Dzięki snake3 - bawiłam się idealnie Jak z twoją dietką? Mam nadzieje, że się trzymasz

Co do wczorajszego dnia to stała się rzecz niemożliwa...w ciągu dnia zjadłam okolo 2000kcal, wypiłam 5 małych piw (jak szaleć to szaleć ) a rano na wadze pół kilograma mniej - to dowód na to, że tańcząc można baaaardzo dużo spalić

Dzisiaj trzymałam się dzielnie tylko,że jeszcze przed chwilą w ramach limitu coś tam jadłam...poźna pora...ale mówi się trudno ostatnio odpuściłam sobie rowerek i szóstke weidera...ale to wynikało z braku czasu...teraz planuje się poprawić

pozdrawiam!