Wątek: Gotka Walczy- pamietnik odchudzania

Fajny jadłospis aż mi zapachniała ta jajecznica

Efekty są to najważniejsze

Powodzenia dalej.
Buźka.

Znów zniknęłaś???

Wracaj Gotka!!!

Cześć Gocisko,

Tylko trzy mocne koleżeńskie walnięcia w plecy (jak na prawdziwą Gotlandię przystało), spadam, a dłuższe odwiedziny podczas kolejnej sesji na forum.

narazicho!
Maksicho

Czesc

Jestem jestem tylko nauki w cholere

Dietkuje dzielnie dalej, ale stwierdziłam ze przesadziłam z brakiem wegli- nie jadłam wogole chleba, ziemniakow, słodyczy ( to akurat dobrze) kasz,ryzu, makaronu .
Ostatnie dni mi jednak pokazały ze przesadziłam ( ledwo trzymałam sie na nogach i nie miałam siły by wstac z łozka) Dlatego na sniadanko postanowiłam sobie aplikowac jakas porcje węglowodanow- np bułka pełnoziarnista lub płatki.

Ludzie mi mowia ze zeszczuplałam a waga stoi to okropne.

Dzis juz po sniadanku- buleczce z pomidorem i pasztetem+ zileona herbata, na drugie sniadanie-jak zwykle jogurt.

Jeszcze mam duzo czasu zeby zgubic te 3 kg- chciałabym do pierwszego zjazdu w ostatnim semestrze na moich studiach- czyli około 4 tygodni-

Mam nadzieje ze jak sie zwaze bedzie troche mniej

Wracam do ksiazek, całuski [/url]

Gotko skoro inni mówią, że schudłaś to napewno tak jest...

Widzę, że zapał do dietki masz i dobrze...mój trochę osłabł

witam

Ja troche zdenerwowana a troche ucieszona- zdenerwwowana przed egzaminem ale szczesliwa bo dzis waga pokazała 62 kg

Jesli sie spreze i juz nie bede podjadac to moze faktycznie 23 wrzesnia - wtedy kiedy zaczynam zajecia w szkole bedzie juz 60 Byłoby cudownie- to ostatni semestr moich studiow ( jestem na 3,5 letnich studiach licencjackich) i za kazdym razem obiecywałam sobie, ze po wakacjach przyjde odmieniona. Mma nadzieje, ze teraz mi sie uda, planuje jeszcze fryzjera i pare nowych ciuszków ( oczywiscie w mniejszym rozmiarze) Ech ide parzyc zielona- swietna na początek dnia

Gptka gratuluję sukcesów wagowych
A na egzaminie POWODZENIA!!!

Wpadaj tu czesciej!!!

Czesc

Musze sie wyspowiadac z dzisiaj i wczoraj.

Dieta poszła bardzo dobrze;


Na sniadanie jem głownie pełnoziarnista bułeczke z sałata, pomidorem , wedlina lub z czym tam lubie
II sniadanie jogurt lub kefir
obiad: gotowane miesko, gotowane warzywa + surowki
kolacja owoc, warzywko, jogurt, lub sałatka

Wczoraj zaliczyłam godzine basenu , a dzis 45 minut cwiczen dywanowych.

Przed kazdym treningiem zazywam tez tabletki przyspieszajace spalanie tłuszczu- zakupiłam w aptece wiec mysle, ze sa bezpieczne- zwłaszcza ze biore połowe dawki zalecanej

Codziennie obowiazkowo tez w czasie brania prysznica masuja sie szorstka gąbka, zimno-ciepły natrysk, potem krem do biustu, i przeciwcelulitisowy na brzuch, posladki, uda...

Do brzucha- ma strefa problemowa mam jeszcze jeżyka do masazu- taki okragły przyrzad z drewnianymi wypustkami- super ujędrnia!

Oj dziewczyny, mam nadzieje ze 60 zobacze 23 wrzesnia

Pozdrawiam cieplo

Nastepny dzien

Dietetycznie dobrze, a ruszankowo - basenik

Jestem w nienajlepszej formie bo jestem zaraz przed @ i troche daje mi sie złe samopoczucie we znaki, ale motywacja silniejsza, oby do 60

Witam.

Dziś przyszła@ wiec nienajlepiej sie czuje ale mimo bólu brzucha wycwiczyłam 45 minut cwiczen dywanowych

A oto co dzisiaj zjadłam:

śniadanie: bułka pełnoziarnista z szynka i serem
2 sniadanie jogurt danone z ziarnami, 2 kostki czekolady
obiad: gotowane mieso, sałatka z pomidorów+ filizanka zupy jarzynowej
kolacja ( która zaraz zjem) danone activia

Obowiazkowo tez kapsułka Centrum, bo nie chce doprowadzic do niedoborów.

Mysle ze dzisiejszy dzien moge zaliczyc do udanych. A nastepne wazenie dopiero po @- szkoda sie dołowac