Witaj Aguś nareszcie
pewnie że Ci wybaczamy, bo radość z Twojego powrotu osłodziła całą gorycz oczekiwania ... a poza tym, miałaś ważne powody, rozumiemy to
pozdrawiam i czekam na Twoje kolejne wizytki
Witaj Aguś nareszcie
pewnie że Ci wybaczamy, bo radość z Twojego powrotu osłodziła całą gorycz oczekiwania ... a poza tym, miałaś ważne powody, rozumiemy to
pozdrawiam i czekam na Twoje kolejne wizytki
Aga efci pozdrowionka
Witajcie Kochane !
Agusiu mnie również jest bardzo miło . Po urlopie czasem tak jest, że ciężko się pozbierać, ale już niedługo wszystko ogarniesz . A wyjazdu ukochanego współczuję , najgrsze są takie rołąki... Jak sobie radzicie z takimi sytuacjami dziewuszki? Przechodzicie do porządku dziennego, czy myslicie i jesteście takie rozbite??
Ewusiu byłam dzisiaj w Kraku i tak myslałam sobie ciekawe gdzie Ty jesteś ... ale przeciez nasza wizytaka kiedy bedziemy jednoczesnie jeste przeciez we wrzesniu .
Buziaki Śłonka,, dobrej nocki!!
Aguniu, jak milutko cie znowu widziec!! Strasznie sie za toba stesknilysmy! Za mezem pewnie bedziesz tesknila...ja dosyc zle znosze rozstania...ale tak to jest..sytuacja na polskim rynku pracy zmusz wiele rodzin do rozstan...Aguniu, pozdrawiam cie mocno!
Ewus, ty tez zalatana, ale moze moje buziaczki jakos doleca do ciebie!
Witajcie Kochanie Dziewczynki
Bardzo dziekuje Wam za wyrozumiałość Napisze kilka słówek o moich wakacjach. Spedziłam wspaniałe chwile z moimi bliskimi i podładowałam bateryjki na bardzo długo.
Naszym pierwszym przystankiem Były Ustrzyki Górne. Po przyjezdzie zrobilismy sobie ognisko z kiełbaskami. Obok nas obozowała 40 osobowa wycieczka z Czech w zwiazku z czym czulismy sie jak w obcym kraju bo wszyscy mówili po czesku Aluś był zachwycony bo różnymi sposobami próbował sie z nimi porozumieć W czwartek zdobyliśmy pierwszy szczyt którym była Połonina Caryńska. Zastanawialiśmy sie czy isc, bo rano była burza, ale zdecydowalismy sie i było wspaniale. Mój synek był atrakcja turystyczna poniewaz taki maluszek a idzie bez problemów i do tego cały czas cos mówił i zadawał pytania W drodze powrotniej zeszliśmy jeszcze do takiego schroniska o nazwie Koliba.Wieczorkiem oczywiście było ognisko. Gdybym umiała wklejac obrazki to pokazałabym Wam kilka przepieknych widoczków.Jutro napiszę o kolejnym dzionku naszego pobytu w tak wspaniałym miejscu jakim są góry
Ewusiu Kochana chyba coś przeoczyłam przez ta ostatnia bieganinę, teraz Jestes w Krakowie. Mam nadzieje że u Ciebie wszytsko dobrze. Nasze ćwiczonko przełożymy na następny tydzień. Przesyłam buziaki i ściskam bardzo mocno
Beatko Ty jak zawsze dodajesz mi otuchy. Dziękuję Ci śliczne za te cieplutke słóweczka. Jesteś naprawde Kochana Pozdrawiam Cię gorąco i przesyłam buziaki
Martiusiu mam nadzieję ze to wszystko ogarnę bo ostatnio jestem jakas nieposkładana. Jeżeli chodzi o rozłąke to tak szczerze sobie tego nie wyobrazam. Jak o tym myslę to mnie w dołku sciska Miś juz raz pojechał ale to był miesiąc a nie niewiadomo jak długi czas. Napewno sie spotkamy na Święta, ale ile to czasu do Świąt. Takie decyzje sa bardzo trudne ale czasami koneczne. Z Wami napewno dam rade Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i przesyłam buziaki
Jeżeli chodzi o moją diete to ostatnio była beznadziejna. Na wyjeździe pozwoliłam sobie na zbyt wiele a pózniej ciezko jest wrócic do wczesniejszych zwyczajów. Jednak od 2 dni nie jest najgorzej chociaz nie idealnie. Zastanawiam sie jaką dietkę stosowac bo nie wiem czy SB nadal chce kontynuowac. W tym momencie praktycznie w wielu dziedzinach mojego życia jestem na rozdrozu ale decyzje naleza do mnie. Mam nadzieję ze będa trafne. Staram się tez jak najwięcej ćwiczyć, ale jest to przewaznie godzinka ćwiczen w domku.Teraz jak będe miała więcej czasu będziemy chodzic z Ewusią.Wczoraj udało mi się pójśc z Alusiem na basen oj popływałam sobie
Dzisiaj napewno Was poodwedzam Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i zyczę wspaniałego dzioneczka
Witaj Madziuniu
Pisałysmy razem Tak niestety sytuacja czasami zmusza do takich kroków. Jak pisałam wcześniej nie wiem jak to będzie, ale staram sie trzymać. Ja też sie za Wami OKROPNIE!! stęskniłam. Uściski i buziaki pedza w Twoja stronę
Dorotko
Ja Ciebie równiez bardzo gorąco pozdrawiam
Witaj Agusia cieszę się, ze znów z nami jesteś!
gorąco Cię pozdrawiam i życzę CI miłego dnia
Słonko super, ze wypoczęłaś na wakacjach buziaczki
dla Alusia oczywiście też!
Hej Ewunia miłego dnia Słonko to co, zaczynasz SB? buziaczki Słonko
dla wspaniałych Rzeszowianek kawałek mojej mieściny.. tu lubię spacerować sobie z W. buziaczki
Witam Cie Agus u Ciebie w domku. Wreszcie dolaczylas do Ewci.
Pozdrawiam Was obie bardzo serdecznie!!
Czekam na dalesze relacje z gor i mam pytanko. Ile latek ma Twoj synek??
Buziaki!!!
Witajcie dziewuszki
Ewuś MTMWP, tęsknię już za naszymi pogaduszkami, czekam kiedy Misiek coś zrobi z tym głupim kerio, bo nie daje normalnie rozmawiać ... a do syna na komp naprawdę trudno się dopchać, a jeśli już to zaraz stoi nad człowiekiem i mruczy złowrogo
całuję Cię mocno i pozdrawiam Was oboje
Aguś witaj
ojej, jak się rozmarzyłam, Ustrzyki Górne, nasze Ustrzyki
bardzo się cieszę, że tak było Wam tam super
my z Miśkiem bardzo często jeździliśmy tam, z namiotem, nad samą Wołosatką
było zawsze wspaniale, wspominam te pobyty w Bieszczadach z łezką w oku
oj, to były czasy ... działo się tam trochę, działo
no, zmykam na rower, bo nigdy nie wyjdę, jak tak dalej pójdzie
pozdrawiam cieplutko
Zakładki