-
Jak bez urlopu to nie ma co się dziwić. Ja też nie byłam w tym roku na prawdziwym urlopie, wzięłam wolne żeby pracować nad czymś innym ...totalny pracoholizm ...teraz mam głód morza, jodu itp.
Pocieszam się, że może uda się gdzieś w góry jak się trochę to wszystko przewali... :(
Lili zrób coś miłego dla siebie korzystając z tego, że masz dziś trochę oddechu. A spadek formy -również tej psychicznej-to może też kolejny dzień @?
-
Dietkowo wieczór do niczego, ale to przez mecz :wink:
Poza tym wypadła mi plomba z połowa zęba, wiec mam mega-doła :cry: :cry: :cry: Ogólnie mam problemy z zębami, a tu jeszcze to. Buuuuu :(
Chyba wypije kolejna lampkę wina, a potem pójdę spać.
-
Dziś znowu krótki dzień (za to jutro masakra :evil: ), ale ten ząb psuje mi go od rana. Zaraz będę dzwonić do mojej pani dentystki - trzymajcie kciuki, żeby umówiła mnie jak najszybciej, bo nie mogę tak chodzić!
Muszę sobie opracować jakiś plan przetrwania na najbliższe miesiące, bo chyba zaczyna mi się jakiś kryzys... :?
-
Haj mała
http://www.e-kartki.net/kartki/11044051759.gif
Oj nie nawidze bólu zębów i dentystów .. wrrr...
Ale mam dla ciebie probpozycję - nie idz do dentysty - nie nie będziesz mogła jęść i dieta bedzie ci szła swietnie :D
http://lok.hostings.pl/uploads/galery/dentysta.jpg
-
Moments, co to za przerażjącę zdjęcie :shock:
hehe , a tak serio, to ja lubię chodzić od dentysty (może dlatego, że nigdy poważnych problemów z zębami nie miałam?) ale nie potrafię się zmobilizować, żeby umówić się na wizytę, bo po prostu mi się nie chce :P
Lili, trzymaj się :* mój tata mówi, że jak ząb boli to "setka" do ust i trzymać. Nigdy nie tego nie sprawdzałam, ale na mojego tatę to działa.
-
Czesc Lili!
Ja dzis ciut lepiej sie czuję.Mam nadzieję,że nie wzięłaś na siebie mojego bólu głowy...bo mi zniknął..ty dobra duszyczko.
Mam zamiar się wziąć i posprzątać mieszkanie,bo się zapusciło-jestem własnie w trakcie,a pozniej zobaczymy..pewnie nie będzie super wyczerpujących ćwiczeń,ale obiecuję,że z dniem 1.10,jak już się przeprowadzimy i urządzimy,zacznę regularnie trenować.Do tej pory raczej muszę się i was zadowalać nieregularnymi ćwiczeniami-jak-mi-się-będzie-chciało:)
A co do dbania o siebie,to ja raz w tyg robie sobie dzień dla urody.I naprawdę człowiek lepiej się po tym czuje.A w zanadrzu mam jeszcze małe przestępstwo przeciw ślubnemu i udanie się pomimo zakazu do fryzjera:)
Miłego dnia życzę!
-
Lili ten dentysta na zdjęciu od Moments wygląda jak ja ;) :shock:
ooo to jestem ja hehehe
nie serio podobnie wyglądam w kitelku
no ładniej oczywiście ale podobnie
leć do stomatologa
po co sie męczyć :)
buziaki
-
Buźka, kochane moje!
Moments - o tak, tak, potrzebowałam takiego pocieszającego przytulańca :P
A fotka przerażająca, brrr!!!
Rascal - o "setce" na ból zęba wiem, sprawdzałam kiedyś; nie do końca, ale trochę pomaga :wink:
Kafig - ja też zawsze miałam taki dzień dla siebie, dla urody, teraz trochę jeszcze nie mam warunków, ale za jakiś czas na pewno do tego powrócę!
Napisz coś więcej o przeprowadzce - bardzo jestem ciekawa, bo ja "na swoim" też dopiero od lipca...
Anne - rany, to Ty taka straszna jesteś jak ten pan?? :shock: Takie masz narzędzia i robisz takie dziwne rzeczy?
-
To jeszcze krótkie podsumowanie dnia.
Moja wspaniała pani dentystka umówiła mnie na dzisiaj - nagły tryb, bo normalnie czeka się dwa tygodnie... Założyła mi opatrunek, a we wtorek zrobimy już całego ząbka. Pocieszyła mnie, że wszystko będzie ok, bo naprawdę się załamałam wczoraj... Świetna jest kobitka, rewelacja!
Cały dzień zamieszanie, nie miałam czasu jeść, jadłam w biegu, dopiero o 19.30 zjadłam obiado-kolację... :? Ale u mnie teraz to będzie norma, inaczej nie dam rady. Zaraz idę na rowerek, choć miałam sobie znów odpuścić, ale mam ochotę poćwiczyć.
Dzis trochę grzeszków: dwa Rafaello i duże ciastko z kremem czekoladowym... :oops: Jedni państwo, u których mam lekcje, zawsze stawiają mi pod nosem górę słodyczy, no i nigdy nie mogę się powstrzymać... Sama nie kupuję, ale jeśli częstują, to zawsze ulegnę. A chodzę do nich dwa razy w tygodniu! :twisted:
Och, zmęczona jestem. Idę na rowerek.
-
Oj dwa razy w tygodniu ciastko to nie za bardzo by było :)
Chyba bedziesz musiała zacząć ćwiczyć asertywność :)
I dobrze, że ząb już prawie uleczony.
Dobrej nocki.