Ewciu mi tez, ale troche dodalam do swojego menu. Jednak nadal jest lepszy niz te poprzednie.
Aniu damy rade!! Obiadek juz zjadlam. Byly ziemniaczki i piers z kurczaka niestety panierowana. Byly tez warzywka gotowane, ale malo bo za bardzo sie rozgotowaly!! I nie bylo dokladki!!
Magda kontroluj, ja sie bardzo ciesze! A ten pasztet to zmienie tylko ze ja jestem z tych co jak sie upra na jedna rzecz to do znudzenia!!
Beatko jakos idzie. Moze nie jak po grudzie, ale troszke pod gorke jest. Wasze rady bardzo mi sie przydaja. Usciskaj ode mnie potworki!!