Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

Czesć Aniu
wpadam życzyć Ci miłego dnia
fajnie ze wczoraj znalazłaś chwilkę dla siebie

Anuś pozdrawiam Cię gorąco

Aniu, musisz być naprawdę na co dzień bardzo zapracowana, bo tak rzadko teraz bywasz na forum ...

Co u Ciebie słychać?

Udanej soboty życzę, mam nadzieję, że wypoczniesz przez weekend :P

Pozdrawiam serdecznie zapracowana kobietko

Co do płytki,to juz dziekuję No i proszę o cierpliwosc-ja swoja tez podeślę ,ale już po niedzieli (jedną,a już z Usiakiem sie dogadacie co do przegrania drugiej,okej???)

JA TEZ CZEKAM NA ZDJECIA TYLKO USIAK MI PODESLAL

Witajcie kochane ...

Rzeczywsićie rzadko jeste ostatnio na forum .. Za dużo czasu spędzam przed kompem w pracy i w domku nie mam już sił by poklikać ...zresztą dom ostatnio jest tyko hotelem, w nim tylko śpię ...Jedynie dzisiaj jest okazja, żeby odpocząć oczywiście dopóki ktoś nie zadzwoni i nie będę musiała wyjść ...

U mnie generalnie bez zmian ... Zeszły tydzień miałam bardzo udany dietkowo ale wczoraj troszkę to zepsułam ,,,Kolejny sygnał dla mnie, że muszę być czyjna nie 1,2, 3,5 dni ale po prostu zawsze ...

W pon i czwartek byłam na aerobiku

Wczoraj udało się prawie skończyć ogródek ....Mówię prawie bo wszystkie roślinki posadzone ... Z projektantką i wykonawczynią się rozliczyłam Teraz tylko zostało dokupienie kamyczków i kory ... Myślę, że efekt jest super ...Jak już będzie wszystko to zrobię zdjęcia

Wczoraj tak, że spędziłam cały dzień z moją przyjaciółką Karolinką, która za 2 tyg jedzie do Anglii Jest przerażona bidulka więc miałyśmy friend's day Błyśmy na kawce a potem na małych imieninach mojej mamy ...A wieczorek jeszcze spotkanie z innym przyjaciółkami ...

A w czwartek w nocy moje panie jedziemy do Wawy a stamtąd do Kopenhagi Jedziemy znów w 5 na cały weekend Cieszę się ale jak zwykle jestem przerażona samolotem ...Nie cierpię latać ...

Nie będę obiecywać, że będę tu zaglądać częśćiej bo narazie pracy mniej mieć nie będę ...ale pamiętajcie, że nawet gdy mnie tu nie ma mam was w serduszku i myślę o Was bardzo bardzo ciepło

Hej Anusia
na zdjęcia ogrodu czekam z niecierpliwością na pewno wygląda super
A TY pewnie juz odliczasz dni do szalonego weekendu w Kopenhadzie moze bęzdiesz leciała nad Choszcznem to proszę mi pomachać hehe
Anuś no ale na razie mamy poniedziałek , niech mija CI miło buziaczki

Aniu cudownego weekendu w Kopenhadze!!!
czekam na wrażenia i zdjęcia gorąco Cię Anusia pozdrawiam

JUŻ SIĘ UŚMIECHAM-CZY TAK LEPIEJ

Częśc Aniu!

Ależ ja się naszukałam Twojego wąteczku... już po spotkaniu chciała sie wpisać ale jakoś czasu zabrakło i cierpliwości w szukaniu.

Ślicznie dziękuję za fotki - do mnie już doszły Ależ sobie pospominałam oglądajać Aż mi się buźka sama uśmiecha
Oczywiście płytke skopiuję dla Kaszani i Rewolucji jak tylko będę miałą komplet - czkeam jeszcze na forki od Lunki i Usiak (wtedy wszystkie fotki pokopiuję na płytki i rozprowadze).

Alez Ty jestes urobiona powyżej łokci. Dobrze że znajujesz choć troszkę czasu a przyjemności - to ważne... musze brać z Ciebie przykład i też zaciągnąć mojego ślubnego na odchamianie

Pozdrawiam i obiecuję cześciej zaglądać - teraz już będzie łatwiej jak będą przychodzić powiadomienia na maila

PS. Swoją drogą to chyba przesadziłąś lekko z tymi AŻ - widząć Twoją figurę nigdy bym nie pomyślała, że masz się z czego odchudzać, ale to oczywiście też kwestia samopoczucia.

Hej Anusia
jak tam było w Kopenhadze??
dawaj tu szybko jakieś zdjęcia i relację
co tam u Ciebie ? pewnie jesteś zapracowana co?
gorąco Cie Aniu pozdrawiam