-
Wróce, wroce, a nawet juz wróciłam
1) Waga bez zmian czyli 62 kg
2) sesja, pisanie pracy licencjackiej, choroba taty i troche problemow oraz praca uniemozliwiały mi przebywanie na forum
3) nie miałam czasu cwiczyc ale odkad zaczełam pracowac nabawilam sie jadłowstretu- moglabym nie jesc cały dzien tylko pic kawe i herbate z mlekiem
4) zaczełam jesc racjonalnie czyli wmuszac w siebie jedzenie bo juz włosy mi wypadały ( moja waga z przed 5 tygodni : 54 kg ale byl to efekt wycienczenia po pracy wiec zdrowie odzywianie- powrot do 62- waga sie ustabilizowała- nie tyje wiec spoko zaczynam zbijac do tych swoich 57-58 kg.
Dziewczyny jeszcze ciagle mam mało czasu, ale na dietce juz bede chociaz pewnie nie bede was regularnie odwiedzac, dziekuje za cierpliwosc i odwiedziny u mnie, jestescie kochane
Pozdrawiam juz czerwcowo
-
Hejka
Widzę,że buszujesz po dietce - czekamy na raporcik najnowszy co tam u Ciebie słychować
Pozdrawiam
***
Grażyna
-
Witam dziewczynki kochane
No tak buszuje po tajniacku bo troche wstyd mi zaczynac po raz 8236872354873658 i obiecywac ze napewno mi sie uda
Nie było mnie ze wzgledu na wyjazy , szkołe , prace, stres... ech szkoda mowic ale jestem.
Chce byc szczupła i zaczełam zdrowo.
Waga chyba w gore( nie wiem bo sie schrzaniła, ale widze po spodniach)
Zaczynam wiec znowu, jakby nigdy nic sie nie stało za wage startowa przyjmuje 65
wzrost 163
lat 22
i.. całkiem niezła motywacja
Sniadanie: sałatka z ogórka, pomidora, fety i kefiru, 1/2 łyzeczki majonezu light i herbata zielona w o,5 litrowym kubku.
Dziewczyny, trzymajcie kciuki, zaraz zmieniam tickerka na prawidłowe parametry.
Dziekuje za podciaganie mojego watku, postaram sie nie zawiesc tym razem, duza buzka
-
No to witaj ponownie
Będę trzymać kciuki za szczupłą gochę
Pozdrawiam.
-
-
No masz szczęście
-
Witam
Ja tak szybciutko bo czeka mnie troche załatwien.
wczorajsze menu:
Sniadanie- sałatka z pomidora , ogórka,kefiru, herbata zielona
2 Sniadanie- jogurt owocowy
Obiad-sałatka z kurczaka, fety, oliwek, pomidorow , ogórkow mało solnych z oliwa z oliwek i filizanka czystego barszczu
kolacja kefir
Dzisiaj jeszcze nic nie jadłam i jestem głodna jak szakal
Zaraz sobie cos zmajstruje, ufff wczoraj pierwszy dzien przeszedł jakos, mam nadzieje ze ten tez przejdzie
Pozdrawiam ciepło
-
Gotko pozdrawiam serdecznie i liczę, że zostaniesz już z nami na stałe.
Buziaczki
-
Cześć Gocisko, z tak ładnie cmentarnym "ptaszkami" na tickerku!!!!!
Fajnie, cośmy się zeszli znowu. Wiesz, pieprzyć przestoje, nawroty, powroty i te sprawy - trzeba patrzeć na tu i teraz a nie na wczoraj. A tu i teraz możemy sobie pozwolić na zmianę siebie! MAMY PEŁNE PRAWO!!!
Jak ci nie schodzi w kilogramach, to walcz o figurę. I tyle. W ogóle po prostu idź do przodu.
Do usłyszenia
narazicho
Maksiunio
-
[/b]
Gocha wczoraj było OK...a dziś?
Wiesz wszystko będzie szło do przodu jesli tylko nie będziesz znikać na tak długo Maksio pieknie napisał walcz o figure
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki