-
Hej Aniu :)
widzę, ze obie mamy pracowitą sobotę :wink: ja mam w planie ostre sprzątanko w szafkach.. bo bangladesz tam mam 8) :roll: :wink: pracę z pracy tez mam, wczoraj zaczelam, ale nie wiem czy dopiero jutro się do niej nie wezmę spowrotem, dzis mi sie nie chce.......
Anusia miłego dnia!! duzo zdrówka Mamie!! kiedyś moja Mama miała różę (bynajmniej tak na to mówili) na twarzy - jeden cały policzek miała czerwony, opuchnięty, taki chropowaty, okropieństwo.. nie wiem czy to podobna róza?? w sumie się nie znam... :roll:
buziaczki Anus!! miłego dnia
-
Aniu tak myślę, że to ta sama choroba...:-(
Pracujemy dziś obydwie :-) ja zaraz wybywam z domku, muszę jeszcze zrobić jakieś zakupy bo lodówka świeci pustkami...zyczę Ci mimo pracy udanego dnia:-) Ja porządki w szafie też powinnam zrobić ale to raczej nie dziś :-)
-
Aniu
przekaż Mamie zyczenia szybkiego powrotu do zdrowia :wink: pewnie jeszcze więcej zajęć bedziesz miała :roll:
Miłego weekendu życzy zalatana
***
Grażyna
-
ANIU BUZIACZKI DLA MAMCI .
MAM NADZIEJE ŻE ZA BARDZO SIĘ NIE NAPRACOWAŁAŚ.
MIŁEGO WIECZORKA.http://janinka.blox.pl/resource/1rose33.gif
-
Witaj,
Ja dopiero dzis od spotkania odzywam sie u ciebie na watku, przepraszam byłam zawalona praca i pomału nadrabiam zaległości forumowe.
Wogóle to bardzo sie cieszę, ze cie poznałam i inne formumowe laseczki, bo własciwie grubasów to tam nie widziałam hihihi :D
Miłego tygodnia ci życze, ja mam luźny weekend i zaczełam go od porządków wlasnie, posprzątałam dwie szafy z których wyrzuciłam mnóstwo nieuzywanych i starych rzeczy, jestem z siebie dumna bo juz sie nie miesciliśmy w nich.
-
-
Hej!
po tradycji: spytam : Ćwiczyłaś :?: 8) Oby :!: :D
jak minął dzisiejszy dzień :?: dietetycznie, ok :?:
serdecznie Cię pozdrawiam i życzę duuuużo zdrówka Mamie :D
-
Odpowiem wszystkim póxniej bo praca goni...daje tylko ślad, że żyję...
z mamą lepiej...na szczeście...
za mną fatalny dietkowo weekedn powienien pójść w zapomnienie :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Stwierdziłam, że jak nie skończę sobie pobłażać to niedługo znów będe mieć 56 na liczniku :-(
Wstawiam nowy wykres na nowy tydzień!!!
-
-
aniu, cieszę się że z mamą lepiej:)
a co do weekendu to ja też o nim nie pamiętam :wink:
jest tu i teraz, a co 8)