-
Arachidowe solone i prażone !półtorej garści! 230,85
Pieczywo chrupkie 7kromek 133,00
Szynka wędzona wieprzowa 2plastereki 156,80
Margaryna "Delma" płaska łyżka 63,00
Sok przecierowy clippo 2szklanki 200,00
Jogurt pianka DANONE 2 opakowania 190,00
Gorzka czekolada 2 kostki 45,60
W sumie kalorii: 1 219,25 :shock: :shock: :shock:
Ruch:
zakupy: godzinka 300kcal
rower na świerzym powietrzu: 1.5 godzinki 900kcal
skakanie na skakance: 20 min 191 kcal
w sumie: 1441 kcal
-
witam i podaję jadłospis na sobotę :)
3.04. - sobota
ŚNIADANIE:
:arrow: 1 kromka chleba razowego z pestkami słonecznika
:arrow: 4 plasterki ogórka
:arrow: 1 platerek pomidora
:arrow: pół łyżki margaryny Słonecznej
:arrow: 4 plasterki sera Brie
II ŚNIADANIE:
:arrow: 1 rogalik
:arrow: 11 oliwek
OBIAD:
:arrow: porcja pierogówi ruskich
:arrow: 2 łyżki margaryny Słonecznej (do polania tych pierogów :oops: ...nie mogłam sobie odmówić...)
PODWIECZOREK:
:arrow: 1 kostka czekolady nadziewanej (po prostu....łasuch się we mnie obudził i koniec)
:arrow: 1 herbatnik "Petit beurre"
KOLACJA:
:arrow: 1 jabłko
:arrow: 2 łyżki otrąb żytnich
:arrow: 1 mały banan
W sumie kalorii: ok. 1 050 !!!
Ruch: 4,5h spacery (zakupy) i 1h i 10 min jazdy na rowerku
-
:D :D :D Dzień dobry :lol: , wczoraj padła mi sieć więc nie mogłam dodać jeszcze jadłospisu za niedzielę. Oczywiście w najbliższym czasie go uzupełnię, ale teraz muszę się pochwalić... Dziś mija tydzień mojej diety i postanowiłam sprawdzić "co w trawie piszczy" jeśli chodzi o wagę. Tak więc jest 1 kg mniej (ważę 61 kg) :!: :!: :!: Bardzo się cieszę, bo to mnie (mam nadzieję) zmobilizuje do dalszego liczenia kalorii (już coraz bardziej brakuje mi słodyczy i coraz trudniej mi się im oprzeć...) o.k dosyć tych fanfar, zaczyna się kolejny tydzień dietki i to trudniejszy, bo i urodziny brata i zbiżające się święta... ech, może nie bedzie tak źle, tylko trzeba się pilnować :wink: A jak tam u Was dziewczyny z wagą :?: Napiszcie czy są postępy :wink: Odezwę się później - pozdrawiam wiosennie 8) pa
-
o.k, to znów ja... Wpisuję jadłospis za wczoraj :lol:
4.04 - niedziela
ŚNIADANIE:
:arrow: 1 kromka chleba razowego z pestkami słonecznika
:arrow: pół płaskiej łyżki margaryny Słonecznej
:arrow: 1,5 plasterka sera żółtego Gouda
:arrow: 1 plasterek pomidora
:arrow: 4 plasterki ogórka
:arrow: 3 plasterki kiełbasy wiejskiej
II ŚNIADANIE:
:arrow: 1 średnie jabłko
:arrow: 1 herbatnik "Petit beurre"
OBIAD:
:arrow: kotlet mielony
:arrow: 1 korniszon
:arrow: ok. 150g sałatki z kapusty czerwonej
PODWIECZOREK:
:arrow: 1 kostka czekolady
:arrow: mniej niż pół szklanki mleka 2% tł.
KOLACJA:
:arrow: 1 cienki plaster babki piaskowej
:arrow: 10 oliwek
W sumie kalorii: ok. 1 070 :!: :!: :!: (muszę się mocniej pilnować)
Ruch: 1,5 h jazdy na rowerku, 1h spaceru
Do wieczora-pa,pa
-
Nie będę wszystkiego po kolei wypisywała, tylko napiszę tak ogólnie.
