Cześc postanowiłam założyć ten dziennik bo mam ogromne wrażenie że pomoże mi to stracić moje sadełko. Mam teraz taki okres w życiu że wszystko mi sie układa wszystko jest wporządku, pozatym że jestem zagruba i nie potrafię pożadnie wziąśc się za odchudzanie. Od dziś znowu zaczełam, nie od wczoraj , broń boże nie od JUTRA tylko od dziś Chciałabym znaleść tutaj na forum jakąś koleżanke z którą mogłybyśmy się wspierać, cieszyć sukcesami i smucić porażkami (oby tych było jak najmniej) Pozdrawiam was dziewczyny
Zakładki