Odchudzalam juz sie z dziewczynami na diecie south beach. Ale niestety to nie dla mnie. Schudlam co prawda 3 kilo ale nie moglam wytrzymac bez slodyczy. Teraz wpadl mi kolejny kg. Ale postanowilam nie poddac sie. Zakladam ten pamietnik by moc sie kontrolowac, bo co innego jak nikt nie widzi a co innego jak inni czytaja. Poza tym moj chlopak wyjezdza we wrzesniu i chce go pozegnac zgrabniejsza, zeby jeszcze bardziej tesknil Wiem, ze nie zdaze zejsc do 50 kg wiec dalej bede sie odchudzac, a potem juz starac sie utrzymac ta wage do jego powrotu no i na zawsze. Musi sie udac