Więc dzisiaj zjadłam:
3 plasterki szynki wieprzowej (180 kcal)
7 kromek pieczywa chrupkiego (120 kcal)
płaska łyżka margaryny (63 kcal)
1 mandarynka (25 kcal)
1 jogurt z miodem (136 kcal)
jogurt pianka (95 kcal)
4 łyżki ketchupu (68 kcal)
Sok przecierowy szklanka (100 kcal)
W sumie: 787 :D (wczoraj było za dużo to dzisiaj za mało!)
ruch:
jazda szybka na rowerze 50 min (500 kcal)
skakanie na skakance 20 min (192 kcal)
pisanie długopisem 3h 40' (330 kcal)
w sumie 1020 kcal
:wink:
-
witam :-)
czesc dziewczyny!! Wpadlam do Waszego pokoiku i bardzo mi sie tu spodobalo :D Rowniez chcialabym sie do Was przylaczyc :)
wiek 22 lata
wzrost 175cm
waga 73kg
waga wyjsciowa 81kg
slabosci napady
plan 1000-1500kcal
ruch bieg ok 5km - ok 3 razy w tygodniu, aerobik raz w tygodniu, silownia raz w tygodniu, a w weekendy gory lub narty, basen planowo wt i czw,ale ostatnio bardzo nieregulatnie :(
05 kwietnia
1400kcal, ruchu zero :oops:
06 kwietnia
3 jablka
2 kawy
marchewka z pieczarkami i przecierem pomidorowym
kapusta pekinska z groszkiem konserwowym
calosc -- 1015kcal (razem z resztka kapusty, ktora zostawilam na kolacje), bieganie rano
Mam nadzieje, ze tak juz zostanie:) chociaz wieczorkiem czeka mnie wyjscie ze znajomymi do knajpki....i jak tu piwka sie nie napic :cry:
Dziewczyny...jak szybko chudniecie trzymajac sie takiej diety na jakiej teraz aktualnie jestescie??
pozdrowionka gorace
Ania
-
Witaj Aniu :D Bardzo fajnie, że do nas dołączyłaś, razem zawsze raźniej :wink: tym bardziej, że chyba część dziewczyn się wykruszyła i na posterunku od kilku dni zostałyśmy tylko 2, tzn: ja i ona14 (tak wynika z pisanych postów, ale mam nadzieję, że to tylko chwilowy zastój). Jeśli chodzi o Twoje pytania, to: w moim przypadku po tygodniu diety 1000 kcl (którą staram się usilnie utrzymać) ubyło mnie 1kg. Myślę, że to jednak nie woda, bo po 1-wsze piję trzy razy tyle co wczesniej, a po 2-gie ważyłam się tuż przed nadejściem tzw."trudnych dni" - a wiadomo, że wtedy organizm ma raczej tendencje do zatrzymywania wody. Poza dietą staram się trochę "pospalać" na rowerku stacjonarnym (który sobie kupiłam 1 kwietnia) i ogólnie poruszać się trochę (w moim przypadku oznacza to jak najczęstsze chodzenie na nóżkach, np. wysiadanie kilka przystanków wczesniej przed miejscem do którego zmierzam) :D
No i tyle. Chciałabym schudnąć do 58-59 kg... tyle że mam malutko czasu (pod koniec kwietnia bal, na którym chciałabym ładnie wyglądać w wieczorowej sukience), ale nawet jeśli się to nie uda, to POSTARAM się utrzymac dietę do skutku, aż osiągnę ten cel :!: Mam nadzieję, że uda nam się to razem.
