ojj lili213 nie przejmuj sie , tylko juz nie jedz wiecej slodkiego bo bedzie klapsik w dupke ;)
moze zrob sobe gorzka herbatke lub zjedz marchewke lub jabluszko i powinno przejsc ;)
Wersja do druku
ojj lili213 nie przejmuj sie , tylko juz nie jedz wiecej slodkiego bo bedzie klapsik w dupke ;)
moze zrob sobe gorzka herbatke lub zjedz marchewke lub jabluszko i powinno przejsc ;)
no właśnie dlaczego to tak jest, że jak jesteśmy zdenerwowane od razu chce nam się jeść i to najlepiej wysokokaloryczne :wink: do dupy z takim czymś :wink:
Lilka walczy z takimi emocjami, nie zajadaj ich :!: Albo tak jak monic radzi marchewe :wink:
Trzymaj się dzielnie :wink:
powodzenia w jutrzejszym dniu
No niestety, wczoraj jedzenie w nerwach - zjadłam swoją dzisiejszą porcję chrupek. Musiało być dużo i słodko :twisted: Ale po 21 już nic nie ruszyłam, no i poszłam biegać - nadprogramowo :D Sama, po 22-ej, ale po prostu MUSIAŁAM. 20 minut, ok. 3 km. było super, ale na nerwy nie pomogło :evil: Trzęsie mnie do dziś.
Dziś bardzo zapracowany dzień. Na ćwiczenia na razie się nie nastawiam, bo nie mam pojecia, w jakim stanie będę wieczorem :roll:
Monic - na razie nie ma czego zazdrościć, bo aerobic przełożony o tydzień :? Ale zajęcia rzeczywiście bardzo fajne. U nas jednorazowy wstęp to 14 złotych, w karnecie ok. 12 i dla mnie to też drogo - a u Was to już przegięcie, jeśli chodzi o cenę :?
A za jedzenie wczorajsze należy się chyba mały klaps...
Majussia - masz być z czego dumna, piękny miałaś dzień!
Ja też z reguły kończę pracę ok. 20-stą te późne ćwiczenia i późne jedzenie, niestety. Muszę się przyzwyczaić do mniejszych kolacji.
Efciaczku - no biegam, biegam :D Staram się.
Siyanda - no, taki jakis zapał mam ostatnio, na bieganie szczególnie. Aqua przełożona, z dietką średnio, ale biegać mi się chce! A co do późnego jedzenia, to dzięki za pocieszenie - nie jestem w stanie go tak do końca uniknąć ze względu na godziny pracy.
AleXL - mój cel to 30 minut ciągłego biegu - już nie mogę się doczekać! A poXniej 10-ka, oczywiście :wink:
Neonka - no, wczoraj z emocjami nie do końca dałam radę, trochę zjadłam w nerwach. ale też one wygnały mnie biegać, więc wychodzi na remis :wink: Dzisiaj musi być lepiej, choć mam problemy i zmartwienia, od których na razie nie umiem się uwolnić i zadręczam się od rana :roll:
Pozdrawiam wszystkich!
Lilus witanko :)
Ja tez mialam wczoraj nerwowy dzien
Ale bylam z siebie naprawde dumna bo zamiast rzucic sie na jedzonko (jak zawsze to robilam) poszlam sie wyrzyc na godzinke na fitness
I super :)
Ahhh dzis u mnie imprezka - Ciebie takze zapraszam :D
Dzien dobry ;))
No to w miare masz przystepna cene, chociaz i tak powinno byc mniejsza.
Moim zdaniem aerobik pwinien kosztowac 5zl za godzine a aqua 10zl, wtedy bylby dostepny na kazda kieszen ;)
http://www1.istockphoto.com/file_thu..._black_tea.jpg
Majussia, Monic - pozdrawiam i dzięki za odwiedziny!
Wczoraj po kolacji ciężko mi buło wyhamować, więc zjadłam za dużo głupot... :? Bez jakiejś ogromnej tragedii, ale to było późno i w ogóle... Ech... No i nie było ćwiczeń, nie miałam sił, padłam i spałam. Dziś i jutro zanosi się na podobne dni bez biegania a pewnie nawet bez rowerka. Niedobrze :roll:
Wiesz co ? Mam dla Ciebie propozycję . Ponieważ widzę, że wieczorem odreagowując stres jesz ... co masz pod ręką czyli bele co :wink: Może zrób tak :Cytat:
Wczoraj po kolacji ciężko mi buło wyhamować, więc zjadłam za dużo głupot...
Jak napadnie Cię chęć na zjedzenie czegoś późnym wieczorem zamiast byle czego już wcześniej sobie przygotuj na przykład:
1. Zjedz jabłko i popij kawą inką z chudym mlekiem i słodzikiem .
2. Kup cukierki ze słodzikiem np. alpenliebe ma 7 kcal [ nie wiem czy to tak się pisze ] i zjedz dwa . To na zaspokojenie ochoty na słodkie.
3. Kup koniecznie chudy ser twarogowy w kostce [ zapycha okropnie pół kostki sera ] pokrój go na kawałki , pokrój jeden pomidor i popij szklanką bulionu [ 1/3 kostki rozpuść w szklance ] .
4. Zjedz dużą paprykę .
5. Kup jogurt Jogobella Light [ kubek ma tylko 90 kcal i mało tłuszczu ] i dosyp łyżeczkę otrąb przennych. Słodkie , pyszne , sycące i niskokaloryczne .
Słodzik ma jedną wielką zaletę : jest tak okropnie słodki, że zabija apetyt na słodycze :mrgreen:
Spróbuj Lili wieczorem zjeść coś z listy choć raz , może się uda ?
Hello Lili :)
dzisiaj bedzie dobrze :) zobaczysz!, u mnie wczoraj strasznie nerwowy dzien, myslalam, ze wszystkich pozabijam, tak bez powodu, dalam wiec sobie niezly wycisk na silowni i dzisiaj jest juz ok. Czekam jak na zmilowanie na Dni Kobiet bo przeca w sobote lecimy.
Milego dzionka, juz niedlugo wiosna :)
http://www.dd4.pl/images/dziendobry.gif
kochana, chyba kazda ma takie wieczory, ale trzeba to przejsc ;]
siyanda, bardzo fajne pomysly, ja tez znich skorzystam, jesli moge :wink:
zycze milego dnia