-
Ufffff... paczków nie było, ale zjadlam kawalek kruchego ciasta.
Dziewczyny jestem przejedzona owocami - nie moge patrzec na nie, przywiezlismy jeszcze do domu pół wiaderka wiśni oddalam mamie...
Kalorii jakies 1500, próbowałam cwiczyc na orbitreku ale po 10 min odpuscilam sobie - leń i ciezko mi było z takim brzuchem jak balonik... :] jutro powrót do 'normalnosci', nie bedzie trudno bo do piatku bede sama - maz w delegacji - wiec nie musze gotowac extra obiadów ;]
-
Gosia, u mnie też jutro powrót do normalności :lol:
Spokojnej nocki :) :) :)
-
Gosia, to jak Wy wiadrami znosicie do domu owoce, to sie nie dziwie, ze masz ich dosc :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Ja wrecz przeciwnie :lol: Jak zjem na obiad jakiegos steka z kawalkiem salaty, to strasznie mi brakuje czegos owocowego :shock: Mimo, ze od tygodnia jemy codziennie cale gory owocow w mixach :roll: Jakis niedosyt :wink:
http://www.stockfood.de/pr/4823718/StockFood_318137.jpg
-
Gosia, milutkiego poniedziałku życzę i udanego całego tygodnia :P :P :P
Pozdrawiam bardzo cieplutko :P
http://www.programy.wabi.pl/screen_p...l_flowers2.jpg
-
Hello :]
Kurcze trzecia kawe dziś pije, wczesniej jeszcze wielki kubek herbaty mate i usypiam przy biurku!
Dzis z owocow tylko jabłko było... na wisnie długo nei spojrze :]
A na kolacje mam bób :]
Pozatym do piątku luz z gotowaniem - jak ja to lubie!!!!
-
A ja jakoś za wiśniami nie przepadam.. :roll: :wink:
Gosiu pozdrawiam poniedziałkowo, prawie wtorkowo zresztą :)
też bym chętnie wysłała męża w delegację :lol: bo coś mi się ostatnio coraz gorzej zebrać do gotowania.. :wink: dobrej nocy :D
-
Ja za wisniami tez nie przepadam, ale Endrju to by sobie dal reke uciac za wiadro wisni :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Ja wiśnie lubię tylko w formie konfitur albo dżemu albo jogurtu :lol: :lol: :lol:
Same to jakieś za kwaśne i niezjadliwe są :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosia, miłego wtorku :D :D
-
Fatalnie sie czuje. Wczoraj zlapala mnie burza w drodze do domu.. Dzis juz czuje gardło i katar... W domu nie było pradu od wczoraj do dzis poludnia! Poszlam spac przed 22, bo co tu po ciemku samej robic ;]
Normalnie nic mi sie nie chce nawet pisac, do tego mama dzwonila, że Kamo mie najlepiej sie czuje - ma goraczke...
-
http://eu2.inmagine.com/img/bananast...042/fnu077.jpg
Gosiu, przytulam i życzę zdrówka Tobie i Kamisiowi :)