Wątek: Teraz JA...

Ja do ciebie zaglądam samotniku! Życzę dalszej wytrwałości pa

Dzieku serducho6 mam anzdieje ze Twoje odchudzanie tez przebiega pomyślnie pa

Witam po paru dnaich niebycia na forum
Moja nieobecnosc oczywiscie nie oznacza, ze sie poddałam, cały czas trzymam diete, wprawdzie nadużywam nieco wina osatnimi dniami....ale jest wytrawne, wiec nie tak źle, w końcu działa ponoć dobrze na trawienie????
Pozdrawiam

Jakos mało odwiedzin notuje moj watek!! chyba to dlatego ostatnio miałam lekki kryzys w odchudzaniu.....pare dni jakos tak nie miałąm weny, co nie znacy, że sie objadałam ozcywiscie ale taka pogoda fatalna, ruszac sie nie chce, nic sie nie chce.....ale trzeba zebrać się w sobie i dalej liczyć kaloryjki, bo inaczej bedzie PORAZKA!!!!!!!
Dzis trzymam fason...pojezdziłam godzinke na rowerku..
pozdrowienia!!!

Pozdrawiam słonecznie

HEJ
dzieki op za pozdrowienia, bardzo ładne jak Twoj a dietka? Waga idzie w dół? bo u mnie zastój od 2 tygodni nic nie spadło, ale z tego co czytałam to ponoc takie zastoje sie zdarzaja...więc teraz dzielnie próbuje go przetrzymać i czekam aż znowu pokaże mniej na wadze troche ostnio poszalałam ale baaaardzo delikatnie i mam andzieje ze nie wpłynie to jakoś szczególnie na całokształt odchudzania, pozdrawiam!!!!