Pozdrawiam serdecznie.
Zaliczam dietkowe wpadki narazie ale mam nadzieje, że wyrwe się z tego błędnego koła.
Wersja do druku
Pozdrawiam serdecznie.
Zaliczam dietkowe wpadki narazie ale mam nadzieje, że wyrwe się z tego błędnego koła.
Martusia problemy z netem nadal są :-(
Zaczyna mnie to wkurzać :-( bo akurat w domu gdy mam troszkę czasu i mogłabym z wami posiedzieć to nie mogę, a w pracy z koleji brak czasu na forum :-(
Martusia dostałam zdjęcia, dziękuję, są sliczne, krajobrazy i kolorki wyszły wam fantastycznie. Chyba macie dobry aparat? Bo kolory sa naprawdę super:-) A Ty wyglądasz ślicznie...no i chyba na jednym ze zdjęć jest twój man :-) Przystojniacha:-) Możesz mu to ode mnie powiedzieć:-)
Martusia nie trać czasu na cofanie się do początków mojego wątku :-) Powiem Ci tak bywało różnie i nadal jeśli nie będe sie pilnować to mogę szybko wrócić do tego co było.
Ale nie chcę i nie dopuszczę do tego...nie chcę juz więcej kupować ciuchów w rozmiarze 42 :-)
Dziś kolejna noc bez męża :-) Przed chwilą wróciłam z kursu a potem byłam z przyjaciółkami na kawce...jedna wróciła z wakacji w Irlandii i fajne ciekawe rzeczy poopowiadała :-)
Może uda mi sie wysłać tego posta:-)
Acha z jedzonkiem tak sobie :-(
na 9 tą idę znów do dentysty...chciałabym bardzo żeby mi powiedziała, że ta wizyta będzie ostatnia bo już mam dość...boję się znów bólu :-( Oby to był już koniec tego leczenia :-)
Wczoraj mimo że napisałam iż jedzonko tak sobie to moja waga pokazała dziś 1,5 więcej :-) Spoko no nie :-)Nic tylko się pociąć :-) Ale walczymy dalej :-)
Agentka mam nadzieję, że to tylko chwilowa załamka...Buźka.
Echhh... dentysci :evil: :evil: :evil: W zyciu, za zadna kase nie bylabym dentysta (Ale moze to nie na miejscu mowic takie rzeczy szkoro jest sie bezrobotnym :wink: ) ... Najmaluszku, mam nadzieje, ze wizyta okaze sie ostatnia, sama mam za tydzien kolejna :wink: ... Grrr -kanalowe leczenie :roll:
... a moze waga ma gorsze dni ... moze ma zly humor i dlatego tyle pokazala :) ... Trzeba ja udobruchac i napewno pokaze mniej :wink:Cytat:
waga pokazała dziś 1,5 więcej
Pozdrawiam i sciskam expresowo :) Ziomalku :D
Maksymalnie mnie wkurza ten net...wywala mnie tylko na stronie dietki :-( To jakieś czary mary czy złośliwość rzeczy martwych :-(
Za mną już:
2 x jajo na twardo
kawka z mlekiem
activia do picia
maliny
miseczka grzybowej niezabielanej
kubek herbatu PU Erh
Jak zwykle za mało picia...idę to nadrobić :-)
Buziale.
U mnie dziś piękne słoneczko :-) Wreszcie!!!
Maluszku, nadrabiaj picie! Ja mam już półtora litra prawie wypite! Licząc tylko wodę i niesłodką herbatę! A co do naszych problemów z forum to spróbuję podpytać mojego męża. Ale nie podoba mi się to!
A co do wagi, to moja przez trzy urosła 1,2 mimo pięknego dietowania poniżej limitu, ćwiczeń i dużej ilości spacerów. Bez komentarza! :)
Motylisek okazało się, że ząb jeszcze nie do końca zatruty....więcz nów niewiele mi zrobiła:-( Wizyt jeszcze z 5 :-( Masakra!!!
Zosiu popytaj męża...bo mnie to wkurza strasznie...a waga to wredna fr....nie lubię jej :-( A jestem od niej uzależniona :-(
Jestem z siebie dumna ...w ciągu 1,5 godziny wypiłam 1,5 L wody :-)
Maluszku, rozłóż to na cały dzień i zrób z tego codzienną tradycję! :) Super!
Kurde no właśnie wiesz ... tak to jest... jak ma sie czas , żeby coś zrobić to zaraz wyskoczy niespodziewany problem i ni hu hu... tak jak z tym Toim netem... złosliwość rzeczy martwych :?
Kochana dziękuję za komplementy i miłe słowa, ale widać przecież Aniu na zdjęciach że ze mnie jeszcze kluseczka taka... jej już nie mam do siebie siły...Wybacz, ale Miśkowi nie przekaże słowa pochwały - chociaż bardzo dziękuję za niego ;) - ale wiesz strasznie by się złościł jakby wiedział, że posłałam gdzieś jego zdjęcia...
Co do aparaciku to taki przeciętny mam ... Wiesz nie jest on jak niektóre cyfrówki, że "podsycają" kolory, ten pokazuje rzeczywisty obraz, nie upiększając go, ale też mu nie ujmując...
o taki mam :)..OLYMPUS CAMEDIA C-460 zoom
http://www.geizkragen.de/img/150/45327.jpg
A wtedy trafiliśmy na dobre światło a kolory tam w naturze były olsniewające z tąd takie zdjęcia.. :)
Anus nawet nie wiesz jak mi wstyd, że ciągle tutpam w miejscu, wiecznie waham się między 60 a 63 kg... sama sobie jestem winna wiem... ale po tylu lata odchudzania, jestem juz troszke tym zmęczona i częściej odpuszczam... Wiesz koleżanki mi mówią: "schudlas juz tyle, cae 25 kg za tobą , wiec sie ciesz i nie marudź" ja i owszem cieszę się i nie wyobrażam sobie, siebie znowu w rozmairze XXXL, ale też chcialabym peirwszy raz w życiu poczuć się naprawdę szczuplą... tak jak ty i wiele dziewczyn którym się udało...
Ehhh umiem tylko narzekać a jak przychodzi co do czego to daję plamę... srki za nudzenie Anulko...
Buziaki przesyłam wielkie!!!!!!!
Moje zdjęcie z plaży.... ;)
http://imagecache2.allposters.com/images/IMA/P516.jpg