Jestem wściekla!!!! Jest dopiero rano, a już już nie podołałam słodyczom. A wszystko dlatego, ze sie zdenerwowałam jka weszłam na wagę. Pokazała dwa kilo wiecej i muszę teraz zmienić tickera. To już naprawdę koniec!!!! Do tej pory spożyłam:
1 kromkę graham z Almette i pomidorem(150kcal)
1 szklanka maślanki(100kcal)
2 kostki czekolady (50kcal)
2 chrusty małe (80kcal)
1 filiżnka cappucino (50kcal)
No dobra, nie jest aż tak źle, ale zdenerwowalam sie z tą wagą niemiłosiernie.






WALKA ZE SŁODYCZAMI ROZPOCZĘTA!!!! NIE DAMY SIĘ!!!