-
Cześć Danik !!!
Dawno mnie tu u Ciebie nie było :P
Ja mam 30 lat i po pierwszym dziecku ważyłam 98 kg później zeszłam do 80 kg ale co z tego jak znowu tyje :cry:
Mam tylko nadzieję, że drugie dziecko ze mnie wyciągnie wszystko :wink:
Już niedługo dołączę do was i zaczne kolejną walkę.
-
Witaj Aniu!!! :D
A ja Cie widzialam na Baybusku chyba jak sie nie myle!!! :D Zobacz jak ten czas szybko leci! Jeszcze troche i bedziesz podwujna mamusia!!! Zycze Ci zdrowka a kilogramami to sie na razie nie martw!!! :D
-
Tak tak dobrze widziałaś tam też się udzielam :P
Może teraz częściej tam bywam niż tu ale jeszcze tylko 3 m-ce i wrócę tu na dobre :P
-
Witaj Kasieńko!
Jak tak czytam co piszesz o sobie, to jakbyś o mnie pisała....
Moja konsekwencja jest porażająca i też już mam tej sytuacji dosyć!
Coś pisałaś, że Cię kolana bolą? Mnie od kilku dni jedno tak daje w kość, ze szkoda mówić...
Nie może być tak dalej - masz rację! Ja tez się biorę w końcu w garść - najwyższa pora!
Razem będzie nam rażniej :)
Trzymam za Ciebie kciuki!!
Buziaki
Ula
-
hm... powodzenia...
moze wyprobuj plywanie albo aqua aerobik. odciazysz troche stawy...
-
Aniu ja tez tam czesto bywam bo caly czas staram sie o druga dzidzie. Moze dlatego dietka poszla w odstawke a ja mam dobry pretekst do nic nierobienia!!! :?
Ula musialam to z siebie wyrzucic! Cala prawde! Caly czas sie oklamuje a to przeciez nie o to chodzi. Mojego odzywiania jeszcze nie mozna nazwac zdrowa dieta, ale zapisuje sobie wszystko co zjadlam, zeby uswiadomic sobie jaka krzywde sobie robie!!! Musze dojrzec do tego aby zaczac sie zdrowo odzywiac. Takie diety jedno lub nawet poldniowe wpedzaja mnie w coraz wieksze poczucie winy, ze jestem do niczego! A z drugiej strony moje lustro mnie klamie. Inne nie, ale to moje w moim domu! Tez tak masz? Kiedy sie w nim przegladam ono wlasnie mi podpowiada, ze nie jest tak zle. Cos na zasadzie: duza ale zgrabna!!! :twisted: :twisted: :twisted: Koniec z klamstwami stad moj tytul w pamietniku. Tak jestem gruba!!! :evil: Och moglabym tak pisac i pisac bo mam okropny zal do samej siebie!!! Ciesze sie, ze chcesz mi pomoc. Mam nadzieje, ze razem bedziemy sie wspieraly i razem bedziemy szly do przodu, byle sie nie cofac!!! Trzymam za nas kciuki!!!
Julcyk dziekuje!!! :D Wlasnie bede chodzila na basen. Bardzo lubie wode chociaz nie umiem plywac, ale lubie w niej spedzac czas!!! :D
-
13.08.05 - sobota
2 herbaty z cytryna i cukrem (ok. 2 lyzeczki na kubek),
3 kromki bialego pieczywa z maslem i pasztetem drobiowym,
12 plasterkow ogorka,
zestaw z Mc Donalda (hamburger, frytki i cola),
lody z Mc Donalda z polewa czekoladowa,
2 paczki slonecznika,
1 szklanka mirindy,
2 szklanki coli light,
1 jablko,
------------------------------------
W sumie ok. 2 500 kcal !!! :oops:
-
to moze sie zapisz na kurs plywania...?
milego dnia!
-
Julcyk wlasnie bede chodzila na nauke plywania. W zeszlym polroczu tez chodzilam chociaz nie za czesto bo mialam egzaminy w szkole jezykowej. Ja bardzo lubie wode a ile z tego korzysci!!! :D
-
Danik, a moze sprobuj po prostu jesc inne rzeczy niz to co wpisujesz? Tak naprawde to nie do konca rozumiem, z czym masz problem. I nie wierze w klamstwa luster. Tzn one pokazuja prawde (gola), przy czym mozna jej nie dostrzegac. Ja tak mialam. Jak sie naprawde "zobaczylam" w lustrze (na szczescie bylo to juz po decyzji o rozpoczeciu diety, kilka dni po, ale jednak), mialam mysli samobojcze, chyba jedyny raz w zyciu