-
http://imagecache2.allposters.com/images/HAD/1394.jpg
Anuś pamiętam, tęsknie , pozdrawiam i mocno mocno sciskam!!!!!!!!!!
Kochana ciasteczka muszą być na pewno pyyyychaaa :), ja wczoraj urobiłam ciasto na pierniczki, zawsze pieke ich cłą masę a potem roznoszę rodzince i znajomym... uwielbiem zapach pieczonych pierniczków, pachną świętami :)!
Pozdrawiam Cię gorąco!! Dziękuję za pamięć!!!!!
-
Ho ho ho już weekendzik :-) Hurrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaaa
http://www.mikroregion-kl.cz/hura/images/logo.gif
Martusia ciasteczka pyszne, co roku wszyscy narzekali że za mało więc jak teraz zrobimy jeszcze 3 różne rodzaje to chyba starczy.
A piernik też będziemy piec , pierwszy raz bo do tej pory nigdy go u nas na stole nie było:-)
http://www.delecta.pl/upload_module/...to-piernik.jpg
Wiesz Martuś staram się nacieszyć tymi przygotowaniami bo same śięta mogą przebiegać różnie:-( Więc chcę chociaż teraz być radosna:-)
A co tam u WAS???
-
Ania wpadam tylko z kawą w ręku zameldować, że nie jest z moją wagą tak tragicznie, bo pokazała dziś rano 56.4 kg, czyli około 0.5 kg mi się przytyło przez to obżarstwo ale mam postanowienie trzymac się diety :wink:
-
Yagnah Ty masz super przemianę materii. Ja napewno przytyłabym z 2 kilo będąc na twoim miejscu. A u Cibei tylko 0,5 kg więcej. Masz się z czego cieszyć:-) Tak uważam.
Właśnie zajadam serek wiejski light Piątnica jeśli któraś z was jeszcze nie próbowała to gorąco polecam.Super aprawa a wygląda tak
http://www.piatnica.com.pl/img/sw_lekki.gif
Uwilbiam go, ma tylko 121.5 kcal a mnie zawsze syci:-)
Dziś znó nie śpię w domku:-( Wczoraj stweirdziłam że mój dom to właściwie dla mnie tylko sypialnia. Wogóle nie mam czasu w nim pomieszkać.......................
Dziś śpię u siostry razem z mamą, bo siostra wyjechała z mężem i zostawiła nam pod opieką małego Karolka. Więc będziemy mieć z mamą trochę pracy ale mam nadzieję że w nocy Lolek da nam pospać ............................
A jutro fryzjer:-)
-
Aniu z tą przemianą materii to niestety bywa u mnie różnie. Teraz kiedy jem już normalnie 1400-1600 Kcal to jak podjadłam przez 4 dni około 2000 Kcal przytyłam tylko 0.5 kg....ale jak byłam na 1000 Kcal to jeden dzień wpadki i kilogram do góry :?
Na szczęście teraz nie jest aż tak tragicznie :)
Dzisiaj mam narazie 550 Kcali zaraz chyba jeszcze kawe wypiję bo inaczej zasnę po prostu...a we wtorek egzamin :? :wink:
-
Hej Najmaluszku!
Serek rzeczywiście rewelacja, to nim właśnie się w pracy głównie żywię :D
i taki bardzo SB jest
miłego weekendziku i życzę Ci żebyś trochę więcej czasu dla siebie miała
-
Witajcie skarby!
Nie było mnie tutasj calutki weekend:-(
Aż trudnio uwierzyc że juz się kończy................że za 45 minut będzie poniedziałek i ze trzeba będzie iśc do pracy............................:-(
Weekend był pracowity.
W piątek spędziłam z mama noc u mojej siostry która zostawiła nam pod opieką małego Karolka. Noc była dośc niespokojna przez okropny wiatr i brak prądu:-( Dlatego rano byłyśmy bardzo niewyspane:-(
W sobote poszłam do fryzjera ale jako że za pół roku slub nie mogłam za bardzo poszaleć z włosami. Zrobiłam sobie jedynie grzyweczkę :-) Troszke nie moge sie jeszcze do niej przyzwyczaic ale generalnie innym się podoba.
Póżniej byłam do 1 w nocy u dzieci i tak mineła sobota.
Dziś piekłyśmy z mamą kolejne ciasteczka i ubierałyśmy choinkę. Dostałam w prezencie przepiękną żywą 2 metrową choinkę którą razem z mamą przystroiłam na złoto i czerwono. Jest sliczna i ładnie pachnie.
Pózniej byłam u przyjaciółki ustalac plany na sylwetra bo jak zwykle w tym roku nie mamy gdzie iść :-( Zawsze ten sam problem.....................Mam nadzieję że wkrótce pojawi sie jakaś fajna propozycja..........................
Dietkowo nie najgorzej. W sobote wazyłam sie u siostry i było 57,5.
Chciałabym zeby do piątku było 57. Wtedy mogłabym powiedzieć że w czasie akcji schudłam choć 1 kilogram :oops: :oops: :oops:
A co tam u was???????????????????????
http://www.polishbookstore.com/images/choinka_03.jpg
-
Ania szkoda, że tak daleko mieszkasz...my z G w tym roku urządzamy Sylwestra :wink:
Będzie to malutki, kameralny Sylwester z naszą stała paczką znajomych ale już się na niego ciesze, bo u G czuję się jak u siebie (to znaczy u jego rodziców konkretniej, bo sam G to mieszka tu, ze mną) i będe się czuła swobodnie...do półncy poparaduję w szpilkach, a potem w jeansy się wbić zamierzam :twisted:
U mnie dieta ostatnio ok...ale dzisiejszy dzień to porażka na pełnej lini, jutro postaram się wypaść lepiej :wink:
-
Witaj Aniu
Jak Ci tam mija poniedziałek ? Chyba bardzo prawcowicie, bo nie ma Cię wcale na forum..................
Najmaluszku życzę miłego świątecznego tygodnia
Buziaczki
-