-
Wirtualny uczestnik spotkanka dzisiejszego w Krakowie życzy Wam miłego dnia :D
bawcie się dobrze!! :D co najmniej o tak.. :) http://www.edycja.pl/upload/kartki/425.jpeg
gorąco Was pozdrawiam!! :D
Aniu - buziaczki zostawiam i czekam na jakies foteczki.. :D i relację ze spotkanka.. :)
-
dizękuję za pamięc i odwiedizninki u mnie na watku
pzodrawiam ekspresowo i żcyze duzo radosci :D
-
maluszku DZIęKUJę za zorganizowanie tego spotkania
było super :!:
miło było Was Babeczki poznać :D
ściskam mocno :!:
-
-
Maluszku, czekam na obszerną relację ze spotkania! Jak było, kto w końcu był, gdzie i jak spędziłyście czas, kto był niespodzianką?? No i zdjęcia, bardzo chcę zobaczyć zdjęcia! ;-)
-
Ja również dziękuje :)
Jesteś super szczuplakiem.
Spędziłam rewelacyjnie czas.
pzdr
-
Najmaluszku, ja też dołączam się do prośby o szerszą relację ze spotkania, równiez zdjęciową.
Pozdrawiam :D
-
Wiem, że wiele z was czeka na relacje z krakowskiego spotkanka...pewnie jesteście ciekawe jak było? :D A było rewelacyjnie...dopisały prawie wszystkie dziewczyny...nawet pogoda dopisała choć słoneczko nie wyszło to przynajmniej nie padało i wiatr ustał.
A teraz relacja ze spotkanka!
Lista uczestników:
Halinka - Hiiiii
Ewa - Jeni
Agnieszka - Agentka
Uleńka – Psotulka + sympatyczny pan Roman i Ania
Asia - Asia0606
Grażynka –Gayga
Lunka – Jola
Dum – Gosia
Agnimi – Agnieszka + córa i mąż
Goohaa - Małgosia
Julcyk – Julia
Dla Halinki przyjazd na spotkanie wiązał się z całonocną jazdą autobusem z Piły i za to chylę czoła przed nią...takie poświęcenie żeby być z nami...mam nadzieję Halinko że było warto :D
Halinka była w Krakowie już o 5.30, jakoś dotrwała do 9. Wtedy pod Adasiem pojawiła się Jeni, która może nie bezpośrednio ale przyjechała z Berlina :D
Od 10 czekałyśmy już sobie w trójkę na resztę towarzystwa :D Pogoda jeszcze była za ciekawa, wiatr i mżawka ale już wtedy wiedziałam, że będzie super...Halinka, mimo zmęczenia była pełna entuzjazmu a Jeni roześmiana...
Później pojawiła się Agentka, nie bardzo wiedziała jak nas poznać ale mały telefon i wszystko był jasne :wink: :wink: :wink: W następnej kolejności przyszła Dum, Goohaa, Psotka z Romanem i Anią, no i silna grupa katowicka J Asia, Grażynka i Jola :D Na sczęście Agnimi również udało się dotrzeć mimo, że zostawiła komórke w domu i kontakt się z nią urwałJ Ale była dzielna i odnalazła nas w knajpce :D
Pogoda nadal była dość dziwna więc musiałyśmy się jakoś rozgrzać...więc razem z Dumką rodowitą krakowianką wybrałyśmy Prowincję na Brackiej...Nazwa dość znacząca :wink: :wink: :wink:
http://knajpy.krakow.pl/photos/large/268.jpg
I wtedy już jak na poprzednim spotkaniu w Katowicach szybko okazało się, że mamy sobie dużo do powiedzenia...jedna przed drugą, druga przez jedną, buzie nam się nie zamykały :D
Chciałyśmy się lepiej poznać, bo przecież w realu zupełnie inaczej odbiera się drugiego człowieka...Gdyby nie czekająca na nas Parada Smoków pewnie szybko nie opuściłybyśmy Prowincji :D
