-
Cześć,
A zaraz coś ci machnę na tego nowego maila. Swoją drogą co za pasujący username do osobowości: 'DEMONKA' Jeny, dzięki bogu miłosiernemu, bo jedno 'N' zamienione na 'L', i już byłbym cały posikany ze strachu
No to twój organizm lubi węglowodany, skoro oczy ci się ślinią na widok białego chleba. Jest też coś takiego, że się nam organizmy przyzwyczajają do tego typu junk foodu, i potem trudno przestać. Kiedyś cały miesiąć jadłem hamburgery z KFC, bo mi 'zasmakowały'.
Zaletą kopenhaskiej jest to, że na słodycze nie ma się chęci (to tak kontynuując temat), wadą jest jednak to, że to ryzykowna dieta. A zresztą i tak obiecałem ci pełen opis skutków i samopoczucia po skończeniu, to sobie wtedy pogadamy.
Masz wagę kuchenną? Uświadamia wiele rzeczy... Np. to, że kromka (gruba) chleba z czymś tam to prawie tyle, ile micha niskokalorycznej sałatki jarzynowej.
Idę poeksperymentować z mailami, odpoczywaj, skoro twój organizm domaga się swoich (należnych mu) praw i tyle
MAXicho
-
Gotka ty węglowodanowy potowrze Nie martw się ja nie jem słodyczy od ponad tygodnia i gdyby mi teraz ktoś postawił pod nosem cos z czekolady albo z czekoladą to zaraz bym pozarła nie zważając na sietę tak bardzo chce mi sie słodkiego...
Ciekawe czemu 8minLEGS Ci nie działa jeśli znajde jeszcze jakiegoś innego linka to zaraz ći poślę
A MAxicho chłopie Ciebie podziwiam . Nigdy przenigdy nie zdecydowałabym się na kopenhaską To jest potwór a nie dieta. Ale skoro Ci służy to tylko pozazdrościc
Gotka miłego wieczorku.
-
-
Dzień dobry Wszystkim,
Strasznie mi apetyt dopisuje od samego rana. Jestem juz po porzadnym sniadanku: 2 kanapkach na które nawaliłam wszystko co mogłam czyli szynke, ser biały i zółty, ogórka papryke - mniam
Dzis o godzinie 4:02 obudziłam sie ze straszliwym bolem głowy i gardła. Mierzyłam sobie temperature i o dziwo miałam goraczke. Teraz jestem juz po jakis lekarstwach, z chusteczka na gardle i w ciepłym dresie oraz opatulona pluszowym kocem siedze i pisze.
Jeszcze do tego jak wiadomo okresik, jest slicznie.
Moze zna ktos jakies domowe sposoby na angine? chemii strasznie nie lubie no ale jak trzeba to trzeba.
Jestem tak głodna ze juz mysle o drugim sniadaniu , ech. Dzis bede upierdliwa, bede narzekac i wogóle.
Miłej niedzielki wszystkim.
-
Współczuję boleści, to niby czas Tajemnicy, jaką noszą w sobie kobiety, ale widzę, że czasami także po prostu wnerwiające dni i tyle.
A może trza się Gocha wyleżeć, co? Wygrzać w pościeli, poleniuchować, posiedzeć ze sobą?
Od ilu dni jesteś na przykręconej śrubie z jedzeniem?
MAXicho
-
Ja własciwie ide juz spac bo widze podwójnie.
Na obiad dzis zjadłam pulpeta z gotowanymi warzywami a potem troche białego sera.
Jesc chce mi sie strasznie.
Maksiu, maj dir ja własnie nie moge lezec bo cholery dostaje w takiej bezczynnosci.
na przykreconej srubie ejstem od około 2 tygodni ale lipa w dalszym ciagu.
Mowiłam ze bede upierdliwa i ze bede nazekac, Ale nie mam z tego ttułu wyrzutów sumienia wcale. Maksiunia - całuje.
Dobra ide do waniliowej wody bo oczeta na zapałkach prawie mam
Do jutra.
Goska.
-
Gocha waniliowa kapiel brzmi fantastycznie Może troszkę sie odstresujesz.
A marudzić możesz do woli, po to tu jesteśmy żeby wysłuchiwać takich marud jak Ty
DO jutra Gosiu.
Mi te dni się dopiero zbliżają ...taka mam nadzieję bo u mnie to jest tak że jak tylko zaczynam troszkę mniej jesć to organizm mi sie buntuje i ONA przychodzi kiedy chce
Buźka.
-
Witam
Ja juz po sniadanku, na które spapusiałam 2 kromki chleba z wedlina i wypiłam herbate mietowa, ale dzis jakos rano ( o dziwo) nie chciało mi sie jesc.
Jestem troche otumaniona lekami przeciw grypowymi i zazywam dodatkowo antybiotyk bo anginka sie przyplatała. I jak tu ćwiczyc w takich warunkach? Czuje sie juz troche lepiej i czekam na całkowite wyzdrowienie.
Nie wiem jak Wy ale ja juz wypatruje wiosny. Nie za bardzo sie na nia co prawda zapowiada ostatnimi czasy, ale motywuje pieknie. Sciagniemy grube kurtki, swetry, szaliki i bedziemy pieknie prezentowac swoje cud figurki , na które pracowałysmy przez całą zime
Troche dziwnie sie czuje bo mniej wiecej o tej porze u Asi na forum mowiłam podobnie i startowałam moze z wagi troch wiekszej ale jednak nie osiagnełam swojego celu.Kurcze, odchudzanie jest trudne ale przeciez nie niemozliwe Dlaczego inni potrafia chudnąc 10, 20 i 40 kg a ja nie potrafie zgubic tych 8 swoich. No tak, ale sama sobie na to pracuje.
słonecznego i miłego dzionka wszystkim.
-
Pozdrawiam
***
Grażyna
p.s. to tak jak ja - w piątek minął rok jak jestem na forum, a ja sie miotam
-
Moj obiad-warzywka na patelnie , flizanka zupy pomidorowej i ogorek.
Wolałabym bagietke, słoik nutelli i wielgachny kubek goracgo mleka- nistety.
Ucze sie całymi dniami, siedze przy kompie i pisze prace oraz szukam odpowiedzi na moje pytania.
Pocwiczyłam sobie 20 minut jogi - super odpreza i swietnie działa na kregosłup. spróbujcie koniecznie.
Do tego polecam muzyke irlandzka Loreeny McKennitt- relaks murowany.
Smacznego obaidku Wam, do pozniej.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki