http://imagecache2.allposters.com/im...POD/808890.jpg
Witaj Gosiu:)
dziś wpadam ekspresowo, żeby pozdrowić i życzyć miłego dzionka:)
Wersja do druku
http://imagecache2.allposters.com/im...POD/808890.jpg
Witaj Gosiu:)
dziś wpadam ekspresowo, żeby pozdrowić i życzyć miłego dzionka:)
I żeby mi tu dzisiaj było bez żadnych szaleństw :!: :twisted:
Pozdrowionka cieplutkie
Kaszania
Dzis powtarzam jak mantre: "Żadnych słodyczy. Jestem twarda. Słodyczom mówie STOP..."
Narazie daje rade było troche winogrona, śliwek, jogurcik z otrębami i bułka żytnia z serkiem wiejskim... Najgorsze sa wizyty w sklepie świezbią mnie rączki do tych wszystkich pyszności, zresztą one same wskakują do mojego koszyka... Moze przestać chodzi na zakupy :?
Hehe..dziwne zjawisko, bo mi tez czasem do koszyka same wskakuje, i potem do pyszczka tez...magnez tam mam czy cio???
Na sobote chyba sie grill znowu szykuje, a grill=obzarstwo..
No nic, walczymy tak czy siak.
Buziaczki juz weekendowe!
Dzień dobry dziewczyki! Oglądałyście wczoraj MISS POLONIA? mozna kompleksów sie nabawić... A jak wam sie podoba miss?
http://www.itvp.pl/images/miss/rataj...a/big_f511.jpg
Przyjemnego weekendu!
http://imagecache2.allposters.com/images/PIN/SLR02.jpg
Gosiu, pozdrawiam sobotnio:)
ps
my jesteśmy i tak lepsze hihihi :D
Chyba mnie ruszylo ogladanie tego miss polonia, bo jak do tej pory dietkowo bardzo ładnie (jak na mnie...)
Ś: jogurt + otreby
IIŚ: dwa tosty z pieczywa pełnoziarnistego
O: 2 kukurydze, koktajl (marchewka, cytryna, avokado)
P: jabłko, nektarynka
K: otręby z sienieniem lnianym (jakies 3 łyżki)
Mam nadzieje, że już dziś wiecej nic nie będę jadla i potrenuje nad moim brzuszkiem podczas oglądania Sopot Festiwal.
Przyjemnej niedzieli życze! A tym, którzy podobnie jak ja ogladja milej zabawy!
http://www.madzia.olp.pl/gify01/nowee/dvirus.gif
Witaj Foremko :) :)
Wpadlam zyczyc Ci milego weekendu... :) pomalutku podczytuje Twoj wateczek :wink: :wink: :)
Miss nie ogladalam a moze przydaloby sie :roll: :roll: :roll:
Buziaki :)
A co pochwale się, chyba naprawdę podzialalo to na mnie... Zaczęłam sie ruszac, byłam po obiadku na spacerze z Kamulą, a przed chwilą ćwiczyłam... tak, tak... sama w to nie moge uwierzyć, a jednak zmobilizowalam się... 30 minut na orbitreku (był juz zakurzony), no i 100 brzuszków... Ach jaka jestem z siebie dumna! Ciekawe tylko jak długo wytrzymam...
Ula bardzo mi miło, że mogę Cię tu powitac! http://www.madzia.olp.pl/gify01/nowee/flowcolor.gif
Wytrzymasz :!: Wytrzymasz :!:
Dzielna dziewczyna :D :D :D
Miłej niedzieli :D :D :D
Słodkich snów dla Kamilka, gratulacje z okazji 2 ząbka i dużo wytrwalosci dla mamy.
Pozdrawiam.
http://www.e-foto.pl/users/k20050315..._Obraz_356.jpg
http://www.e-foto.pl/users/k20050315..._Obraz_353.jpg
Miss śliczna, ale moja ruda bardziej mi się podobała. Gosiu co to jest orbiterek i jakie części ciała na nim ćwiczysz?
Dobrej nocki
Kaszania
Gosiu!!! Super, ze zabralas sie za cwiczonka!! jestem z ciebie dumna!
No i synus wzbogacil sie o zabka...ohoho...to sobota pelna wydarzen!!
Sle buziaczki
http://www.gifart.de/gif234/blumen/00002051.gif
Ajaka, cięzko było ale faktycznie dalam rade!
Dorfuś, chyba wszystkie dzieciaczki kochają hamaki... tylko zobacz:
http://www.e-foto.pl/users/k20050722..._Obraz_121.jpg
Kicia cudna!
Ania, ja tez powinnam kibicować rudej (bo była z Wrocławia), ale w koncu pierwszy raz wygrała ta, która faktycznie mi się podoba.
Pewnie strasznie bym się zakręciła opisując co to jest orbitrek, więc po prostu zrobiłam zdjęcie, pracują na nim nogi, pośladki, brzuszek i troche ramiona. Kilka lat temu jak sie odchudzalam chodzilam na silownie i głównie na nim ćwiczyłam (potrafilam wtedy nawet godzine!), wiec moj maz swtwierdził, że mi taki kupi... Jestem zadowolona, tylko czasem tak trudno sie zebrac do ćwiczenia, ale można doprowadzic na nim cialo do porzadku - wiem bo sprawdziłam.
http://www.e-foto.pl/users/k20050722..._Obraz_037.jpg
Madzia, wiedzialam,że bedziesz ze mnie dumna :wink:
http://www.e-foto.pl/users/k20050722..._Obraz_031.jpg
Cudna dzis pogoda, trudno uwierzyc ze to wrzesien... Wpadlam na chwilke zeby znow sie pochwalic, poki jest czym hehe...
Ś: jogurt + otreby
IIŚ: filizanka galarety z mieskiem i pietka chleba
a pozniej uwaga! Jak Kamil zasnal, wzielam w obroty moj orbitrek i 30 min pocwiczylam, pozniej 100 brzuszkow hohoho jaka jestem zadowolona z siebie. Pozniej prysznic balsamiki, maseczki. kremiki itd... Juz nie pamietam kiedy mialam tyle czasu dla siebie!!!
Wlasnie robie obiadek piers z kurczaka (w bazylii i imbirze) i fasolka szparagowa. Na wieczor planuje sok marchewkowy z selerem naciowym i jabłkiem, a jak bede jeszcze glodna to najwyzej jabłko.
W wieczorem w koncu mążuś wraca ze szkolenia :wink:
http://imagecache2.allposters.com/im...POD/378776.jpg
Gosiu, pozdrawiam serdecznie i zmykam, bo zaraz biegniemy na kolejną imprezkę;)
link do przepisu na refaello wkleiłam u mnie:)
buziaki:)
ps
Kamiluś cudny jest :D
Aha...! Orbitek wygląda zachęcająco. Dzisiaj nie ćwiczyłam, bo złapałam lenia jak pies.
Kamilek to ze zdjęcia na zdjęcie coraz większy :shock: Ile waży? Moje dzieci to raczej same kosteczki i do tego nie wysokie. Bartek w związku z tym ciągle poobijany ze szkoły wraca.
Zszargana jestem strasznie po wykładach. Robią nam maratony 10cio godzinne z jednym wykładowcą :shock:
Chyba jednak położę się spać
Buziaczki
Kaszania
Witam Foremko :!: :!: :!:
Powtarzam za Kaszanią, że Kamilek coraz większy i ....cudniejszy....Mniam, mniam...w tym hamaczku słodzizna....
Gratuluję nastepnego ząbka :!:
A te Twoje ćwiczonka....Ten orbitek super....Ja myślę, żeby kupić rowerek stacjonarny....Ale nie wiem trochę szkoda kaski, a trochę boję się, że kupię i odłożę w kąt.....
pozdrowionka , miłego poniedziałku :!: :!: :!:
Tak, tak ten orbiterek to super sprawa! Ja tez czasem jezdze na tym na silowni, tylko nazywam to cross trainer...ale dobrze wiedziec, ze to sie po polskiemu orbiterek nazywa :lol:
Gosiu, dzis znowu grzeczniutka bylas! Jestem z ciebie znowu dumna!!
Ty mieszkasz we Wroclawiu. Ja w sumie tez stamtad pochodze...i moj maz nawet jeszcze blizej...no i nawet mu sie marzy mieszkac kiedys tam w poblizu..nie w samym Wroclawiu, ale tak 20km od..zeby do pracy dojezdzac..tylko kurcze ja nie wiem wciaz, gdzie tam pracowac...???
Do jutra!
http://kartki.onet.pl/_i/d/morzekwiatow.gif
Oj tak macie racje rośnie rośnie... Czuje to bo caraz ciezej mi go nosic, wazy jauz ponad 10 kg. Za to babcia ciagle placze ze jest chudy, że ostatnio schudł itd. Widziałam w sklepie jakies spasione dziecko w wieku Kamilka, ponoć 2 razy grubsze...
Haro, jesli juz sie zdecydujesz na zakup to chyba lepiej od rowerka własnie orbitrek, bo iecej partii ciała pracuje, ale to kwestia gustu...
Kaszaniu, ja dzis wyjatkowo cwicze, oprocz tego co napisalam wyzej, byłam na spacerku i jeszcze przed chwila zrobilam partie 100 brzuszkow, zawzielam sie musze pozbyc sie tej oponki. Mąż dzis nakrzyczal zebym juz dala sobie spokoj z odchudzaniem bo prawie piersi nie mam... Przed ciążą mialam B a teraz małe B duze A, ale to po karmieniu mi się zmniejszyły :(
Beatko tobie to dobrze z tymi imprezkami... Baw się dobrze!
Hej Madzia, ja sama sie nie poznaje z tymi cwiczeniami... Mam nadzieje, ze zapal nie bedzie slomiany i szybko nie zgasnie...
No myśle, że we Wroclawiu wbrew pozorom jest duzo miejsc pracy, ostatnio głośno o Volvo np. było, jak to mówią kto szuka ten znajdzie! Dobrej nocy!
Przed ciążą miałam duże, jędrne B. W ciąży DD :shock:
A teraz obwisłe i sflaczałe C :evil:
Już się z tym pogodziłam i przestałam rozpaczać. Żałuję tylko, że nie zrobiłam wtedy zdjęcia, bo teraz to już nikt nie uwierzy jakie miałam piersi :cry: :cry: :cry:
Moje dzieci mają drobne kosteczki (zupełnie jak my z Kaszakiem), więc ważą sporo mniej od rówieśników. Całe ich życie nasłuchałam się jakie chude, a dzieci sąsiadów taaakie grubiutkie.
Teściowa stawiała mi za wzór właśnie taaaaką dziewczynkę, która cały czas pierdzielała salceson, kaszankę, kanapkę ze smalcem....
Teraz moje dzieci skaczą jak frygi zdrowiutkie i radosne, a tamta dziewczynka ciągle trafia do szpitala z nadciśnieniem.
Teściow zamknęła usta :D
Miłego poniedziałku
Gosiu.
Ps. już nic nie popiszę, bo mama czepia się, że już się dorwałam do kompótera :evil:
No to jak to jest w koncu z tymi piersiami w ciazy i po niej...rosna, maleja..flaczeja..czy cio??? musze wiedziec, zanim sie w to wpakuje!! hehe...
a ja to mysle, ze jak mi tak piersi po ciazy sflaczeja, ze beda do pepka siegac, to nazbieram pieniazkow i pojde je naprawic! moze to zle jest, ale lepsze niz ciagle zle samopoczucie..chyba...
Gosiu, mowisz, ze we Wrocku mozna znalezc pracke...bede musiala sie kiedys porozgladac...no i zarobki tez sa dosc wazne..bo powiem ci szczerze, ze jakos nie chce mi sie za 1000 zlotych zameczac...
Buziaczki..
http://www.gifart.de/gif234/baeren/00001717.gif
http://imagecache2.allposters.com/im...AN/MEL-305.jpg
Gosiu, pozdrawiam bardzo ciepło:)
hihihi, widzę że u Ciebie na wątku teraz temat biustow się pięknie rozwija;)
no to ja dołożę swoje trzy grosze jeśli można;)... ja przed ciążami i karmieniami miałam 75B i tak mi pozostało, tyle tylko że z jędrnością się cosik porobiło hihihi :lol: :lol:
na szczęście Misiek nadal się zachwyca i o to chodzi :wink:
a ja też nie narzekam, biust to jedna z tych części ciała, ktore akceptuję u siebie najbardziej... nie jest tak źle, choć po dawnej jego śwetności nie zostało wiele :lol: :lol:
pozdrawiam ciepło:)
Hym... ja mysle że tą różnice widać w rozmiarach dlatego, że podczas karmienia miałam duże C! No a teraz małe 75 B, przed ciążą mialam 75 B. Z jędrnością narazie jest OK do tego dodam że brodawki się zrobiły hymmm bardzo ponętne hehehe... Nigdy nie mialam takich odstających :oops: Ale jak bede miala jescze jednego dzidziusia i wykarmie go piersią to co mi tam zostanie :?
Dziś dzień był kiepski, słabo mi było w pracy, bolala mnie glowa na co koleżanka stwierdzila, że może jestem w ciąży... :shock:
Jeśli chodzi o jedzonko:
- winogron i banan
- jogurt (kokosowo migdałowy - nie kupujcie niedobry slodki az było mdlo po nim) + otręby
- troche mieszanki studenckiej i pestek z dyni
- filiżanka galarety z mięskiem
- spagetti
Ale uwaga - poćwiczyłam znów na orbitreku 30 mniut, no i brzuszki były...
Zmykam spac, bo jutro rano bede padnięta...
Gosiu, no to spij dobrze, slonko!
( A jesli mozna jeszcze w sprawie piersi...to w sobote bylam u kolezanki, ktora karmi dziecko piersia..dziecko ma ponad 2 latka...i jak zobaczylam jej piersi to bylam w szoku, ze ktos moze w ogole miec takie duze sutki..hehe..dlatego wiem, o czym mowisz :lol: ).
Do juterka!
http://www.bulcards.com/resources/ca...sy/fant025.jpg
http://www.gotpetsonline.com/picture...boxer-0394.jpg
Witaj Gosiu:)
uśmiałam się z tych odstających brodawek, dokładnie tak samo mi się zrobiło po karmieniu pierwszego syna i tak już pozostało do dziś;)
bo przed ciążami miałam tak, że czasem bywały prawie płaskie, zwłaszcza jak było mi ciepło... od czasu karmień to się zmieniło i bardzo mi się ten stan podoba;)
pozdrawiam cieplutko:)
Madzia, ty nie badz w szoku, bo niedlugo to cie czeka :wink:
Beatuś widze, że nie jestem w tym sama, miałam i mam identycznie :lol:
Dzis paskudny mialam dzien... Rano byłam na badaniach okresowych i spedziłam tam okolo 5 godzin :evil: :evil: W dwóch kolejkach nie wytrzymałam nerwowo i pokłóciłam się, a moze raczej zrobiłam porządek :twisted: Na szczęscie lekarze o dziwo byli mili i przyjazni :shock:
Bilansik (odkad do nich wrociłam chyba ograniczyłam jedzonko)
przez te badania śniadanie dopiero przed 13 zjadłam...
- bułka żytnia z szynką x2
- danio na śniadanio (z musli i suszonymi śliwkami)
- nektarynka
- troche pestek z dyni
a w domu zjem spagetti...
A dziś mnie czekaja przygotowania do jutrzejszego świeta, moj mąż stwierdził, że zdecydowanie woli kolacje w domu przy świecach niż w knajpce (mielismy iść do casablanki), nie moge mu odmówić... Wiec chce przygotować na jutro schab nadziwewany śliwkami w sosie migdałowym (to bedzie moj debiut z ta potrawa) no i na deser tiramisu no i... niespodzianke. A mam tez juz dla niego mją fotke i Kamilka w takiej fajnej metalowej (srebrnej) ramce :D
Oby tylko nasz łobuz poszedł jutro wczesnie spac i dal nam troche spokoju....
Hej Foremciu!
wrociłam, nadrobiłam zaległości i teraz grzecznie się witam!
8)
Czytam sobie a tu się okazuje, że Ty z Wrocławia jesteś, a ja mam śiweżo nabytą rodzinę we Wrocławiu i szczerze mi sie marzy dłuższy tam pobyt.
pozdrawiam i lece dalej :D
http://a764.g.akamai.net/f/764/1052/...log/16390z.jpg
Gosiu, wszystkiego najlepszego :D :!:
nic nie pomyliłam chyba :?:
macie rocznicę ślubu, tak :?:
pozdrawiam cieplutko :D
Cześć Milasku!!! Ucieszyłam się jak zobaczyłam, że już jesteś. Nareszcie!!
Wczoraj zaliczyłam porache, kurcze zawsze jak sie czlowiek bardzo stara to jakas lipa wyjdzie. Wiec po pracy obiad, po obiedzie szybko biore sie za robienie tiramisu, miksuje ten krem miksuje... i na konci dodawalam amaretto i sie zwazylo, cholera :evil: :evil: :evil: wiecej nie bede piec ciasta i dobrze :evil: Mam nadzieje ze ten schab wyjdzie, narazie nadziany sliwkami w marynacie lezy w lodówce...
http://a764.g.akamai.net/f/764/1052/...talog/6871.jpg
Gosiu, następnym razem zrób rafaello, tam nie ma co nie wyjść, masa też nie zwarzy się na bank:)
Beatko doskonale pamietasz dziekuje! Ja jestem mistrzem w zwazeniu kremow, mas itd... Pewnie z rafaello bedzie podobnie, ale podejme wyzwanie, ta czekolade ciepłą sie dodaje?
http://a764.g.akamai.net/f/764/1052/...log/24716z.jpg
Gosiu, myślę że jeśli biszkopt Ci wyjdzie dobry, to masa na sto procent się uda:)
czekolady, jak już je rozpuścisz w 3 łyżkach mleka, musi przestygnąć i taką już chłodną dodajesz do masy wg przepisu:)
pozdrawiam:)
Gosiu wszystkiego dobrego i oczywiście przemiłego wieczoru.
Swoją drogą to ja wolałabym obiad w restauracji. Trochę dziwna jestem, bo z zamiłowania kóra domowa, ale gotować nie lubię aż nadto.
Bawcie się dobrze.
Buziaczki
Kaszania
Dzień dobry!
Zacznę od tego, ze wczorajszy wieczór bardzo sie udał. Dostałam od męża olbrzymi bukiet pachnących kwiatów, jak to stwierdził większego nie było w kwiaciarni... :shock:
Schab ze śliwką był przepyszny, bedzie często gościł w moim menu... Aniu naprawde nie ma przy nim roboty, tym bardziej ze dzien wczesniej nadzialam gośliwkami i natarłam marynatą...
zaraz, zaraz co ja wczoraj jadlam...
- 2 bułki żytnie
- filiżanka galarety z mięskiem
- troche mieszanki studenckiej
- 4 pierniczki
- pestki dyni
- kalafior
- 2 plastry schabu ze śliwką
- troche pieczonych ziemniaczków
- 2 kawałki biszkoptu
:oops: ale co tam wczoraj było święto!
http://www.madzia.olp.pl/wiosna/dolls08.gif
Hej Foremciu!
Spóźnione, ale najgorętsze życzenia z okazji Waszej rocznicy!
Cieszę się, że wieczór się udała. Pogrzeszyłąś troszeczkę jedzeniowo, ale warto było.
Poza tym taka okazja jest tylko raz w roku. Rozgrzeszam Cię więc całkowicie :wink: :D
pozdrawiam i miłego dnia życzę 8)
http://imagecache2.allposters.com/im...D/CB057157.jpg
Gosiu, pozdrawiam bardzo ciepło:)
cieszę się, że wieczór był tak udany:)
Hej Gosienko!!!
Ja tez pedze juz ze spoznionymi zyczeniami!!! Oby przed wami jeszcze dziesiatki takich lat!!! I co roku bukiet wiekszy..hehe:-)))
Buziole sle!
http://www.bulcards.com/resources/ca.../flower013.jpg