Nie obeszło się też bez niedpodzianki, którą Ula – Psotka przygotowała dla mnie :oops: :oops: :oops: Za to jestem jej bardzo wdzięczna i niewiele brakowało a popłynęły by łzy wzruszenia na widok pierwszego ślubnego prezentu, który dostałam właśnie od dziewczyn z dietki :D A prezent wygląda tak:
http://img136.imageshack.us/img136/7325/walek8ub.jpg
http://img107.imageshack.us/img107/7147/walek14bv.jpg
http://img99.imageshack.us/img99/9162/walek22xc.jpg
Na początku myślałam, że to po abym wreszcie nauczyła się gotować i piec ale nie skądże znowu, dostałam broń na Jarka, gdybym czasem nie mogła sobie z nim poradzić. Wszystkie dzieczyny złożyły na wałku swoje cenne autografy i w ten sposób mam fantastyczną pamiatkę z naszego spotkanka. Wielkie dzięki wam wszystkim :D :D :D
Potem udałyśmy si pooglądac smoki...Parada ruszyła a placu Frańciszkańskiego, przez Grodzka w stronę Rynku...Pochód liczył sobie 1 km mimo że pani konferansjerka lekko si e tym temacie przejęzyczyła :D Jak przystało na paradę było kolorowo :D I nawet nie pogoda jakoś tak postanowiła się postarać, deszcze nie padał a wiatr ustał :-)
Nie zrobiłam zdjęć z parady ale wiem, że dziewczyny owszem więc napewno się podzielą.
To jeden ze smoków z zeszłego roku:-)
http://bi.gazeta.pl/im/7/2932/z2932877G.jpg
Parada był ciekawą atrakcją naszego spotkania ale zbliżała się pora obiadowa więc trzeba było coś przekąsić...padło na Siouxa...
http://img.naszemiasto.pl/grafika2/n...13_1_d_394.jpg
Restaurację wypełniają powozy i kaktusy rodem z amerykańskiego westernu. Przy stolikach w kształcie powozu obsługiwał nas kowboj :D
Każda znalazła coś dla siebie, jedzonko było smaczne i apetyczne :-)
http://img215.imageshack.us/img215/2395/sharma3xj.jpg
Po dobrym posiłku, na którego dyspenzę dała nam kochana Asieńka :-) mogłyśmy dalej plotkować i rozmawiać...Tyle tematów, tyle spraw, tyle ciekawych historii, że trudno by było to wszystko opisać...każda z nas chciała się podzielić swoim doświadczeniem, swoimi spostrzeżeniami...jak przystało na spotkanie forumowe było też sporo o dietce...mówiłyśmy co jest najtrudniejsze...jak sobie radzic z pokusami...:-)
Było tak miło,że straciłyśmy rachube czasu...nim sie obejrzałyśmy trzeba było się pożegnać...I powiem szczerze, że żegnając się z dziewczynami miałam łzy wzruszenia w oczach...bo to było naprawdę fantastyczne spotkanie:-)
Asiu, Grażynko, Uleńko, Agnimi, Agentko, Jolu, Dum, Ewusiu, Halinko, Gosiu, Julcyk dziękuję za super spędzony czas...Mam nadzieję, że Wy również dobrze bawiłyście się w Krakowie...
Przekonałam się już drugi raz, że warto się spotykać...najpierw Katowice, teraz Kraków...pozostaje tylko czekać na kolejne spotkanie :-)
Bardzo się cieszę, że was wszystkie poznałam :-)
P.S. Mam wiele zdjęć ale nie chciałam ich publikować...jak dziewczyny wyrażą zgodę to wtedy to zrobię :-)
-
No to czekam tylko aż dziewczyny potwierdzą! A swoją droga na przyszłość kategorycznie żądam by taką zgodę, na piśmie, wyrażać na początku spotkania! ;-)
-
Ostatnio w sumie dziewczyny nie miały nic przeciwko więc chyba powklejam, tylko nie chciałabym żeby były potem złe na mnie :-)