-
Nie zapisalam Co wczoraj zjadlam, wiec nadrabiam
# kawa z mlekiem, 2 kr chleba garhamaposmarowny +1 lyzeczka serka lososiowego +2 pl szynki gotowanej i 2 pl sera zóltego
# pól pomidora
#zupa jarzynowa, 2 suche nalesniki
#sok malinowy
#2 kr chleba chrupkiego 4 pl szynki gotowanej i rzodkiewka
# 1 szkl. fanty- ale juz wyrzucam
Ogólnie sporo mi wody juz zeszBo. Czuje sie o wiele lepiej. Tak w sobie samej... Wiecie jak to jest. Zaczynam zwiekszac serie cwiczen. Jestem dobrej mysli
Magdalenkasz- Na zrzucenie wody pomaga apletif- kwas jablkowy, tylko trzeba brac jedna tabletke wiecej niz napisano- to jest preparat wspomagajacy odchudzanie. Na razie bioreCidrex- polecony na forum przez mame farmaceutke. Nastepny w kolejnosci wypróbuje Apletif. A wode wywaliBam do gardla mego lubego I juz nie ma, ale mam ciagoty na cukier straszne. Jak ja kocham takie pieski. Cale stado moglabym miec
Anikas- to strasznie dziwne , co piszesz. Moze masz wicej mi[ni i dlatego masz wiecej cm?!! Na zdjeciach jestes naprawde bardzo szczupla. To widac. Biedna jestes z Ta waga, ale najwa|niejsze, ze utrzymalas swój 15-kilogramowy spadek. 4 to jeszcze nie jest najgorzej. Mozna zwalic na pierogi, czy imprezki. Jak tylko misiek wstanie, wysle CI moje fotki. jak zobaczysz takiego hipcia( nawet 2) to od razu lepiej sie poczujesz
-
Iza! Jak tam weekendzik??? Trzymasz sie ladnie??
Apletif powiadasz...jak wyprobujesz, to koniecznie powiedz, jakie efekty..nie, zebym cie tu jako krolika doswiadczalnego traktowala...ale..hehe..ktos musi byc pierwszy
) Izunia, padam na pyszczka juz, wiec zmiatam do lozeczka, bo tygrysek od dawna juz spi!!! A piesie tez kocham!
-
Dzis mialam pracowity dzien. Totalne przemeblowanie. plecki bola jak ch...., ale dlonie jakby szczuplejsze O to dzisiejszy jadlospis:
kawa z mlekiem, 2kr chleba chrupkiego z lososiem i wedlina
arbuz
s pomidorki, lyzka puree ziemniaczanego, gotowana piers kurczaka, kieliszek wina pólslodkiego
serek wiejski
pól wedzonej makreli, 2 kr pieczywka chrupkiego
Chyba przekroczylam limit 1000kcal, ale mialam dzis naprawde ciezki dzien tzn ciezkie meble przenosilismy. Teraz w naszym mieszkaniu panuje totalny misz-masz. Mowy nie ma oznalezieniu czegokolwiek, ale warto bylo. Uciekam spac, bo jutro niestety usuwania szkód i balaganu ciag dalszy, miast chóralnych okrzyków( dyrygent mnie zabije). Musze przytulic sie do miska, bo okropnie na niego krzyczalam. Biedny ten moj facet. Jak On ze mna wytrzymuje ? Ja do siebie juz nie mam cierpliwosci
Dobrej nocki
-
No dzis zjadlam bombe kaloryczna- obiad w knajpce o 21.30. Tyko nie krzyczcie, bom wra|liwa kobietka. Oto moje grzeszki
pestki slonecznika, kromka chrupka z szynka
arbuz- 2 pl
pestki slonecznika
frytki, suvlaki,2 surówki, ale zjadlam to tylko dlatego, ze wcze[niej niewiele jadlam. Mezus byl w pracy, a ja nie zrobilam zakupów, zeby nie jesc, ale wieczorkiem nie wytrzymalam i ...buuuuuuu. A najgorsze jest to,ze zauwazylam, ze schudlam troszeczke. Spodniczka jakby luzniejsza byla i chyba z przekory zjadlam te fryty. Jestem durna-chmurna. Jutro czeka mnie ciag dalszy porzadków, jesli plecki wytrzymaja. Cwiczenia zawieszone jutro, bo misiek w domku. A oze znów razem powiczymy streching z pantomimy? To dobry plan
Nie mam juz sil zajrzec do Was.Moze jutro rano uda mi si.
Aniu!!! Zdjec nie wyslalam, bo komp mial awarie. Jutro po poludniu na pewno sie uda
-
Iza! nie daj sie zwariowac! Ta kolacja, to chyba nie znowu taka katastrofa. O ile zostanie ona wyjatkiem. W ciagu dnia tylko cos podziubalas, wie napewno jakos twoj organizm zdola to spalic. Dietkuj dzis ladnie i bilans sie wyrona!
Buziaki
-
Izsa, przesylam buziaczki i zycze udanego dietkowania w tym nowym tygodniu!!! Dziekuje, ze odwiedzasz moj pamietniczek!
-
Iza pozdrawiam jeszcze weekendowo i zycze dietkowego wieczorka!!!
-
Witaj Izsa...
no i nie doczekałam się foteczek, a do tego nie ma Cię na forum..
odezwij się i napisz co u Ciebie słychac? jak dietkowanko idzie?
gorąco Cię pozdrawiam.. już jesiennie!
buuuuuziaczki
-
Pozdrawiam wszystkie dziwczyny które mnie wspierają. Niestety mieliśmy znów kompa zapsutego, więc byłam odcięta od moich kochanych odchudzaczek. Jeśli teraz stanie sie cos z naszym dyskiem, to zobaczycie mnie w TV: " maniaczka komputerowa zabiła przemiłego pana z serwisu pewnego wrocławskiego sklepu" To sie może zdarzyc...hłehłehłe
Od jutra znów tu będę. Poczytam sobie , co u Was. Zapiszę co pożarłam. Na wagę przez ten czas nie wchodziłam. Po @ jak zwykle schudłam troszkę, sądząc po luzniejszych spodniach, a od 2 tyg jak zwykle nabieram wody. Dziś moje portki pekają w szwach, ale wytrzymam jeszcze 3 dni i znów bedę sobie znikać w nadgarstkach i kostkach-hihhii. Dobrej Nocki
-
Izus, ciesze sie, ze wrocilas!! Juz sie martwilam, gdzie sie podzialas!!!
Komputerowe klopoty jednakze sa mi dobrze znane!
Buziaczki sle
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki