-
Lili kawa obniża poziom cukru i magnezu.
Co do samotnych nocy to rozumiem Cie bardzo dobrze. Ja wtedy śpię przy zapalonym świetle:)
A na smutki zamiast Granoli proponuje jakiś dobry film i powisieć na telefonie z koleżanką, jeśli nie chcesz nikogo zapraszać:)
-
Hej Lili. :D
Mowisz, ze myslisz o kupnie pieska. Tez bym chciala jednak jeszcze nie teraz.
Pozdrowionka i milego dnia. :D :D :D
-
Cześć Lili. Jak mija dzisiejszy dzionek? Jak zdrówko?
-
Mam jeszcze jedną lekcję, potem zajrzę na dłużej. Ogarnął mnie leń ćwiczeniowy, sama przed sobą tłumaczę się chorobą... Ale dziś dużo chodziła, jak by to zliczyć, to ok. 45 minut, może to zaliczę jako dzisiejsze ćwiczenia... Ech...
-
Mileggo wieczorku ;)
kazdemu nalezy sie troche leniuchowania :wink:
-
Dzisiejszy raport.
Jedzenie:
:arrow: Musli z owocami i bakaliami z mlekiem.
Kawa z mlekiem.
:arrow: Zupa pomidorowa z makaronem (średnia porcja).
Kabanos drobiowy, kromka chleba razowego, ogórek kiszony.
2 suszone daktyle.
Kubuś.
:arrow: Dwa jabłka.
:arrow: Czarna kawa.
Baton musli.
Kromka chleba razowego i kromka Wasy z wędliną drobiową, pomidorem i papryką.
:arrow: Zupa pomidorowa (średnia porcja).
Udko gotowane, groszek, kukurydza.
Granola (trochę za dużo, ale cóż... :oops: )
4 daktyle suszone.
Kubuś.
Ćwiczenia:
15 km na rowerku, ok.33 min.
Dużo chodzenia w ciągu dnia, w sumie ok. 45 min marszu.
-
Bardzo często jesz zupkę pomidorową:) Aż tak ją LILI lubisz...?
-
Pestka - już kiedyś pisałam, że ja najczęściej gotuję hurtowe ilości, na kilka dni, bo nie mam dużo czasu na gotowanie. A nieskromnie powiem, że moja pomidorowa jest przepyszna, uwielbiam i mogłabym jeść codziennie. :lol: Jutro też jeszcze będzie. Z zupami mam wygodnie, tylko podgrzewam później, a są sycące, pyszniutkie i chyba zdrowe raczej, co?
-
Ja też uwielbiam pomidorową, ale chyba nie dałabym rady jeść jej tak często:) Zupy są fajne, bo trzymają żołądek w cieple i sycą.
-
No, ja inaczej na razie za bardzo nie mogę się zorganizować, a do takiego jedzenia się przyzwyczaiłam, ie przeszkadza mi wcale.