TEN CZAS LECI
ZYCZE UDANEGO WEEKENDU.
Zakładki