Wątek: Gotka Walczy- pamietnik odchudzania

Gotko trzymam kciuki, żeby lapiej Ci poszło na SB niż mi. Dietka jest dobra , tylko trzeba się jej trzymać i efekty są od razu.
Ja niestety tym razem poległam. Wygrała miłość do węglowodanów.
Przesyłam buziaczki
Asia

Witam


Udanego dzionka życzę
***
Grażyna

Czesc,

No to dwa dni na SB przeleciały zaskakująco łatwo. chociaz zaczyna mnie troche ssac w zoładku, no i cały czas pachnie mi swiezy i chrupiacy chleb kóry lezy sobie w kuchni i który zakupiono u mnie w domu nie przejmujac sie moja dietą

Nie wiem czy długo wytrzymam ten rezim zywieniowy - nawet sie nie spodziewałam ze tak bardzo moze mi brakowac weglowodanów. Nie wiem czy jem idealnie zgodnie z zasadami SB, ale w srodku czuje sie lekka i pusta

dzis jeszcze miałam ochote i pocwiczyłam - brzuszki i cwiczenia z hantlami na biust i ramiona.

zobaczymy jak moje dietowanie skomentuje waga. zreszta nie tylko od jedzenia jestem uzaleniona, od wazenia takze

Cześć wrzaskliwa Pani Długich Łodzi,

Nie napisałaś, jak było na początku roku akademickiego. Miałaś jakieś uwagi ludzi? Ktoś coś ci powiedział? Ciekawi mnie to...

Czy SB to dieta niskowęgłowodanowa? Wiesz, też się zastanawiałem nad ograniczeniem węglowodanów, ale czułem, że bedzie mi trudno, zacząłem od zmniejszenia ilości węglowodanów "w czystej postaci" i wysokim indeksem hipoglikemicznym. Jak na razie ciągle zapycham się musli rano, a potem staram się już tylko jarzyny ew. dania z jarzyn i chudego mięsa.

Idę spać, padam na ryja, miałem zabiegany (ale przynajmniej owocny) dzień. Pod koniec pojechałem jeszcze do Ciechocinka połazić, żeby nie ciągle koło chałupy, fajnie było, senny chyba od tego ich mikroklimatu jestem ))

Dobranoc, do usłyszenia wkrótce

MAXicho

Hej Gotko,zajrzałam do Ciebie z ciekawości i sympatii do wszystkich gotów,bo tez w tym tkwię .Wagę mam taką samą jak ty tylko dąże przy swoim wzroście do 52 kg najlepiej do sylwestra.Nie będe prowadzic swojego wątku ale odwiedzam czasami koleżanki.Bedę trzymać za Ciebie kciuki i zaglądać i by sprawdzić jak sie trzymasz.A dzis własnie zaraz szykuje sie na imprezę gotycką,bo zrobienie z siebie człowieka zajmuje mi zwykle pol dnia ,trzymaj sie

Gotko coś rzadko odwiedzasz pamiętniczek. Rozumiem , że jesteś strasznie zaniegana.
Ciekawe jak Ci leci na SB?
Przesyłam weekendowe buziaczki
Asia

Witam


Przesyłam dietkowa jesienną wrózkę żeby pomogła przetrwać udanie weekend

Całuski
***
Grażyna

p.s. i jak decyzja w sprawie SB

Gotka, czy ty zgodnie z przypuszczeniami Savy jesteś fanką imprez gotyckich???
Maxicho

Witam wszystkich zgromadzonych

opadło mnie cholerne choróbsko, ja cos ostatnio mało odporna jestem. Stwierdzam ze SB to nie dieta na tak nieprzyjazna aure, weglowodany , to jest to na okropna pogode

Sava - witam Cie serdecznie, ja moze nie uczeszczam wzorowo na imprezy gotyckie,chociaz muzyka jak najbardziej. Nie pamietam kiedy byłam na zgrupowaniu, daaaaaaawno to było, a teraz wygladam zupełnie normalnie sentyment jest i owszem ... i dusza chyba tez pozostała

Asiu - ja chyba nie wytrzymam na SB i przejde na twoja niediete" która wydaje mi sie bardzo rozsadna, brak weglowodanów zdecydowanie mi nie słuzy, jest mi zimno i troche słabo, wiec moze czas z tym skonczyc, zobaczymy co waga pokaze...

Grazynko a Ty jak zwykle radosna i wzorowo relacjonujesz swoje zmagania na SB - podziwiam i zazdroszcze, Wrózka piekna


Jezu kochany jak kaszle to swieczki gasna nie wiem co jest ze mna, dopornosc spada,

Słuchaj Gotka, a może twój organizm wrzeszczy ci "odpocznij", może to jest właśnie to, czego potrzebuje? Powiem ci, że po okresach zwiększonego wysiłku miewałem przerwy w postaci silnych przeziębień. Teraz z perspektywy czasu widze, że po prostu ciało mówiło mi "dość", i wtedy trzeba czasami odpuścić i pozwolić ciału odpocząć.

Łojezuniu!!! To ty mało tego, że napadłabyś moją wioskę z Wikingami z Gotlandii, to potem jescze zamknęłabyś mnie w GOTycKich lochAch do czasu, aż bym schudł ... Łomatko miłosierna, co ja narobiłem, z kim się zadaję!!!!! :P

A jakiej ty wobec tego słuchasz muzyki? Mnie ostatnio nosi na Rammstein -- tak, tak, wiem, że ostatnio coraz bardziej komercyjni, ale jak się zna język i wsłucha w teksty, to naprawdę niezła jazda ...

MAXicho