O.k zmykam, bo się trochę spieszę (idę odprowadzić Lubego na dworzec, bo jedzie na Święta do domu). Jadłospisy za zaległe dni i za dziś napiszę wieczorkiem, to narazie -pa, pa
-
hej, to znów ja :D Wpisuje obiecane jadłospisy za 3 dni (łącznie z dzisiejszym, bo mam już wszystko dokładnie zaplanowane i NIE ZJEM ANI GRAMA WIĘCEJ :!: )Tak więc:
5.04 - poniedziałek
ŚNIADANIE:
:arrow: 1 kromka chleba razowego z pestkami słonecznika
:arrow: pół płaskiej łyżki margaryny Słonecznej
:arrow: 4 plasterki sera Brie (uwielbiam :!: )
:arrow: 1 plasterek pomidorka
:arrow: 4 plasterki ogórka
:arrow: 5 plasterków cienkiej kiełbasy
II ŚNIADANIE:
:arrow: pół obwarzanka
:arrow: cieniuśki (ok. 1,5cm) plasterek babki piaskowej (nie moglam się oprzeć... :oops: )
OBIAD:
:arrow: mała porcja spagetti po bolońsku ok.200g
PODWIECZOREK:
:arrow: batonik Cini Minis (mniam- wprost szaleję za tym :!: )
KOLACJA:
:arrow: 1 kromka chleba razowego z pestkami słonecznika
:arrow: pół płaskiej łyżki margaryny Słonecznej
:arrow: 6 plasterków ogórka
W sumie kalorii: ok. 1 050
Ruch: 1h jazdy na rowerku, 45 min spaceru
6.04 - wtorek
ŚNIADANIE:
:arrow: 2 kromki pieczywa lekkiego Wasa
:arrow: pół płaskiej łyżeczki margaryny słonecznej
:arrow: łyżeczka truskawkowego dżemu niskosłodzonego
:arrow: 3 plasterki sera Brie
:arrow: szkalnka mleka 2% tł.
II ŚNIADANIE:
:arrow: 5 herbatników Holenderskich SAN
OBIAD:
:arrow: talerz ok. 250 ml zupki grochowej
PODWIECZOREK:
:arrow: 3 plasterki kielbasy cienkiej
KOLACA:
:arrow: domowa pizza z pieczarkami i cebula - porcja ok. 150
:arrow: 4 kosteczki truskawkowej czekolady nadziewanej
W sumie kalorii: ok 1 200
Ruch: 2h jazdy na rowerku
Juz spieszę z wyjaśnieniami: ta kolacja jest wynikiem urodzin mojego brata... Trudno było się oprzeć urodzinowej pizzy... W sumie to i tak jestem dumna z siebie, że zjadłam tylko 4 kosteczki czekolady, bo w słodkich smakołykach można bylo przebierać. W ramach rekompensaty za nadprogramowe zjedzenie tych 200 kcl pojeździłam o godzinkę dłużej na rowerku :wink:
7.04 - środa (czyli dziś)
ŚNIADANIE:
:arrow: pół rogala
:arrow: 1 jajko gotowane
:arrow: łyżeczka truskawkowego dżemu niskoslodzonego
II ŚNIADANIE:
:arrow: baton Cini Minis
:arrow: 4 herbatniki Holenderskie SAN
OBIAD:
:arrow: kotlet schabowy smażony bez tłuszczu
:arrow: 4 korniszony
PODWIECZOREK:
:arrow: 65g pizzy z pieczarkami i cebula (dosłownie 3 kęsy, które w przypływie zdrowego rozsądku zostawiłam sobie wczoraj)
:arrow: mała butelka 330 ml KUBUSIA banan, jablko, brzoskwinia
KOLACJA:
:arrow: mały banan
W sumie kalorii: ok. 1000 8)
Ruch: 1h jazdy na rowerku, 30 min spaceru
-
7.05
ŚNIADANIE:
Mleko z musli
sok przecierowy
ŚNIADANIE II:
Bułka czarna z ziarnami
Dwa plasterki szynki wieprzowej gotowanej
łyżeczka ketchupu
łyżka margaryny
OBIAD:
jajko gotowane
Budyń waniliowy winiary dwie szklanki :oops: nie mogłam się oprzeć...
W SUMIE: Ok. 1200 kcal :(
Ruch:
1h40' jazdy na rowerku
8 minut biegania(więcej nie mogłam!)
odbijanie z koleżankami piłki do siatki 1h
-
Kivi- na diecie 1000 kcal to się zrzuca tak kg tygodniowo tak? Ja ją stosuję i chcę do lata zrzucić już 9 kilo a nie 10 (-1!)