Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Od 26 lipca :)

  1. #1
    Guest

    Domyślnie Od 26 lipca :)

    Cześć! Na pierwsze imię mam Ewelina a na drugie Joanna (i to imię dużo bardziej lubię Jakoś takie milsze prawda? ) i własnie od 26 lipca jestem na dietce South Beach Postanowiłam prowadzić pamiętniczek, może ktos mnie wesprze, co??
    A teraz tochę cyferek
    wzrost: 167 cm.
    waga: 75 kg. (oj... )
    bioderka: 100 cm
    Pas: 80 cm
    Zauważyłyście? Same okrągłe cyferki prawie

    Ok, napiszę wieczorkiem jak tam dzisiaj mi poszło... Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto będzie mnie wspierał... A może się przyłączy?
    Pozdrawiam serdecznie i przyesyłam buziaki

  2. #2
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Ewelinko

    SB to super dietka i ja na niej jestem (choć do końca nie wzorowo, bo dziś np. skusiłam się na ciacho.. ale staram się przestrzegać zasad SB w codziennym jedzonku i naprawdę dietka jest rewelacyjna!! - zajrzyj na wątek przepisy SB tak jest dużo przepisów, które urozmaicą dietę, bo jak wkradnie się monotonia, to łatwiej "grzeszyć").

    Trzymam kciuki i pozdrawiam gorąco
    miło Cię widziec w naszym "grubaskowym" gronie na pewno otrzymasz tu wiele wsparcia!! buziaki
    , Ania

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    Witaj Aniu!
    Dzięki za cieplutkie powitanie i słowa otuchy, akurat dzisiaj, kiedy patrzyłam jak mój okropny starszy brat pożera ze smakiem arbuza. Tak wystawiać mnie na pokuszenie.... Ale nie dałam się, jestem silna Dzięki za ten temat z przepisami Fajnych rzeczy się dowiedziałam Na pewno skorzystam :P


    A dziś jedzonko wyglądało mniej więcej tak:
    Śniadanko : 8,00
    1 x zupka z kapustą (taki kapuśniaczek z cebulką, gotowany na rosołku (chudziutkim ) z małego kawałka kurczaka)

    Przekąska: 10,00
    9 włoskich orzechów

    Obiad: 12,30:
    1 x zupka ( ta sama co na śanidanko z tym, że dodałam do niej bobu i ugotowanej wcześniej szparagówki )
    2 x paróweczki chudziutkie (chyba z indyka Nie zauważyłam zadnych piór, więc nie powiem z czego były ) z ketchupem (pudliszki, mało konserwantów)

    Przekąska: 15,00
    5 orzechów włoskich.

    Kolacja: 17,30
    1 x zaupka (ta z bobem i szparagówką )
    1 x talerz zapiekanki (chuda szyneczka, jajko na twardo, szparagówka, pomidorek, ogóreczek kiszony, cebulka+czosnek)

    No i w sumie nie jestem głodna To naprawdę rewelacyjna dieta. Tylko się zastanawiam co z tymi orzechami włoskimi, bo pewnie za dużo ich zjadłam, ale nie mogłam znaleźć nigdzie w jakich "ilościach" je dawkować . Co do zupki, to gotowałam mały garnek wczoraj, no i jakoś nie wiem, sama się uzupełnia czy co, bo jeszcze na jutro mi zosatnie chociaż jadam(piję?) jej dużo!
    W każdym razie zmykam!
    Do jutra! Buzaki
    :P

  4. #4
    kamisia12 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hey!!!
    Też stosuję dietkę SB.
    Narazie 5 dzaień ale słyszałam że jest skuteczna.




    [url=http://www.TickerFactory.com/]

    Przekonamy się.POZDRO

  5. #5
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witaj Ewelinko !
    Cieszymy, że zasiliłaś nasze grono ). Na tym forum znajdziesz na pewno sporo wsparcie i porad, tylko uwaga! - grozi uzależnieniem

    Widzę, że jesteś na diecie SB. Bardzo dobry wybór diety jest ona zdrowa, smaczna i skuteczna . Menu doberasz doskonale, nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że wcale nie przesadziłaś z orzechami . Jeżeli będziesz cały czas tak dzielnie się trzymać to wkrótce osiągniesz swój cel , czego szczerze Ci życzę .
    Pozdrawiam cieplutko i powodzenia !!!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    Cześć!
    Jeszcze raz dziękuję za dobre słowa, ciepłe powitanie i całą resztę

    Dziś było tak:
    Śniadanie: 8,20
    4x jajka + 1 pomidor + ketchup + cebulka + szczypiorek + patelnia = jajecznica

    Przekąska: 10,30
    10 włoskich orzechów

    Obiad: dziś wyjątkowo późno, bo o 14,10
    1x sałatka(2jajka + ketchup + 1/2 ogórka + 2/3 pomidorka + szyneczka + szparagi + pieprz)

    Kolacja: 17,30 (dopiero będzie )
    1x zapiekanka (szparagi, jajka, ogórek, pomidor, szyneczka, ketchup i do mikroflaówki )


    Dziś wyjątkowo jakoś malutko zjadłam. Na jutro muszę coś wymyśleć, bo zostały tylko szparagi, pomidory, ogórki, ser biały, cebulka, czosnek, szczypiorek i troszkę szyneczki. Uj, chyba będzie trzeba zrobić w niedzielę jakieś zakupy....

    Mam jedno pytanie, a raczej dwa :
    1. Czy mogę jeść ketchup? Bo w skałdzie jest cukier i bardzo się teraz stresuję przez to, że nieświadomie zgrzeszyłam Bo zgrzeszyłam prawda?
    2. Czy w II fazie można arbuzy? Takie przedwczesne, ale

    A teraz zmykam

    Całuski wielkie dla Was Wszyskich!
    :P

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •